Ogień zauważono około godziny 15. Trzydzieści siedem minut później o zdarzeniu została powiadomiona Straż Pożarna. Na miejsce przybyło 9 jednostek, a policja zamknęła ruch kołowy na ulicy Reymonta w kierunku Ronda Jeziorańskiego. Kierowcy musieli skorzystać z objazdu przez ulicę Chociszewskiego, Jarochowskiego i Wyspiańskiego lub przez Grochowską, Promienistą i Grunwaldzką. Tym drugim objazdem kursowały autobusy linii nr 93. Ruch tramwajowy odbywał się jednak normalnie.

Ulica Reymonta została zadymiona, a kłęby dymu były widoczne nawet na Rondzie Jeziorańskiego i w całej zachodniej części Łazarza. Na szczęście strażakom sytuację szybko udało się opanować.

Wskutek pożaru spłonęła część drewnianej trybuny, jednak drugą połowę udało się uratować. W pożarze nikt nie ucierpiał. Przyczyny wybuchu pożaru bada policja, która ma wyjaśnić, czy było to podpalenie czy ogień pojawił się samoistnie.

W 2005 roku na nieczynnym już stadionie "Energetyka" wybuchł już pożar. Wtedy spaliło się kilka metrów kwadratowych trybuny.

Stadion Energetyka przy ulicy Reymonta jest wpisany do rejestru zabytków. Powstał w 1929 roku na Powszechną Wystawę Krajową - "PeWuKę".

Fot: Janusz Ludwiczak