Wywiad z Filipem Olszakiem, kandydatem do Rady Miasta - PO

16-11-2010 01:35   Janusz Ludwiczak

Rozmowa z Filipem Olszakiem, kandydatem do Rady Miasta Poznania z okręgu nr 2 Ogrody-Łazarz-Jeżyce, startującym z listy Komitetu Wyborczego Platforma Obywatelska.

1. Dlaczego zdecydował się Pan kandydować do Rady Miasta Poznania?
   Uważam, że powinno zmienić się podejście osób reprezentujących miasto do mieszkańców Poznania. Potrzeba więcej otwartości na cudze poglądy i przejrzystości przy podejmowaniu decyzji. Przede wszystkim działać należy wraz z ludźmi, a nie przeciw nim. Pomyślałem, że najlepsze co mogę zrobić, by zrealizować te cele to wystartować w wyborach samorządowych i zdobyć poparcie, aby móc te zadania wprowadzić w życie.
2. Jakie trzy najważniejsze sprawy widzi Pan do załatwienia w najbliższym czasie przez nową Radę Miasta?
   Ważnym zadaniem będzie rewitalizacja dzielnic położonych w centrum Poznania, w tym Łazarza i Jeżyc. Powinna ona być przede wszystkim procesem dotyczącym mieszkańców. Dlatego należy wspierać działania, które przyczynią się do odbudowy więzi międzyludzkich. Ważną rolę mogą tu odegrać społecznicy, lokalni liderzy, rady osiedli i organizacje pozarządowe. Istotne też jest by wspierać rodziny wykluczone społecznie z powodów socjalnych. Dużą rolę odgrywają tu organizacje charytatywne, które powinny otrzymać większą pomoc ze strony miasta.
   W przyszłej kadencji Rady Miasta należy zastanowić się, jakie ambitne cele powinni sobie wyznaczyć poznaniacy po EURO 2012. Potrzebne jest to po to, by Poznań cały czas się rozwijał i nie popadł w marazm. Jedną z możliwości jest ukierunkowanie miasta na rozwój kultury, nie tylko w formie tradycyjnych instytucji takich jak teatry i muzea, ale także poprzez wspieranie oddolnych inicjatyw i środowisk alternatywnych. Można realizować też szerzej zakrojony projekt, który będzie dotyczył również rozpropagowania kultury fizycznej. W tym celu należałoby stworzyć poznaniakom możliwości aktywnego uprawiania sportu. Warto przez takie działania dać nam wszystkim więcej możliwości spędzania wolnego czasu.
   Należy też w większym stopniu powiązać edukację z potrzebami sygnalizowanymi przez rynek pracy. Pracodawcy potrzebują wykwalifikowanych pracowników by zakłady pracy mogły się dalej rozwijać z korzyścią dla nas wszystkich. Nie można doprowadzić do sytuacji, w której będziemy mieli do czynienia z rzeszą wykształconych młodych ludzi, którzy mają trudności w znalezieniu pracy dlatego, iż zdobyli wykształcenie inne niż te, na które jest zapotrzebowanie. Te problemy już są widoczne, a rolą radnych jest na nie reagować. Kluczowym okresem dla wyboru przez młodzież ich ścieżki rozwoju jest czas przypadający na edukację w gimnazjach i szkołach progimnazjalnych, a te szkoły są prowadzone w przeważającej mierze przez Miasto Poznań.
3. Jak widzi Pan Łazarz za 4 lata? Jak sądzi Pan, co uda się nowej Radzie Miasta zrobić dla dzielnicy w najbliższej kadencji?
   Należy zadbać o wygląd naszej dzielnicy. Ważnym miejscem na Łazarzu jest nasz rynek, należy doprowadzić do jego kompleksowego remontu. Dlatego już teraz potrzebny jest całościowy plan wyglądu rynku, żeby nie realizować kolejnych chaotycznych inwestycji bez zwracania uwagi na jego konsekwencje. Tak, jak to miało miejsce w przypadku odnowienia wyglądu Lejka Łazarskiego, podczas którego zlikwidowano jedyną w okolicy publiczną toaletę, z której korzystali nie tylko przechodnie ale również kupcy z pobliskiego targowiska. Jest to przykład braku komunikacji między miastem a mieszkańcami. Ponadto modernizacji wymaga Arena i Park Kasprowicza. Park mógłby mieć charakter sportowo-rekreacyjny dzięki wprowadzeniu tam takich rozwiązań, jak np. siłownie na świeżym powietrzu. Należałoby też wyznaczyć w nim wybieg dla psów - żeby uniknąć sytuacji jaka ma miejsce obecnie, iż wobec braku takiej przestrzeni, psy biegają tam często bez smyczy. Warto by też uchwalić, we współpracy z mieszkańcami, plany zagospodarowania przestrzennego dla Łazarza. Pozwoliłoby to w przyszłości uniknąć zabudowy naszej dzielnicy zgodnie z interesami deweloperów, a nie dobrem jej mieszkańców.
4. Targi powinny być sprywatyzowane czy skomunalizowane?
   Kontrolę nad Targami powinno mieć Miasto Poznań. Są one zbyt ważne dla miasta i lokalnej gospodarki. Dotychczas miasto sprawdziło się jako współwłaściciel targów i nie ma potrzeby by je prywatyzować.
5. Tylko w ostatnich 8 latach (2002-2009) według danych GUS Grunwald wyludnił się o 8254 mieszkańców. Natomiast według danych miasta Łazarz wyludnił się w ostatnich 10 latach (2000-2010) o prawie 10 tys. mieszkańców (9 666, z czego 7576 z terenu Osiedla Świętego Łazarza, 2090 z terenu Osiedla Targowego). Proces wyludniania dzielnicy jest co raz większy. Tylko w pierwszym półroczu liczba mieszkańców Łazarza zmniejszyła się 423 mieszkańców (z Osiedla Św.Łazarza - 346, z Os. Targowego - 77).
   Co zrobić, by mieszkańcy Łazarza nie chcieli się wyprowadzać z dzielnicy oraz by przybywali nowi?
   Przede wszystkim należy zadbać o obecnych mieszkańców Łazarza. Należy dokładnie poznać ich zdanie o dzielnicy i wraz z nimi rozwiązywać problemy, które ich irytują, takie jak np. czystość ulic. Wspomniana przeze mnie wcześniej rewitalizacja dzielnicy i remont Rynku Łazarskiego powinny także podnieść jakość życia mieszkańców.
   Jeśli zaś chodzi o zachęcenie do zamieszkania na Łazarzu, to istotne jest by zadbać o jego wizerunek. Czasem jest on postrzegany przez poznaniaków stereotypowo i nie zawsze są to skojarzenia korzystne. Dlatego też trzeba zadbać o "markę" Łazarza i pokazać wszystkim poznaniakom, ale także i samym mieszkańcom tej dzielnicy jego zalety.
6. Co sądzi Pan o sporze pomiędzy Kurią, a Miastem w sprawie 8LO. Jak Pana zdaniem można rozwiązać problem "ósemki"?
   VIII LO powinno pozostać w obecnej lokalizacji. Sądzę, że w tak ważnych sprawach zawsze jest czas na rozmowy i pole manewru w negocjacjach. Jestem zadania, że miasto i arcybiskupstwo znajdą rozsądne wyjście z tej sytuacji.
7. Czy jest Pan za powstaniem centrum handlowo-usługowego "Metropolis"?
   Nie blokowałbym powstania tego centrum. Jednak należy rozwiązać przed jego otwarciem wszystkie problemy komunikacyjne, które może wywołać wzmożony ruch w jego okolicy. Nie powinno to być również kolejny market, ale miejsce, które wniesie coś nowego dla naszej dzielnicy. Dobrym pomysłem byłby basen, ale czy to realne pokażą rozmowy z inwestorem.
8. Główna ulica dzielnicy - Głogowska (podobnie jak Św.Marcin i Dąbrowskiego) jeszcze do niedawna tętniła życiem. W tej chwili powstają tu praktycznie same banki i salony sukien ślubnych. Czy jest szansa przywrócenia dawnego charakteru ulicy Głogowskiej, po przez np. zrobienie z niej deptaku z ogródkami i kawiarenkami?
   Rozwiązaniem dla ulicy Głogowskiej, realnym do zrealizowania w najbliższym czasie, byłoby zwrócenie uwagi na sposoby parkowania samochodów, żeby piesi nie musieli przeciskać się między nimi. Przydałby się naszej ulicy manager, który zadbałby o to, by oferta sklepów i kawiarenek była zróżnicowana i atrakcyjna dla kupujących. Centra handlowe to rozumieją, dlatego żadne z nich nie pozwoliłoby sobie na "naszpikowanie" bankami, gdyż wówczas nikt by ich nie odwiedzał. Miasto mogłoby wziąć na siebie rolę takiego koordynatora.
9. Jak można rozwiązać problem z parkowaniem w dzielnicy? Szczególnie w okolicach Areny, Targów i Lejka Łazarskiego?
   Cokolwiek byśmy robili samochody nie znikną nagle z naszej dzielnicy. Możemy jednak ograniczyć ich napływ zatrzymując część z nich na parkingach "parkuj i jedź". Konieczne jest także znalezienie miejsc parkingowych dla samochodów mieszkańców. Warto w tym celu budować parkingi wielopoziomowe z boksami garażowymi.
10. Czy na Łazarzu powinna zostać wprowadzona strefa parkowania? Jeśli tak, to gdzie, w jakim rejonie?
    Jeśli miałaby powstać taka strefa to tylko pod warunkiem, iż mieszkańcy mieliby karnety za darmo lub płacili jedynie symboliczne stawki.
    
11. Co sądzi Pan o reformie jednostek pomocniczych i połączeniu Osiedla Świętego Łazarza z Osiedlem Targowym? Czy nowa Rada Osiedla będzie działać jeszcze lepiej i sprawniej, chociażby dzięki lepszym kompetencjom i większemu budżetowi?
    Dzięki reformie wzrasta znaczenie Rad Osiedli. Mają do dyspozycji większe pieniądze i dzięki temu zwiększają się ich możliwości działania. To ruch we właściwą stronę. Mam nadzieję, iż mieszkańcy docenią rolę jaką odgrywają rady i w przyszłym roku wybiorą właściwych ludzi na swoich przedstawicieli. Przy możliwie jak najwyższej frekwencji.
12. Jak można rozwiązać problem toalety publicznej na Rynku Łazarskim?
    O Rynku Łazarskim i jego stanie mówiłem już wcześniej. Kwestia toalety to chyba najbardziej rażący przykład zaniedbań. Od osób prowadzących tam handel słyszałem, iż nie jedyny. Rynek Łazarski jest zaniedbany pod wieloma względami, każdy z nas widzi w jakim stanie znajduje się on obecnie. Od lat nie można się doczekać jego remontu, nie jest na bieżąco sprzątany, nie wspomnę już o warunkach sanitarnych... Dlatego konieczne jest stworzenie, we współpracy z wszystkimi zainteresowanymi podmiotami planu, który jasno określi docelowy wygląd rynku i harmonogram planowanych remontów.
13. Czy Zbigniew Wągrowski, dobrze wypełnia obowiązki administratora Parku Wilsona (przyp. nie zgadzał się na powstanie placu zabaw, dopiero po ponad 2 latach zaczęła działać fontanna przy muszli, część mieszkańców narzeka na zaniedbany Park Wilsona)?
    Moim zdaniem należałoby rozdzielić funkcję dyrektora Palmiarni od administratora samego Parku Wilsona. Nie chcę krytykować Pana Zbigniewa Wągrowskiego, bo jego zasług dla Palmiarni nie kwestionują nawet osoby wobec niego krytyczne, ale być może ciężko jest łączyć obie funkcje. Administrator parku powinien w swoich kompetencjach mieć jego właściwe utrzymanie (mam tu przede wszystkim na myśli czystość), w kwestiach dotyczących roślinności w parku mógłby podejmować decyzję po konsultacjach z dyrektorem Palmiarni lub specjalistami z Ogrodu Botanicznego. Należy nawiązać do historii Parku Wilsona, który powstał jako ogród botaniczny, ponieważ taka współpraca starego i nowego ogrodu botanicznego mogłaby skutkować poprawą wyglądu i atrakcyjności naszego parku. Ponadto istotne jest by osoba dbająca o Park Wilsona organizowała więcej imprez kulturalnych, na które jest tutaj miejsce. Mogłaby przy tym współpracować np. z Estradą Poznańską tak, żeby w sezonie ożywić tę ważną dla nas przestrzeń w sercu Łazarza.
14. Mieszkańcy ulicy Kolejowej narzekają na to, że nikt się nimi nie interesuje. Kiedy ulica Kolejowa doczeka się remontu?
    Znam problem i wygląd tej ulicy rzeczywiści nie jest zbyt ciekawy. Jeśli zostanę wybrany na radnego postaram się zadbać o to, by znalazły się pieniądze na remont tej ulicy. Sukcesywnie należy poprawiać stan naszych ulic lokalnych, żeby nikt nie miał wrażenia, iż miasto zapomniało o jego fyrtlu.
15. W studium planowania i zagospodarowania przestrzennego zapisany jest tramwaj w ciągu ulicy Grochowskiej i na os. Kopernika (m.in. w ciągu ul. Arciszewskiego). Kiedy jest szansa na zrealizowanie tej inwestycji? Czy w ogóle tramwaj na os. Kopernika i w ciągu ulicy Grochowskiej jest potrzebny?
    Jestem zdania, że miasto do harmonijnego rozwoju potrzebuje zwiększenia inwestycji w transport zbiorowy. Nie wiem jednak, czy na dzień dzisiejszy, wspomniane inwestycje są najbardziej konieczne. Musimy pamiętać, że budżet Miasta Poznania jest ograniczony i należy wybierać to co w danej chwili jest najbardziej uzasadnione.

Filip Olszak (ur. 1981) - mieszka na Łazarzu. Skończył studia prawnicze na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Swoją wiedzę prawniczą poszerza na studiach podyplomowych z zakresu podatków i skarbowości oraz pozyskiwania i rozliczania funduszy unijnych. W chwili obecnej jest w trakcie odbywania aplikacji radcowskiej. Podczas studiów działał aktywnie w samorządzie studenckim jako starosta roku. Współtworzył Studenckie Kluby Kibica Lecha Poznań.
Jako młody prawnik udzielał, we współpracy z radnym Rady Miasta Poznania Maciejem Zawieją, bezpłatnych porad prawnych osobom znajdującym się w trudnej sytuacji życiowej.
Jest członkiem zarządu stowarzyszenia "Pro Bono Publico - Dla Dobra Publicznego". Od czerwca tego roku jest szczęśliwym małżonkiem. Prywatnie, jak większość poznaniaków, kibicuję Lechowi Poznań.

Fot: Zdjęcia udostępnione przez Filipa Olszaka