Wydarzenia, Sklepy i handel, Ciekawostki

Na Rynku Łazarskim można było kupić żywe choinki, gwiazdorki z czekolady i gwiazdy betlejemskie

24-12-2011 01:34   Janusz Ludwiczak

Zobacz komentarze (0) * Skomentuj

Na łazarskim targowisku można było przez ostatnie dwa tygodnie kupić wszystko, co do świąt było niezbędne - od żywych choinek po jemiołę, lampki choinkowe i czekoladowe gwiazdorki.

Już po raz osiemnasty na Rynku Łazarskim można było kupić choinki prosto z Huty Szklanej, wsi położonej w gminie Krzyż Wielkopolski, w powiecie czarnkowsko-trzcianeckim.

Choinki są u nas z własnej uprawy. Świerk pospolity przetrzymuje do Trzech Króli, natomiast te szlachetne dłużej, kaukaz wytrzymuje nawet do dwóch miesięcy. Jesteśmy tu już osiemnasty raz, jak co roku w tym samym miejscu. W większości mamy stałych klientów - mówi Piotr Andrzejczak z plantacji Zbigniewa Narusewicza w Hucie Szklanej.

Choinki można było kupić codziennie od samego rana do późnego wieczora, od godz. 8:00 do 22:00. Ceny świerku kształtowały się średnio 30 zł/mb, zaś choinek w doniczce od 60 do 100 zł.

Na choince nie mogło zabraknąć też lampek choinkowych. Za zestaw 100 lampek tradycyjnych, kulek czy ledowych trzeba było zapłacić od 7 do 35 złotych.

Na Rynku Łazarskim można było już od 3 złotych kupić jemiołę. Na straganach królowały też gwiazdy betlejemskie, za które trzeba było zapłacić od 5 do 25 złotych.

Gwiazdy należy podlewać tak, by miały wilgotne podłoże. Potrafią przetrwać dwa miesiące, a nawet do Wielkanocy, tylko wtedy będą miały zielone kwiaty - wyjaśnia Krystian, jeden ze sprzedawców.

Na święta nie mogło zabraknąć oczywiście słodkiego. Czekoladowe gwiazdorki kosztowały od 2,50 do 10 zł w zależności od wielkości. Z kolei pierniki można było nabyć już od 6 złotych, a chlebki marcepanowe od 3 do 7 złotych.

Skoro zaglądamy na Rynek Łazarski to nie można zapomnieć o owocach. Za jabłka trzeba było zapłacić od 1,99 do 3,5 zł za kilogram, zaś ceny pomarańczy kształtowały się średnio 3 zł/kg.

W tym roku na łazarskim targowisku o dziwo nie było żywych karpi. Rok temu przy szaletach mieszkańcy mogli kupić żywe "karpie z Milicza". Były one jednak przechowywane w barbarzyńskich warunkach. W dodatku sprzedawca zabijał karpie na oczach klientów.

Kto z naszych Czytelników chciałby kupić jeszcze żywą choinkę czy czekoladowego gwiazdorka ma jeszcze możliwość w Wigilię. Kupcy będą na Rynku Łazarskim do godz. 12/14.

Fot: Janusz Ludwiczak

ZOBACZ TAKŻE: Świątecznie na Łazarskim: choinka z Lejka, na Rynku karpie mordowano w barbarzyńskich warunkach