Portal lazarz.pl szanuje prywatność swoich czytelników i przetwarza tylko te dane osobowe, które są niezbędne do prawidłowego świadczenia usług informacyjnych jakie oferuje.
Strona wykorzystuje pliki cookies. Mogą Państwo określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w waszej przeglądarce.
Klikając poniższy przycisk zgadzają się Państwo na przetwarzanie zbieranych przez portal lazarz.pl danych osobowych w zakresie i na warunkach opisanych w naszej
Polityce Prywatności.
Wyrażenie zgody jest dobrowolne, ale może być konieczne w celu wykonania niektórych usług.

Zgoda

Wymiana gazu utrudnia życie mieszkańcom - .:LAZARZ.PL->poznański portal dzielnicowy:. Łazarz w z@sięgu myszki
Wymiana gazu utrudnia życie mieszkańcom
18-07-2008 01:29   Janusz Ludwiczak
Wymiana gazu rozpoczęła się 23 czerwca i miała potrwać do trzech tygodni. Tymczasem wielu mieszkańców nie może się myć w ciepłej wodzie i korzystać z kuchenek.

Od 23 czerwca pracownicy gazowni wymieniają na Łazarzu i w innych częściach miasta gaz zaazatowany (typu Ls) na wysokometanowy (typu E). Nowy gaz ma zwiększyć bezpieczeństwo użytkowania urządzeń oraz umożliwi podłączenie do sieci większej liczby odbiorców. Docelowo system gazowy w Poznaniu będzie ujednolicony. Do poprawnego działania palników z nowym rodzajem paliwa konieczna jest wymiana dysz.

Miało być lepiej, tymczasem wymiana gazu utrudnia życie mieszkańcom. Wiele osób długo czeka na montera oraz ma problem skontaktowania się z wykonawcą. Informacje na stronie www.zmieniamygaz.pl oraz pod numerem infolinii 0 801 800 185 (która niestety nie jest dostępna z telefonów komórkowych) są bardzo ogólnikowe – brak w nich dokładnych terminów wymiany dysz i jak długo potrwają utrudnienia. Linie telefoniczne firmy PBG SA, która przeprowadza wymianę są stale zajęte, a Wielkopolski Operator Systemu Dystrybucyjnego Sp. z o.o. odsyła zainteresowanych do wykonawców.

Niektórzy mieszkańcy narzekają, że pomimo ustalenia terminu w mieszkaniu odbiorców nie pojawił się żaden monter.

Najbardziej narzekają jednak ci, którym gaz już wymieniono. Łazarzanie, którzy posiadają junkersy muszą myć się w zimnej wodzie, a w kuchenkach mogą korzystać tylko z jednego najmniejszego palnika, i to w dodatku pod stałą obserwacją.

Piekarze z Rynku Łazarskiego musieli wyrzucić do kosza 500 bochenków chleba i dwa razy więcej bułek, bowiem ich piec przypalał chleb lub nie dopiekał pieczywa.

Mieszkańcy narzekają też na zbyt słabą informację, do niektórych w ogóle nie dotarły ulotki. Czy jednak organizatorzy akcji nie powinni zamiast wydawać pieniądze na ulotki i kosztowne reklamy w mediach poinformować poznaniaków listownie?

Dysze w urządzeniach gazowych wymienia obecnie 900 gazowników. Operacja ma kosztować 160 milionów złotych i zapłaci za nią Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo S.A (PGNiG).

A jak u Państwa przebiega wymiana gazu? Czy już mogą Państwo korzystać całkowicie z nowego gazu? Jesteśmy ciekawi, czy odczuwają Państwo jakieś problemy


R E K L A M A

Fot: Janusz Ludwiczak

Komentarze (11)

22-08-2008 15:35:38
puchacz czekająca na rachunek
mogę już w pełni korzystać z nowego gazu, lecz martwi mnie brak rachunku za gaz, mija czwarty miesiąc a rachunku jak nie było tak nie ma, kto od razu może zapłacić aż tyle pieniędzy za cztery lub więcej miesięcy, a gazownia ustali termin płatności i bracie płać!!!!
20-07-2008 23:49:32
Jacek_P
Jakoś nie widziałem tego mycia się w zimnej wodzie przez 23 dni...Poza tym mówienie komuś, że zgłoszenie jest przyjmowane jako pilne - pobieranie numeru komórki i obiecywanie kontaktu, a potem żadnej reakcji przez ponad 20 dni i przystąpienie do działania po zgłoszeniu reklamacji. Tak nie postępuje się względem klientów. No ale jak większość specjalistów wyjechała to co nam pozostaje...
20-07-2008 21:51:01
monter
Etam... nie przesadzajcie - w końcu i tak przyjdą i zrobią - w końcu mamy lato i mozna się myć w zimnej wodzie.....
19-07-2008 10:55:45
optymistka
Zgadzam się z arielem, na Jeżycach jest podobnie.
19-07-2008 00:28:00
ptyś
U mnie gaz będą wymieniać w przyszłym roku, ale boje się pomyśleć jak Rataje będą sparaliżowane.
17-07-2008 19:37:32
ariel
Na Jeżycach jest podobnie.
17-07-2008 13:26:56
Jacek_P
Też podgrzewałem wodę w garnkach. Ze względu na niebezpieczeństwo uszkodzenia musiałem wyłączyć piec gazowy - z komunikatów na stronie zmieniamygaz.pl wynika, że korzystanie z urządzeń gazowych na etapie wymiany jest zabronione. Brak bieżącej ciepłej wody to koszmar zwłaszcza kiedy trzeba wstawać rano do pracy. Z rozmów ze znajomymi dowiedziałem się, że przy okazji tej samej akcji w innych dzielnicach ludzie kupowali płyty ceramiczne, żeby móc ugotować obiad, albo pojawiali się u nich monterzy dopiero po ostrej reakcji administratorów budynku. Ja skorzystałem z prawa do reklamacji. Zachęcam redakcję Łazarz.pl do rozmowy z Miejskim Rzecznikiem Praw Konsumenta (ma siedzibe przy ulicy Kasprzaka 16) i pozyskanie informacji, czy taki sposób prowadzenia akcji nie narusza praw konsumentów - nie można przecież skorzystać z alternatywnej usługi dostawy gazu.
17-07-2008 12:34:09
violetta
oni se kpiny robią bo jak dzwoni się do wykonawcy to nie odbierają telefonu lub odkładają słuchawkę ja gazu nie miałam aż 3 tygodnie i zrobili mi .a tak co oni myślą że ludzie nie mogą sie kąpać bo oni kazali wyłączyć gaz ja musiałam zgrzewać wody w garnkach i co gorzej było czułam sie jak było kiedyś oni mogli to zrobić tak ze w każdy dzień by wyłączali np dwom kamienicom i robili to w ten sam dzień.a po drugie oni jakoś inaczej jadą z tymi dyszami bo nie jada po kolei z kamienicami
17-07-2008 12:11:17
Drwal
A to kazda kuchenke i kazdy piec trzeba dostosowac do nowego gazu? Dostalem jakas ulotke o tym ze mam sie skontaktowac ale mam nowa kuchenke i piec (jakies 4 lata maja), i oprocz tego ze na palnikach jest silniejszy ogien nie zauwazylem zadnych anomalii. Jak jest bardziej kaloryczny ten nowy gaz to wiadomo ze ogien bedzie wiekszy, cos tu jest do wymiany? Poza tym na kuchence mam jakas niebieska nalepke zrobiona przez kogos z gazownii jakis kwartal temu, moze to znaczy ze jest OK? Czym sie objawia to ze nie jest OK?
17-07-2008 11:52:07
mat
Całe szczęście, że nie mam w domu gazu.
17-07-2008 08:54:39
Jacek_P
Brawo za ten artykuł. Mam piec dwufunkcyjny i centralne ogrzewanie w domu. Na wymianę dysz w piecu (i przy okazji w kuchence) czekałem 23 dni. 23 dni bez ciepłej bieżącej wody - wymiana dysz zajęła monterowi 20 minut. Wcześniej intensywnie wydzwaniałem do wykonawcy, na infolinię. W pierwszym tygodniu akcji (25 czerwca) moje zgłoszenie zostało przyjęte jako pilne-obiecano kontakt na komórkę - nikt się nie odezwał. Później stale telefonowałem - najpierw nie potrafiono mi podać daty wymiany i ciągle mnie odsyłano (a to w poniedziałek, a to w piątek, a to za kilka dni). Później podano 7 dniowy termin, w którym monterzy się nie pojawili. W końcu uzyskałem informację, że w przypadku gdy monterzy nie pojawią się we wskazanym terminie można składać reklamację. Złożyłem reklamację i dopiero wtedy ktoś się pojawił - jeszcze próbowano narzucać mi dzień i godzinę wymiany, akurat wtedy gdy jestem w pracy. Dzwoniłem już nawet na infolinię ochrony praw konsumenta. Uważam, że nie może być tak, że operacja wymiany gazu na owszem bardziej kaloryczny, ale droższy, dla 100 tys. gospodarstw domowych (oficjalne dane) przebiega tak niesprawnie. Typowy przykład podejścia monopolisty do klientów...Zero logistyki, zero wiedzy - współczuję tylko pracownikom infolinii, bo naprawdę im się dostaje, a tak naprawdę to nie oni ponoszą odpowiedzialność za działania przełożonych...
Aktualności
R E K L A M A
Niezapominajka
04

kwi

do 07-04-2024
Międzynarodowe Targi Poznańskie
"Poznań Motor Show" - targi motoryzacyjne
TTM - Targi Techniki Motoryzacyjnej

07

kwi

Poznań * Łazarz
Wybory samorządowe

12

kwi

do 14-04-2024
Międzynarodowe Targi Poznańskie
"Poznań Run Expo" - targi sportowe: bieg | aktywność | motywacja

14

kwi

Poznań * Łazarz
16. Poznań Półmaraton

20

kwi

11:00
Młodzieżowy Dom Kultury nr 3 ul. Jarochowskiego 1
Konkurs Piosenki Przedszkolnej

[ wszystkie ]

Komentarze
Ogłoszenia
Newsy na Twoją skrzynkę!
Zapisz się na listę mailingową:
Twój e-mail: