Portal lazarz.pl szanuje prywatność swoich czytelników i przetwarza tylko te dane osobowe, które są niezbędne do prawidłowego świadczenia usług informacyjnych jakie oferuje.
Strona wykorzystuje pliki cookies. Mogą Państwo określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w waszej przeglądarce.
Klikając poniższy przycisk zgadzają się Państwo na przetwarzanie zbieranych przez portal lazarz.pl danych osobowych w zakresie i na warunkach opisanych w naszej
Polityce Prywatności.
Wyrażenie zgody jest dobrowolne, ale może być konieczne w celu wykonania niektórych usług.

Zgoda

Wywiad z Ewą Garasz, kandydatką do Rady Miasta - KWW Ryszarda Grobelnego - .:LAZARZ.PL->poznański portal dzielnicowy:. Łazarz w z@sięgu myszki
Wywiad z Ewą Garasz, kandydatką do Rady Miasta - KWW Ryszarda Grobelnego
08-11-2010 00:42   Janusz Ludwiczak
Rozmowa z Ewą Garasz, kandydatką do Rady Miasta Poznania z okręgu nr 2 Ogrody-Łazarz-Jeżyce, startującą z listy Komitetu Wyborczego Wyborców Ryszarda Grobelnego.


  1. Dlaczego zdecydowała się Pani kandydować do Rady Miasta Poznania?
    Od zawsze pracowałam społecznie. Należę do osób, które zamiast marudzić działają, żeby było lepiej. Nie podoba się coś – to zrób coś żeby było dobrze – to mój sposób. Dlatego jestem tam, gdzie uważam, że coś trzeba zmienić, zrobić. Pracując w Radzie Osiedla w III kadencji w Zarządzie Osiedla i IV kadencji przewodnicząc jej zdobyłam doświadczenie, które pozwoliło mi „dojrzeć” do pracy na rzecz jeszcze większej społeczności jaką są Poznaniacy, a minione lata mojego społecznego zaangażowania pozwoliły mi lepiej poznać problemy i potrzeby naszego miasta i jego mieszkańców. Otrzymałam propozycję, więc jestem.
  2. Jakie trzy najważniejsze sprawy widzi Pani do załatwienia w najbliższym czasie przez nową Radę Miasta?
    Trzy najważniejsze? Jest wiele spraw zasługujących na uwagę, powiedziałabym nawet, że pilnych dlatego skupię się na tych z okręgu, który miałabym reprezentować:
    1. Poprawa bezpieczeństwa szeroko pojęta, to zwiększenie poczucia bezpieczeństwa mieszkańców, pieszych i kierujących. We wszystkich tych obszarach wiele podejmowanych jest inicjatyw, ale wiele jest do zrobienia. Nasze służby muszą działać szybko i zdecydowanie, ale nie tylko w rękach Policji czy Straży Miejskiej jest nasze bezpieczeństwo. Zwróćmy uwagę na sprzedaż alkoholu. Uczestnicząc w spotkaniach z Policją z Radami Osiedli wielokrotnie był poddawany ten problem dyskusji. Należy zwrócić uwagę w jakich miejscach i godzinach czynne są punkty sprzedaży alkoholu. To pociąga za sobą jak lawina kolejne problemy. Ważne jest również przyjrzeć się bezpieczeństwu na drogach. Ten temat zazębia się z drugim problemem.
    2. Komunikacja – udrożnienie ulic – w Poznaniu sygnalizacja świetlna niejednokrotnie nie ułatwia a utrudnia poruszanie się po mieście. To znowu w innych miejscach zauważa się jej brak mimo, że są to bardzo niebezpieczne, kolizyjne skrzyżowania. Na domiar złego ograniczona widoczność przez zaparkowane w różnych miejscach samochody. Jesteśmy pomysłowi i szkoda, że tam nie ma uregulowanego sposobu parkowania. W tak dużej aglomeracji jak nasze miasto musimy na to zwrócić uwagę. Postawmy więcej na Komunikację miejską.
    3. Trzeci to poprawa jakości życia mieszkańców. Mówimy drogie mieszkania prywatne. Nie tylko. Podczas moich kadencji w Radzie Osiedla przychodzili ludzie mówiąc o tych problemach, szukali u nas pomocy (nie jest to w naszej kompetencji) ponieważ wysokość stawki za metr kwadratowy mieszkań o nieuregulowanej sytuacji prawnej budynku zadecydowała Rada Miasta – stawka wyższa niż w budynku spółdzielczym, a standard mieszkania dużo niższy, bez ciepłej wody, ogrzewanie na piece … Mieszkańcom potrzebna jest stabilizacja, przyzwoity komfort życia. Nasi Seniorzy, rodzice z dziećmi (bo oni są najwięcej obciążeni) powinni być przekonani, że w Poznaniu chce się żyć.
    Można by długo wymieniać sprawy, które wymagają podjęcia działań, a powiedziałabym że wręcz łączą się z wyżej wymienionymi, ale doświadczenie z pracy w Radzie Osiedla nauczyły mnie, że są to bardzo trudne przedsięwzięcia i (nie ujęte w planie do 2015 roku) mimo naszych działań jak w przypadku ul. Kolejowej.
  3. Jak widzi Pani Łazarz za 4 lata? Jak sądzi Pani, co uda się nowej Radzie Miasta zrobić dla dzielnicy w najbliższej kadencji?
    Cztery lata, to 48 miesięcy, to blisko 1440 dni, tak to dużo, ale i mało bo wielkie przedsięwzięcia wymagają dużo czasu, a on biegnie nieubłaganie. Myślę, że uda się wyremontować kilka następnych chodników na Łazarzu to dzielnica z tradycjami, historią, chodniki ze względu na ich wiek są w złym stanie i remont jest niezbędny. W Parku Wilson spacerują ludzie odpoczywając od codziennego zgiełku, dzieci bawią się na placu zabaw w otoczeniu zieleni. To co budzi jeszcze mój niepokój i mam nadzieję, że Głogowskiej nie przemianują na Bankową.
    Mam nadzieję, że uda się uporządkować kwestię parkowania. Należy pomyśleć o parkingach w otoczeniu Dworca PKP i MTP. Myślę, że uda się zagospodarować teren w Parku Kasprowicza, warto pomyśleć o modernizacji pływalni, a nie kolejnego wieżowca. Warto kolejny raz wrócić do tematu komunikacji miejskiej Górczyn przez Most Dworcowy na Rataje. Podjęty została ten problem przez Radę Osiedla w III kadencji. Placówki Oświatowe wspierały nasze działania pisały pisma, zbierały podpisy. W tamtym czasie było to niemożliwe. Myślę, że w tej kadencji Radzie Miasta uda się wypełnić tą prośbę mieszkańców.
  4. Targi powinny być sprywatyzowane czy skomunalizowane?
    Targi to nasza wizytówka, to MTP dodają nam prestiżu, o Poznaniu mówi się na świecie. Są sprawy, które rozważa się w kategoriach finansowych, ale nie MTP. Uważam, że nie ma innej możliwości. 60% udziałów należy do Skarbu Państwa, 40% do Miasta, ale to Poznań powinien mieć pełną kontrole.
  5. Tylko w ostatnich 8 latach (2002-2009) według danych GUS Grunwald wyludnił się o 8254 mieszkańców. Natomiast według danych miasta Łazarz wyludnił się w ostatnich 10 latach (2000-2010) o prawie 10 tys. mieszkańców (9 666, z czego 7576 z terenu Osiedla Świętego Łazarza, 2090 z terenu Osiedla Targowego). Proces wyludniania dzielnicy jest co raz większy. Tylko w pierwszym półroczu liczba mieszkańców Łazarza zmniejszyła się 423 mieszkańców (z Osiedla Św.Łazarza - 346, z Os. Targowego - 77).
    Co zrobić, by mieszkańcy Łazarza nie chcieli się wyprowadzać z dzielnicy oraz by przybywali nowi?

    Zadajmy sobie pytanie: Dlaczego tak się dzieje? Mimo niższego standardu mieszkań, są one dużo droższe, drogie również w utrzymaniu. Modernizować? Tak, ale nie tylko na kieszeń bardzo zamożnych. Nie brakuje na Łazarzu oferty kulturalnej, oświatowej stąd mimo drobnych niedogodności i braku połączenia z Ratajami przez Most Dworcowy można dotrzeć wszędzie. Brakuje zróżnicowanej oferty handlowej czy kulinarnej na ulicy Głogowskiej obecnie mamy banki, instytucje finansowe. Więcej reklamy dla Łazarza ukazania naszych mocnych stron, polepszenie warunków mieszkaniowych, a na Łazarzy będzie nas więcej.
  6. Co sądzi Pani o sporze pomiędzy Kurią, a Miastem w sprawie 8LO. Jak Pani zdaniem można rozwiązać problem "ósemki"?
    Czas działa tu na niekorzyść. To na pewno bardzo delikatna sprawa. Jakby nie spojrzeć i tak jest problem. Uszanujmy prawo własności, weźmy pod uwagę zasługi VIII LO i jej osiągnięcia. Na pewno Miasto znajdzie odpowiednie miejsce dla VIII LO.
  7. Czy jest Pani za powstaniem centrum handlowo-usługowego "Metropolis"?
    Kolejny centrum handlowe – nie, ale sportowo – rekreacyjne, kulturalne – to tak. Musimy pamiętać o drobnych handlowcach, oni tu już są i mają mniejsze możliwości w konkurencji z „dużymi”. Ale centrum sportowo – rekreacyjne, kulturalne będzie miało wpływ na atrakcyjność tej dzielnicy. Brakuje pływalni, kina czy kawiarenek. Ulica Głogowska – „Bankowa”, stała się mało atrakcyjna. Pojawia się również możliwość dodatkowych miejsc parkingowych. Ważne jest jednak, żeby rozpocząć od zmieniony układu komunikacyjnego, modernizacja obecnych ulic np. ul. Kolejowej i budowy ul. Nowopolskiej, żeby nie wystraszyć ludzi nadmiernym ruchem, korkami, czy brakiem możliwości zaparkowania samochodu po powrocie z pracy. Rada Osiedla przez lata dbała o zieleń na osiedlu, pamiętajmy również i o niej, najnowocześniejsze „betony” nie dają mieszkańcom po pracy wytchnienia takiego jak przechadzki wśród zieleni.
  8. Główna ulica dzielnicy - Głogowska (podobnie jak Św.Marcin i Dąbrowskiego) jeszcze do nie dawna tętniła życiem. W tej chwili powstają tu praktycznie same banki i salony sukien ślubnych.
    Czy jest szansa przywrócenia dawnego charakteru ulicy Głogowskiej, poprzez np. zrobienie z niej deptaku z ogródkami i kawiarenkami?

    To nie możliwe. Nie wyobrażam sobie ul. Głogowskiej jednego z głównych ciągów komunikacyjnych, żeby przemienił się w deptak. Dawny charakter ten, który zaciera się pomału w pamięci – nie. Wyobraź sobie pędzące samochody, dzwoniące samochody, ludzie w pośpiechu i ty siedzący w kafejce przyklejonej do budynku. Chociaż na zróżnicowania oferty handlowej poza bankiem i sukniami ślubnymi, no i jeszcze odzieżą jest szansa. Ale to już prawo rynku.
  9. Jak można rozwiązać problem z parkowaniem w dzielnicy? Szczególnie w okolicach Areny, Targów i Lejka Łazarskiego?
    Przestrzeń jest gęsto zabudowana, możliwości parkowania przed własnym blokiem stają się powoli luksusem. Jedna rodzina ma jeden samochód, inna dwa, a niekiedy i więcej. Dochodzą również samochody ludzi biznesu. Rozwiązaniem byłyby parkingi wielopoziomowe. Pytasz w szczególności o teren przy Arenie, czy Targów. Może parking nie koniecznie w okolicy, ale w szczególnych okolicznościach nieco dalej z dojazdem miejskim na Targi, czy Arenę. Lejek Łazarski jest szczególnym miejscem, tak jak i przy Rynku Jeżyckim, tutaj potrzebny jest parking w sąsiedztwie.
    Do rozwiązania problemu Łazarza, czy Jeżyc warto zaprosić prywatnego inwestora. Na pewno Miasto znajdzie odpowiednie miejsce.
  10. Czy na Łazarzu powinna zostać wprowadzona strefa parkowania? Jeśli tak, to gdzie, w jakim rejonie?
    Już raz podczas badań wypowiedziałam się, że to zły pomysł, nie trafiony. Kolejne koszty, chyba, że wokół MTP, Areny jako alternatywa płatny parking lub dojazd specjalnym środkiem komunikacji miejskiej z parkingu (mieszkańcy ,którzy mieszkaliby w strefie „Arena” powinni być zwolnieni z opłat).
  11. Co sądzi Pani o reformie jednostek pomocniczych i połączeniu Osiedla Świętego Łazarza z Osiedlem Targowym? Czy nowa Rada Osiedla będzie działać jeszcze lepiej i sprawniej, chociażby dzięki lepszym kompetencjom i większemu budżetowi?
    Decyzje zapadły, teraz życie pokaże. Rady mają mieć większe środki, większe kompetencje – będzie opiekowała się placówkami oświatowymi, chodnikami, … Działając w Radzie Osiedla od 2004 roku wiem, że działał ona prężnie w wielu obszarach. Podobnie działała Rada Targowego. Wspólnym naszym sukcesem jest doprowadzenie po dwóch latach starań placu zabaw w Parku Wilsona. Więksi mają więcej do powiedzenia, a mniejsi lepiej się znają …
  12. Jak można rozwiązać problem toalety publicznej na Rynku Łazarskim?
    Problem jest i to pilny. Rada Osiedla przeznaczyła znaczne środki na uporządkowanie terenu, zazielenienie. Co roku przeznacza kolejne środki na utrzymanie porządki. Zapewnienia, że wszystko jest zaplanowane, łącznie z toaletą, utwierdziło mnie, że nie należy burzyć czegoś przed oddaniem do użytku nowego. Toaleta jest na Rynku Łazarskim niezbędna i to niemal natychmiast. Przenośne toalety to żadne rozwiązanie. Mamy październik. Na Rynku Łazarskim na pewno znajduje się takie miejsce, które można przeznaczyć na Toaletę i taką z której mogą korzystać również niepełnosprawni. Mamy przecież XXI wiek i żyjemy w Środkowej Europie.
  13. Czy Zbigniew Wągrowski, dobrze wypełnia obowiązki administratora Parku Wilsona (przyp. nie zgadzał się na powstanie placu zabaw, dopiero po ponad 2 latach zaczęła działać fontanna przy muszli, część mieszkańców narzeka na zaniedbany Park Wilsona)?
    Nie znam na tyle Pana Dyrektora, żebym mogła Go oceniać. Pamiętam Palmiarnie z przed wielu, wielu lat i widzę jaka jest obecnie. Jest piękna i podziwiana przez wielu. Są obszary którymi nie jestem zachwycona, ale mi nie wszystko musi się podobać. Tak w takim parku przy awarii fontanny powinny znaleźć się środki na jej remont, czy bieżącą naprawę. Plac zabaw. Po wielu miesiącach starań dwóch Rad Osiedli, wsparciu Komisji Komunalnej i Polityki Mieszkaniowej Rady Miasta i nagłośnieniu tych starań przez portal łazarski i petycję skierowaną na ręce Prezydenta Pan Dyrektor zmienił zdanie. Jak będzie dalej zobaczymy. Pieniądze przeznaczone, część już przekazana – czekamy na plac zabaw. Park Wilsona można by ożywić.
  14. Mieszkańcy ulicy Kolejowej narzekają na to, że nikt się nimi nie interesuje. Kiedy ulica Kolejowa doczeka się remontu?
    To nie prawda. Że tak powiem – z ostatnich działań Rady Osiedla w tej sprawie: 2008 r – kolejny raz ul. Kolejowa zgłoszona przez Radę do Wieloletniego Planu Inwestycyjnego, tego samego roku zgłoszono wniosek do ZDM o naprawy chodnika i jezdni. Rok 2009 wnioski powtórzono. ze względu na ograniczone środki budżetowe miasta i wysokie koszty ZDM nie przewiduje remontu. Kolejowa nie znalazła swojego miejsca w „Programie budowy dróg lokalnych na terenie miasta Poznania na lata 2005-2015". Uważam, że do tematu należy wracać, wspomagając się opinią mieszkańców. Temat musi wciąż być żywy.
  15. W studium planowania i zagospodarowania przestrzennego zapisany jest tramwaj w ciągu ulicy Grochowskiej i na os. Kopernika (m.in. w ciągu ul. Arciszewskiego). Kiedy jest szansa na zrealizowanie tej inwestycji? Czy w ogóle tramwaj na os. Kopernika i w ciągu ulicy Grochowskiej jest potrzebny?
    Marzyć wolno, a marzenia niekiedy się spełniają.

Ewa Garasz (ur. 1966 r.) - urodziła się na Łazarzu. Jest absolwentką Szkoły Podstawowej nr 77 w Poznaniu przy ul. Dmowskiego. Magister Teologii. Wśród wielu studiów podyplomowych ukończyła również Organizację i Zarządzanie. Nauczyciel, społecznik od lat szkolnych. Mąż Krzysztof, czworo dzieci – Piotr i Patrycja – bliźnięta – studenci Poznańskich uczelni Wyższych, syn Mateusz – uczeń XV LO, syn Michał – gimnazjalista. Nauczyciel z licznymi sukcesami m.in.: w 2005 roku uzyskała tytuł „Nauczyciel z klasą”, w 2006 roku otrzymała tytuł „Przyjaciela Łazarza”, Honorowa Nagroda Roku 2009 za działalność społeczno – wychowawczą, w 2010 Nagroda dla miłośników ZHP.
Od 2004 roku w Radzie Osiedla Św. Łazarza - w III kadencji w Zarządzie Osiedla i IV kadencji Przewodnicząca Rady. W obu kadencjach pracowała w dwóch komisjach stałych: Komisji Oświaty Kultury i Spraw Społecznych, oraz w Komisji Sportu oraz w komisji konkursowej „Zielony Poznań”. Zaangażowana w prace Caritasu, organizatorka wielu imprez dla dzieci, młodzieży.
Interesuje się historią, sprawami społecznymi, zaangażowana na rzecz potrzebujących.


R E K L A M A

Fot: Janusz Ludwiczak

Aktualności
R E K L A M A
Niezapominajka
24

kwi

do 27-04-2025
Międzynarodowe Targi Poznańskie
Poznań Motor Show - targi motoryzacyjne

25

kwi

17:00
Biblioteka Raczyńskich filia nr 4 ul. Lodowa 4
Spotkanie z Cezarym Harasimowczem, pisarzem, scenarzystą, wokół jego najnowszej książki Bieta, opisującej życie Elżbiety Ficowskiej, ocalałej z Getta Warszawskiego, żony poety Jerzego Ficowskiego. Spo

26

kwi

Łazarz
Gratowóz
• 08:00-08:20 - Jarochowskiego/Sczanieckiej
• 11:40-12:00 - Jarochowskiego przy Górczyńskiej
• 12:10-12:30 - Kolejowa 37

15

maj

do 16-05-2025
Międzynarodowe Targi Poznańskie
Poznań Impact

17

maj

Młodzieżowy Dom Kultury nr 3 ul. Jarochowskiego 1
Wiosenny Konkurs Młodych Instrumentalistów

[ wszystkie ]

Ogłoszenia
Newsy na Twoją skrzynkę!
Zapisz się na listę mailingową:
Twój e-mail: