Głogowska się zapad(ł)a

16-08-2009 23:45   Janusz Ludwiczak

Zobacz komentarze (3) * Skomentuj

W sobotę późnym popołudniem zapadła się ziemia pod torowiskiem na ulicy Głogowskiej, na wysokości Parku Wilsona. Od godz. 19:30 aż do końca dnia tramwaje linii nr 5, 8 i 14 musiały jeździć objazdem przez Reymonta, a pasażerowie chcący dostać się do Centrum, na Piątkowo i Rataje musieli skorzystać z autobusów "za tramwaj". To nie pierwsza dziura na Głogowskiej. Poprzednia awaria z kilku miała miejsce w lutym tego roku.

W sobotę późnym popołudniem obsunęła się ziemia na ulicy Głogowskiej, w skutek czego pod torowiskiem, na wysokości Parku Wilsona powstały dwie dziury, która jedna z nich miała nawet metr głębokości.

Od godz. 19:30 do końca dnia tramwaje linii nr 5, 8 i 14 w kierunku Centrum musiały kursować objazdem przez Hetmańską, Reymonta, Rondo Jeziorańskiego i Grunwaldzką. Od skrzyżowania Głogowska/Hetmańska do Ronda Kaponiera kursowały autobusy "za tramwaj" (które w kierunku przeciwnym wracały puste). W kierunku Górczyna tramwaje kursowały normalnie.

Niestety MPK i ZTM nie poinformowało o awarii i zmianach tras pasażerów. Bardzo zdezorientowani byli pasażerowie czekający przy Dworcu Zachodnim.

Służby Aquanetu sprawdziły, że na Głogowskiej nie doszło do pęknięcia rury kanalizacji deszczowej, która przebiega pod torowiskiem i była remontowana w zeszłym roku. Winnym okazało się więc MPK, choć w rozmowie telefonicznej Nadzór Ruchu zapewniał nas, że wina leży po stronie Aquanetu.

Ekipy MPK jeszcze w nocy naprawiały awarię. Na szczęście od niedzielnego poranka bimby wróciły na Głogowską. MPK w poniedziałek ma zbadać sprawę i przyjrzy się dokładniej przyczynom powstałej awarii.

Ostatnia awaria na Głogowskiej miała miejsce w lutym tego roku, w tym samym rejonie ulicy Głogowskiej. Jednak do podobnych sytuacji dochodzi praktycznie w każdym kwartale.

Awarie na Głogowskiej:

• 14 stycznia 2007 – pod zwrotnicą przy skrzyżowaniu Głogowskiej i Hetmańskiej powstała dziura na głębokość dwóch metrów. Dziura powstała wskutek pęknięcia rury. Przez trzy dni ulicą Głogowską nie jeździły tramwaje, a mieszkańcy Łazarza musieli korzystać z autobusów zastępczych.
• 15 kwietnia 2008 – wskutek intensywnych opadów deszczu zapadła się jezdnia i torowisko na ulicy Głogowskiej przy Dworcu Zachodnim. Pod torowiskiem powstała dziura o głębokości 1,5 metra i szerokości ponad 2 m. Następnego dnia kilka metrów dalej koparka przysypująca naprawiona fragment dziury zaczęła opadać. Parę metrów dalej pojawiła się jeszcze głębsza dziura. Przez prawie tydzień znów ulicą Głogowską zamiast tramwajów kursowały autobusy.
• 14 lipca 2008 – powtórka z rozrywki. Przy Dworcu Zachodnim znów pękła rura. Tym razem zawiodła kanalizacja deszczowa. Pęknięta magistrala pochodzi jeszcze z przed II wojny światowej (z 1920 roku), dlatego Aquanet postanowił wymienić całą kanalizację od Mostu Dworcowego do ul. Załęże przy zastosowaniu nowoczesnej metody rękawem "Aarseleff". Aż do 30 sierpnia tramwaje linii nr 5, 8, 14 nie jeździły przez Łazarz, a ulicą Głogowską kursowały często zapełnione i za krótkie autobusy "za tramwaj".
• 7 listopada 2008 – po trzech miesiącach spokoju w piątkowy poranek przy skrzyżowaniu ulic Głogowskiej i Wyspiańskiego pękła rura wodociągowa o średnicy 450 mm. Na szczęście mieszkańcy mieli wodę w kranach. Jedynie przez dwa dni kierowcy jadący w stronę ulicy Hetmańskiej musieli jechać objazdem przez Berwińskiego, Matejki i Kasprzaka, bo tyle trwało usuwanie skutków awarii.
• 6 stycznia 2009 - we wtorek, w nocy pękła rura ciepłownicza na ulicy Głogowskiej w pobliżu ul. Gąsiorowskich. W wyniku awarii przez cały dzień ciepła nie mieli mieszkańcy kamienic przy ul. Głogowskiej, Zachodniej i Kolejowej. Zamknięte dla ruchu kołowego były obydwie nitki w stronę Centrum na wysokości ulicy Śniadeckich. Ruch tramwajowy odbywał się bez zmian.
• 8 lutego 2009 - na Głogowskiej na wysokości Magnolii, pomiędzy Parkiem Wilsona, a ulicą Śniadeckich pojawiła się kolejna dziura pod torowiskiem. Na miejscu pojawiły się specjalistyczne pojazdy techniczne, które sprawdziły wyrwę około metra głębokości. Aquanet sprawdził przy pomocy specjalistycznej kamery kanał sanitarny. Po przeprowadzeniu badań okazało się, że w rurze nie ma dziury. Co więcej rura kanalizacyjna nie prowadzi bezpośrednio pod torowiskiem.
• 3 sierpnia 2009 - na przystanku "Sielska" zapadł się chodnik. Na szczęście ruch tramwajowy nie został wstrzymany.
• 15 sierpnia 2009 - kolejna dziura pod torowiskiem. Tym razem na wysokości Parku Wilsona. Od godz. 19:30 do końca dnia w kierunku Centrum nie kursowały tramwaje linii nr 5, 8 i 14, które zostały zastąpione autobusami "za tramwaj".

Oczywiście Głogowska to nie jedyna ulica, na której co jakiś czas powstają dziury. Gdzie jeszcze na Łazarzu i w Poznaniu dochodzi do podobnych awarii? Wystarczy w naszą wyszukiwarkę wpisać np. "dziura".

Fot: Janusz Ludwiczak

ZOBACZ TAKŻE: Zapadła się ziemia na Głogowskiej

ZOBACZ TAKŻE: Zapadła się ziemia na Głogowskiej