Kultura, Sklepy i handel, Targi, Uroda i styl, Wydarzenia

Targi zamienią się w wielki ciuchland

28-02-2016 01:39   Janusz Ludwiczak

W niedzielę na Targach znów wietrzone będą szafy. W południe w pawilonie nr 1 MTP rozpocznie się Babi Targ, na którym panie będą mogły kupić lub wymienić sukienki, żakiety, garsonki, buty czy torebki.

W ramach akcji wietrzenia szaf panie będą mogły sprzedać lub kupić ubrania, buty i dodatki. Po raz pierwszy na Babim Targu wydzielona zostanie strefa dla mam, w której będzie można wymieniać się akcesoriami dziecięcymi i ciążowymi.

Idea Babiego Targu jest taka, żeby wziąć ubrania, które leżą zagrzebane gdzieś na dnie szafy przynieść tutaj i wymienić się. Często rzeczy, których my już nie potrzebujemy w szafie innej osoby mogą znaleźć drugie życie, okazać się bardzo przydatne. Doskonale działa to w przypadku dziecięcych ubranek, kiedy bardzo szybko przestają być przydatne. Jeśli nie dojdzie do wymiany można sprzedać lub kupić ubrania za przysłowiowe grosze. Babi Targ odbywa się od dziewięciu lat, byliśmy w różnych miejscach: na stadionie, w Zamku, Starym Browarze. Szukamy zawsze dużej przestrzeni, do której będzie dobry dojazd – tłumaczy Joanna Stankiewicz, współorganizatorka Babiego Targu.

W niedzielnym Babim Targu weźmie udział blisko 500 wystawców. Imprezę od 2007 roku organizuje Ośrodek Rozwoju Osobistego Kobiet Babiląd. Okazja do "wietrzenia szaf" dziś w godz. od 12:00 do 16:00 w pawilonie nr 1 MTP (wejście przez Hol Południowy - dawna restauracja Mc Donald`s). Bilety wstępu kosztują 5 zł.

Fot: Janusz Ludwiczak/archiwum lazarz.pl

ZOBACZ TAKŻE: Arena zamieniła się w Babi Targ - można było kupić torebki, sukienki i inną odzież w niskich cenach

ZOBACZ TAKŻE: Targi zamieniły się w salon fryzjersko-kosmetyczny {GALERIA ZDJĘĆ}

ZOBACZ TAKŻE: Na Targach pokazują co będzie modne latem {GALERIA ZDJĘĆ}