Zdrowie i medycyna, Wydarzenia, Sklepy i handel, Nasze sprawy, Gospodarka i ekonomia, Dobre wieści z Łazarza, Bezpieczeństwo

Znane są wyniki badań produktów przy Niegolewskich - to dopalacze. Sklep zostanie zamknięty

26-02-2016 09:43   Janusz Ludwiczak

Zobacz komentarze (8) * Skomentuj

Jak informowaliśmy w środę, przy ul. Niegolewskich 10 do tej pory działał punkt ksero, w którym można było również wydrukować i zeskanować dokumenty. Z początkiem lutego otwarty został tutaj sklep, w którym rzekomo można kupić wkłady do papierosów elektronicznych, a także... akcesoria do modeli kolejek i samolotów. Zamiast regałów z wypełnionymi po brzegi produktami w punkcie tym znajdziemy trzy szklane witryny, poza tym lokal jest pusty. Na początku lutego policjanci wraz z pracownikami sanepidu przeprowadzili kontrolę punktu - zabezpieczono 20 produktów. Wyniki badań laboratoryjnych potwierdziły, że są to dopalacze. Sklep na Niegolewskich zostanie zamknięty.

5 lutego w sklepie przy ul. Niegolewskich 10 znaleziono najprawdopodobniej dopalacze. Policja w obecności pracowników Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej przeprowadziła kontrolę punktu. Sanepid zabezpieczył do badań 20 podejrzanych próbek. Znane są już wyniki badań laboratoryjnych, okazało się, że wszystkie produkty były dopalaczami.

Wszystkie substancje spełniają kryteria obowiązującej definicji środka zastępczego. Są to niebezpieczne substancje psychoaktywne zwane dopalaczami. Należą one do związków, które stosunkowo niedawno pojawiły się na rynku, a niebezpieczeństwo związane z ich użytkowaniem wynika miedzy innymi z braku naukowo zweryfikowanych informacji odnośnie ich dawek efektywnych, toksycznych czy też śmiertelnych. W sposób szczególny naraża to na niebezpieczeństwo niedoświadczonych użytkowników substancji psychoaktywnych. Nie do końca znane jest działanie nowych substancji – tłumaczy Cyryla Staszewska, rzecznik Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Poznaniu.

ZOBACZ TAKŻE: Na Niegolewskich powstał kolejny sklep z dopalaczami?

Podobnie jak miało to miejsce w przypadku punktu "Mystic Shop" przy ul. Głogowskiej w pobliżu ul. Strusia, sklep zostanie zamknięty.

Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Poznaniu wydał decyzję administracyjną: skonfiskowanie środków, zakaz ich sprzedaży, zakaz prowadzenia działalności na trzy miesiące oraz oddanie próbek do badan laboratoryjnych. Toczy się postępowanie administracyjne, dotyczące nałożenia kary finansowej – wyjaśnia Cyryla Staszewska z Sanepidu.

Właściciel punktu na Niegolewskich oprócz zakazu prowadzenia działalności gospodarczej otrzyma również karę grzywny.

Policjanci wraz z pracownikami Państwowej Inspekcji Sanitarnej sukcesywnie prowadzą kontrole punktów handlowych, co do których zaistnieje podejrzenie, że prowadzą sprzedaż zakazanych prawem środków zastępczych.

Funkcjonariusze apelują zwłaszcza do młodych ludzi, którzy kierując się ciekawością i chęcią przeżycia nieznanych doznań najczęściej sięgają po dopalacze. Zażywanie takich środków sprzedawanych często pod postacią tabletek lub mieszanek do palenia jako produkty dla kolekcjonerów, kadzidełka, talizmany, sole do kąpieli mogą skutkować ciężkim uszczerbkiem na zdrowiu, a nawet śmiercią – apeluje Patrycja Banaszak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.

Fot: Janusz Ludwiczak

ZOBACZ TAKŻE: Na Niegolewskich powstał kolejny sklep z dopalaczami?

ZOBACZ TAKŻE: Punkty z dopalaczami zostały zamknięte - zapewnia policja

ZOBACZ TAKŻE: Zlikwidowano sklep "Mystic Shop" na Głogowskiej - znaleziono w nim kilkanaście sztuk dopalaczy

ZOBACZ TAKŻE: Protestowali przeciwko dopalaczom

ZOBACZ TAKŻE: Policja i celnicy skontrolowali sklepy z dopalaczami

ZOBACZ TAKŻE: Kolejny sklep z dopalaczami powstał na Głogowskiej

ZOBACZ TAKŻE: Na Głogowskiej powstał sklep z dopalaczami?

ZOBACZ TAKŻE: Dopalacze ogarnęły także Łazarz

ZOBACZ TAKŻE: Raper Doniu przestrzegał gimnazjalistów przed uzależnieniami