Portal lazarz.pl szanuje prywatność swoich czytelników i przetwarza tylko te dane osobowe, które są niezbędne do prawidłowego świadczenia usług informacyjnych jakie oferuje.
Strona wykorzystuje pliki cookies. Mogą Państwo określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w waszej przeglądarce.
Klikając poniższy przycisk zgadzają się Państwo na przetwarzanie zbieranych przez portal lazarz.pl danych osobowych w zakresie i na warunkach opisanych w naszej
Polityce Prywatności.
Wyrażenie zgody jest dobrowolne, ale może być konieczne w celu wykonania niektórych usług.

Zgoda

"Przełomem był dla nas telefon stacjonarny" - rozmowa z Izabelą Wysocką - .:LAZARZ.PL->poznański portal dzielnicowy:. Łazarz w z@sięgu myszki
"Przełomem był dla nas telefon stacjonarny" - rozmowa z Izabelą Wysocką
16-01-2016 15:51   Janusz Ludwiczak
Po 32 latach pracy na emeryturę odeszła Izabela Wysocka, która była instruktorem kulturalno-oświatowym, pracując w sekretariacie koordynowała dziania Klubu Osiedlowego "Krąg", a także opiekowała się Klubem Seniora "Bamberka", prowadziła wiele zajęć dla dzieci.

Janusz Ludwiczak, lazarz.pl: Z Klubem Osiedlowym "Krąg" była Pani związana przez 30 lat?
Swoją pracę rozpoczęłam 7 maja 1984 roku, niespełna cztery lata po rozpoczęciu działalności Klubu "Krąg", który został otwarty jesienią 1980 roku. Rok po mnie pracę rozpoczął mój szef, kierownik Janusz Heller. Kiedy zaczynałam pracę byłam młodą mężatką, matką dwóch małych chłopców, a teraz jestem babcią czterech małych wnucząt.

Jak wspomina Pani minione lata i pracę w "Kręgu"?
Klub bardzo zmienił się przez te czterdzieści lat. Wtedy było znacznie mniej zajęć niż teraz. Sukcesywnie karuzela zaczęła się rozpędzać. W latach 80. sporym zainteresowaniem cieszył się aerobik, duża sekcją byli esperantyści. Prężnie działało koło robótek ręcznych. Były również zajęcia plastyczne dla dzieci czy koła "praktycznej pani" - zajęcia typu złota rączka, gdzie dzieci rozwijały się manualnie. Prawdziwy bum przeżywały kursy językowe, można było nauczyć się nie tylko angielskiego i niemieckiego, ale również włoskiego, hiszpańskiego, francuskiego no i oczywiście rosyjskiego.

Na pewno przez klub przewinęło się wiele znanych osób.
Tak, tysiące twarze. Gościliśmy Piwnicę pod Baranami, Stare Dobre Małżeństwo. Byli u nas również: Jacek Wójcicki, Bernard Ładysz, Alina Janowska, Antonina Krzysztoń i wiele bardzo ciekawych osób, wśród nich chociażby znani podróżnicy. Do dziś pamiętam doskonalę wizytę prawdziwego rabina czy mnichów buddyjskich.

Jaka była praca w latach 80. i czy różni się zbytnio od w obecnych czasach?
Wtedy nie było komputerów, ani tym bardziej internetu. Pisało się na zwykłej maszynie do pisania, często też pismem ręcznym. Zabierało to więcej czasu. Może wydać się to dziwne, ale dopiero pod koniec lat 80. otrzymaliśmy telefon stacjonarny. Wiele spraw załatwiało się również osobiście. Dziś jest zupełnie inaczej. Teraz przynajmniej 90% seniorów posiada telefon komórkowy. Połowa z nich umie obsługiwać komputer i korzystać z internetu. Część z nich poszła z postępem czasu, wiele zdecydowało się po tym jak dzieci i wnuki wyjechały za granicę i by mieć z nimi kontakt. Jedna rzecz, która na pewno się nie zmieniła to dzieci, które są wciąż spontaniczne i niesamowite, tak jak było to 10, 20 i 30 lat temu.

A jak zmienił się sam Łazarz przez te 30 lat? Codziennie w drodze do i z pracy przemierzyła Pani na pewno tysiące kilometrów.
Kilkukrotnie zmieniała się lokalizacja przystanków tramwajowych na Głogowskiej. Pamiętam, że przystanek znajdował się przy Złotej Kaczce, był też przy aptece św. Łazarz i na wysokości kościoła Matki Boskiej Bolesnej. Pamiętam ulicę Głogowską bez skrzyżowania z ul. Hetmańską, które nie było. Głogowska 20, 30 lat temu była spokojniejszą ulicą, znajdowało się przy niej więcej sklepów i zieleni niż teraz. Teraz owszem sklepy są, ale inne.

Czego będzie Pani brakować najbardziej?
Trochę żal żegnać się. Najbardziej będzie brakować mi kontaktu z ludźmi. Jednak trzeba przejść już emeryturę i ustąpić miejsca młodszym. To jest praca, która wymaga sporej świeżości, pomysłów. Dobrze mi się pracowało, praca byłą ciekawa, trafiłam na ciekawych ludzi. Nie żegnam się z Klubem "Krąg" definitywnie, na pewno będę pomagać chociażby przy Dniach Łazarza.

Od stycznia sekretariatem Klubu Osiedlowego "Krąg" kieruje Joanna Heller.


R E K L A M A

Komentarze (0)

Aktualności
R E K L A M A
Niezapominajka
04

kwi

do 07-04-2024
Międzynarodowe Targi Poznańskie
"Poznań Motor Show" - targi motoryzacyjne
TTM - Targi Techniki Motoryzacyjnej

07

kwi

Poznań * Łazarz
Wybory samorządowe

12

kwi

do 14-04-2024
Międzynarodowe Targi Poznańskie
"Poznań Run Expo" - targi sportowe: bieg | aktywność | motywacja

14

kwi

Poznań * Łazarz
16. Poznań Półmaraton

20

kwi

11:00
Młodzieżowy Dom Kultury nr 3 ul. Jarochowskiego 1
Konkurs Piosenki Przedszkolnej

[ wszystkie ]

Komentarze
Ogłoszenia
Newsy na Twoją skrzynkę!
Zapisz się na listę mailingową:
Twój e-mail: