Wydarzenia, Reportaże, Patologie Łazarza, Mieszkania i nieruchomości, Inwestycje

Potworowskiego: Miał być nowe mieszkania, a straszy niedokończona budowa

19-03-2014 07:47   Janusz Ludwiczak

Na działce przy ul. Potworowskiego 6, gdzie znajdowała się kotłownia, na przełomie 2006 i 2007 roku rozpoczęła się budowa siedmiokondygnacyjnego budynki mieszkalno-usługowego. Inwestorowi udało się jedynie wybudować dwa poziomy, w których miały znaleźć się garaże. Od kilku lat budowa stoi w miejscu.

Jesienią 2006 roku Przedsiębiorstwo Handlowo-Usługowe Dom Mus otrzymało pozwolenie na rozbiórkę starej kotłowni i budowę budynku mieszkalno-usługowego przy ul. Potworowskiego 6 (dz.170/17). W obiekcie planowane były kawalerki i mieszkania dwu- i trzypokojowe o powierzchni od 27 do 74 metrów kwadratowych, w cenie 7200 zł/m2 brutto. Deweloper ofertował również wykupienie miejsc postojowych w podziemnym garażu w cenie 40 000zł brutto. Sprzedażą mieszkań zajmowało się początkowo biuro Quaranta.

Początkowo inwestycja szła zgodnie z planem. Wybudowano pierwsze dwie kondygnacje podziemne, w których miały znaleźć się miejsca postojowe dla samochodów, skrytki lokatorskie oraz piwnice.

W 2007 roku zmienił się inwestor. Przedsiębiorstwo Handlowo-Usługowe Dom Mus ogłosiło upadłość likwidacyjną , a budowę przejęło Przedsiębiorstwo Obsługi Inwestycji Bud-Consulting. Równocześnie sprzedażą lokali zajęło się biuro nieruchomości Immobilien.

W tym samym roku inwestor wystąpił z wnioskiem o wycinkę drzew.

Wniosek o wycinkę drzew przyjął Wydział Ochrony Środowiska. Jednak pozwolenie nie zostało wydane - wskazuje Marcin Jędrzejczak z Biura Obsługi Inwestorów Urzędu Miasta.

Pojawiły się również problemy z własnością działki. Inwestor chciał uzyskać także pozwolenie na budowę drogi dojazdowej.

Przedsiębiorstwo Obsługi Inwestycji Bud-Consulting, jako użytkownik wieczysty nieruchomości położonej przy ul. Potworowskiego 6 wystąpił do miasta o ustanowienie służebności gruntowej przejazdu i przechodu na rzecz nieruchomości. Nieruchomość nie posiada odpowiedniego dostępu do drogi publicznej ze względu na ukształtowanie terenu, tj. znaczną, niemożliwą do niwelacji różnicę poziomu terenu. Aktualny dojazd do niej przebiega przez działkę 170/15, będącą własnością Miasta Poznania, przez obszar o powierzchni 313m2.
Ustanowienie służebności gruntowej jest uzasadnione, bowiem nieruchomość będąca w użytkowaniu wieczystym wnioskodawcy uzyska w ten sposób dostęp do drogi publicznej - czytamy w uzasadnieniu do zarządzenia Prezydenta Miasta Poznania z dnia 23.08.2006 r.

Kilka dni temu Łukasz Mikuła, przewodniczący Komisji Polityki Przestrzennej wystąpił do Wydziału Urbanistyki i Architektury z zapytanie na jakim etapie jest inwestycja.

W maju 2008 roku została wydana decyzja o zmianie pozwolenia na budowę obejmująca zmiany konstrukcji fundamentów, zmiany rzędnej posadzki parteru, zmiany układu ścian działowych i metrażu pomieszczeń oraz wykonania podjazdu dla osób niepełnosprawnych. W grudniu 2008 roku do Powiatowego Inspektor Nadzoru Budowlanego przekazane zostało, wg. właściwości, pismo z dn.12.12.2008r. wniesione przez Przedsiębiorstwo Handlowo-Usługowe DOM-MUS sp. z o.o.informuje Małgorzata Szymczak z Wydziału Urbanistyki i Architektury Urzędu Miasta Poznania.

Wygląda na to, że inwestor starał się o ustanowienie służebności na przejazd i wycinkę drzew. Jednak na przełomie 2008 i 2009 roku budowa stanęła. Nie ma również śladu po inwestorze, gdyż firma została zlikwidowana.

Do tematu będziemy wracać.

Fot: Janusz Ludwiczak

ZOBACZ TAKŻE: Mieszkańcy kamienic są zastraszani, czyli jak Fabryka Mieszkań i Ziemi wykurza lokatorów

ZOBACZ TAKŻE: Klucz do normalności - koniec dramatu mieszkanki. Kamienica dalej ulega dewastacji

ZOBACZ TAKŻE: Mieszkać jak w średniowieczu?

ZOBACZ TAKŻE: Rezydencja przy Parku Kasprowicza przekształciła się w Arena Business Centre