22-09-2013 11:49:50

Rowerzystka i kierowca auta.

To nie wina kierowców że tak ciezko jest się poruszać rowerem u nas w polsce. Tylko tego że brak kompletnie dróg rowerowych, przeciez wszyscy do wiemy doskonale. Drogi mamy wąskie, dziurawe przez co nie raz kierowcy muszą wykonywać niebezpieczne manewry aby nie wpasc kołem w dziure lub nie walnąć w studzienke. Niestety drogi w Polsce w tym te w miastach nie są bezpieczne ani dla kierowców aut ani tymbardziej dla rowerzystów. Do tego nasze przepisy jasno okreslaja ze rowerzysta nie powinien a wrecz nie moze poruszać sie chodnikiem... dlatego jest skazany na jazde ulicami... Problem nie tkwi WYŁACZNIe w wariatach dorgowych których tez oczywiscie mamy ale przede wszytskim w braku jakiej kolwiek sprawnosci komunikacyjnej w PL, dlatego nie ma co porównywać sie do Holandi gdzie od zawsze wiedziano że droga zeby była bezpieczna musi byc wyłacznie przeznaczona dla auta, do tego musi byc gładka i szeroka a rowery zeby mogły bezpiecznie się poruszać musza miec do tego odrebny pas ... W naszym kraju rowerzysci tez przyczyniaja sie do wypadków samochodowych, oczywiscie że nie ma porównania w kolizji do tego co sie dzieje z osobom na rowerza a tą w samochodzie, ale przez ta nasza popieprzoną urbanistykę dróg jedni muszą uważac na drugich i czasem naprawde nie trudno o wypadek zwłaszcza przy takim natężeniu ruchu jaki mamy w tym czasie. Nikt nie zrezygnuje z korzysci jakie daje poruszanie sie autem na rzecz roweru , są to sporadyczne przypadki, czasem faktycznie łatwiej jest sie poruszać rowerem ale nie czarujmy sie czesto wiąze się to z dodatkowymi komplikacjami chociazby tym że niektóre arterie dróg nie są ze sobą połaczone, np dojazd rowerem z komornik do poznania wiąze sie z jazdą bardzo na około lub jazdą drogą szybkiego ruchu gdzie prawie co dziennie widać jadacych rowerzystów w maxymalnie niebezpiecznym miejscu, gdzie nawet skuterem jazda jest mało komfortowa. Czasem własnie taki rowerzysta staje sie zagrożeniem dla innych kierowców... Nie mamy kraju przystosowanego dla rowerów, piraci drogowie są wszedzie na swiecie, ale to własnie u nas dopuszcza sie do takiej anomali że rower musi poruszać się tym samym torem co kiku set kilogramowy pojazd mogacy osiagac 10krotnie wieksze predkosci od roweru napedzanego siłą ludzkich miesni.. to jest absurd .

22-09-2013 09:20:05

rowerzysta

Sztuka jeżdżenia na rowerze jest każdemu znana, sztuka szanowania rowerzysty już nie , nie rozpisując się za dużo , rzeknę tak, niech każdy automobilista niech zobaczy jak jest w Holandii to może , kiedyś...........................się to u nas zmieni. W kraju tulipanów to rowerzysta ma największe prawa , ujmując w skrócie jest po prostu szanowany .