W środę odbyła się nadzwyczajna sesja Rady Osiedla Św. Łazarz, podczas której radni podjęli uchwałę w sprawie wydania opinii do usytuowania miasteczka namiotowego dla kibiców Euro 2012. W spotkaniu udział wzięli przedstawiciele spółki Euro Poznań 2012, Poznańskich Ośrodków Sportu i Rekreacji, Zarządu Zieleni Miejskiej, a także Komisariatu Policji Poznań-Grunwald oraz organizatora, firmy Carslberg.

Zanim radni wydali opinię dotyczącą miasteczka dla kibiców, które ma powstać w Parku Kasprowicza i hali Arena przeprowadzili dwugodzinną dyskusję z zaproszonymi gośćmi.

Mówicie państwo, że jesteście przygotowani. Jeżeli chcę iść z dziećmi na spacer to muszę stać na straży, by nie zostały rozjechane przez samochód. Wystarczyłoby tylko odgrodzić teren i wyznaczyć strefy wjazdu - pytał kierownika Areny radny Piotr Pałgan.

Miasteczko będzie się znajdować w bliskim sąsiedztwie mieszkańców i szpitala. Jak zamierzacie ograniczyć hałasy nocne - pytała z kolei organizatora radna Bogna Zielińska.

Większość imprez będzie odbywać się w hali Arena. Najlepiej byłoby oczywiście ulokować to miasteczko poza miastem - odpowiadał Sergiusz Kluczkowski, dyrektor operacyjny Brand-New, przedstawiciel organizatora.

Kibice będą wszędzie. Czy pozostawią państwo zabezpieczenie terenu tylko policji i straży miejskiej - mówiła Anna Nawrot, Rada Osiedla Św. Łazarz.

Zakładamy, że patrol pokojowy będzie też przeczesywał najbliższą okolice - przekonywał Sergiusz Kluczkowski, przedstawiciel organizatora.

A co z kwestią parkingów? - dopytywała radna Anna Nawrot.

Jest to najsłabszy punkt tego miasteczka. Po losowaniu grup wiemy, że kibice przyjadą z bardzo daleka. Nie dopuszczam, by przyjechali masowo samochodami. Na terenie dawnego stadionu Energetyka chcemy ulokować parking - uspokajał Sergiusz Kluczkowski.

Dalsza dyskusja radnych z przedstawicielami miejskich jednostek i organizatora dotyczyła m.in. rekultywacji zieleni po zakończeniu działania miasteczka.

Jak szybko chcecie rekultywować tą zieleń zniszczoną po miasteczku? Kiedy zazieleni się park? - pytał radny Piotr Pałgan.

Z całym szacunkiem dla mieszkańców, ale Park Kasprowicza to nie rezerwat czy dolina Orinoko. Musimy liczyć się z tym, że trawnik może zostać zniszczony. Możemy żądać, by park został przywrócony do stanu pierwotnego - mówił z kolei radny Maciej Maćkowiak.

Po dwugodzinnych obradach odbyło się głosowanie, w trakcie którego 16 radnych opowiedziało się za powstaniem w Parku Kasprowicza miasteczka dla kibiców Euro 2012. Jedna osoba była przeciw.

Jak głosowali radni?
1. Bożena Banaszak - ZA
2. Dorota Bartkowiak - ZA
3. Tomasz Brojewski - ZA
4. Ewa Chwieszczenik - ZA
5. Paweł Kirchner - NIEOBECNY
6. Marek Kurkowiak- ZA
7. Maria Łazarz - ZA
8. Bogumiła Maćkowiak - ZA
9. Maciej Maćkowiak - ZA
10. Anna Nawrot - ZA
11. Marietta Niemier - NIEOBECNA
12. Bartosz Nowak - NIEOBECNY
13. Filip Olszak - ZA
14. Piotr Pałgan - ZA
15. Maria Paradowska - ZA
16. Łukasz Prymas - ZA
17. Lech Sadowski - NIEOBECNY
18. Marcin Tomczak - ZA
19. Tomasz Wojciechowski - ZA
20. Wojciech Wośkowiak - ZA
21. Bogna Zielińska - PRZECIW

Spodziewamy się korzyści wymiernych i niewymiernych. Wymiernymi są ewidentnie czynsze dzierżawcze, które otrzyma POSiR za wynajem Areny i Zarząd Zieleni Miejskiej za dzierżawę parku. Są tez inne korzyści jak atrakcyjny sposób zorganizowania czasu dla kibiców, którzy przyjadą do nas z zewnątrz i wyjadą z Poznania ze wspomnieniami i albo będą do nas chcieli wracać albo nie, bo już nie ma po co wracać. Jest to bardzo duża promocja Poznania i całego regionu - mówi Maciej Prymas, pełnomocnik prezydenta Poznania ds. Euro 2012.

Będzie to związane z ograniczeniem możliwości korzystania z Parku Kasprowicza. Na pewno będą zniszczenia, bo zieleń jest bardzo delikatna. Trawnik będzie zniszczony, jednak park jest przed renowacją. Dzierżawca będzie zobowiązany doprowadzić obiekt do stanu pierwotnego. Jeżeli zostanie złamana ławka to będzie musiała ona zostać naprawiona. Jeżeli zostanie zniszczony trawnik to będzie on musiał zostać odtworzony - wyjaśnia Tomasz Lisiecki, dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej.

Poznańskie Ośrodku Sportu i Rekreacji są jednostką budżetowa miasta, które żyją z tego, że miejskie obiekty udostępniane są do organizacji imprez. Cieszymy się z tego, że moglibyśmy pomóc w promocji miasta i że nasz obiekt został wytypowany, w którym przyjezdni i goście czuliby się dobrze. Pewne rzeczy, które miałyby się w Arenie odbywać są jeszcze ustalane. Godziny przedpołudniowe byłyby przeznaczone dla rekreacji, sportu i zabawy, rozgrywek piłkarskich. W godzinach popołudniowo-wieczornych możliwe byłoby wspólne oglądanie meczy, które będą odbywały się w Poznaniu, ale również na innych arenach podczas całego Euro - tłumaczy Maciej Mielęcki, zastępca dyrektora POSiR.

Warto zaznaczyć, że ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła, ponieważ spółka Euro musi jeszcze pewne rzeczy wynegocjować. Nasza uchwała jest tylko intencyjna, wyrażająca akceptację dla tej propozycji. Cieszę się, że dyskusja odbyła się w sposób merytoryczny razem z udziałem przedstawicieli Poznańskich Ośrodków Sportu i Rekreacji, Policji, biura Euro Poznań 2012 oraz Zarządu Zieleni Miejskiej, a także organizatora.
Nie jest to bezwarunkowa akceptacja, ponieważ bardzo nam zależy, by były zachowane kwestie związane z bezpieczeństwem, minimalizacją negatywnych zachowań, z odpowiednim zachowaniem czystości. Jako rada osiedla będziemy chcieli monitorować te jednostki, które będą odpowiedzialne za współpracę i organizację tego przedsięwzięcia, tak aby rzeczywiście te zapisy, które znajdą się w naszej uchwale były egzekwowane i realizowane - uważa Wojciech Wośkowiak, Przewodniczący Rady Osiedla Św. Łazarz, Radny Miasta Poznania.

Fot: Janusz Ludwiczak

ZOBACZ TAKŻE: Miasteczko dla kibiców z polem namiotowym ma powstać w Parku Kasprowicza

ZOBACZ TAKŻE: Rada osiedla wyda opinię o miasteczku namiotowym w Parku Kasprowicza na Euro2012

ZOBACZ TAKŻE: Strona Rady Osiedla Św. Łazarz