Euro2012, Inwestycje

Szybki tramwaj do Dworca Zachodniego to nie taka PeSTka

19-04-2011 01:14   Janusz Ludwiczak

Coraz więcej wskazuje na to, że PeSTka nie dojedzie do Dworca Zachodniego i dalej do ulicy Głogowskiej na Euro 2012. Prezydent Grobelny odwołał nadzwyczajną sesję, podczas której radni miejscy mieli uchwalić dodatkowe pieniądze na tą inwestycje.

W poniedziałek Prezydent Poznania, Ryszard Grobelny poinformował, że wycofał wniosek o zorganizowanie nadzwyczajnej sesji Rady Miasta. Radni mieli uchwalić dodatkowe pieniądze na wydłużenie szybkiego tramwaju do Dworca Zachodniego i dalej w ulicę Głogowską. Pisaliśmy o tym w artykule: "Radni zadecydują czy PeSTka dojedzie do Dworca Zachodniego".

Kosztorys przedstawiony przez miasto jest dobry. Ceny proponowane przez firmy, które chcą się podjąć wykonania tej inwestycji są nieuzasadnione. Nie chcę sugerować, że firmy, które złożyły oferty przetargowe, wykorzystują obecną sytuację. Poznania nie stać, by płacić więcej za przedłużenie PST tylko dlatego, by zdążyć do Euro. Jeśli prace trzeba będzie przedłużyć np. o pół roku, a cena będzie taka, jak zakładaliśmy - będzie to rozwiązanie do rozważenia - mówił w poniedziałek Ryszard Grobelny, Prezydent Poznania.

Prezydent Grobelny uważa, że miasto nie może ulegać dyktatowi i naciskom firm wykonawczych, które korzystając z Euro2012 chcą mieć okazję do większego zarobku.

Jest to kluczowa inwestycja dla komunikacji miasta, ale nie za wszelką cenę przed mistrzostwami Euro - dodał prezydent Grobelny.

Wizualizacje: Biuro Projektów Komunikacyjnych w Poznaniu sp. z o.o.

ZOBACZ TAKŻE: Radni zadecydują czy PeSTka dojedzie do Dworca Zachodniego

ZOBACZ TAKŻE: "Urzędników problemy z Pestką"

ZOBACZ TAKŻE: PeSTka nie dojedzie na Dworzec Zachodni i do Głogowskiej na Euro2012?

ZOBACZ TAKŻE: Bimby będą nadal jeździć po starych torowiskach. Rondo Jeziorańskiego wyremontują dopiero jesienią