- Dlaczego zdecydował się Pan kandydować do Rady Miasta Poznania?
Od 7 lat zajmuje się na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza problematyką zarządzania dużymi miastami i aglomeracjami miejskimi. Obserwując to co się dzieje w ostatnim czasie w Poznaniu, i porównując to z nowoczesnymi miastami zachodnimi, stwierdziłem, że czas przestać tylko krytycznie analizować otaczającą nas rzeczywistość, a najwyższa pora, żeby zacząć ją aktywnie zmieniać. Od 1,5 roku pracuję w zespole przygotowującym strategię rozwoju aglomeracji poznańskiej. Wiem jednak, że nawet najlepsze idee i pomysły dla Poznania nic nie znaczą, jeżeli nie znajdą się ludzie, którzy będą aktywnie walczyli o ich wprowadzenie w życie na forum Rady Miasta. Najbliższe mojemu sercu dzielnice Poznania to Jeżyce i Łazarz, dlatego zdecydowałem się kandydować z naszego okręgu wyborczego. - Jakie trzy najważniejsze sprawy widzi Pan do załatwienia w najbliższym czasie przez nową Radę Miasta?
Po pierwsze, kompleksowy i realistyczny program odnowy i rewitalizacji szeroko pojmowanego śródmieścia Poznania czyli nie tylko ścisłego centrum, ale także innych dzielnic historycznych takich jak Łazarz, Jeżyce i Wilda.
Druga sprawa to rozwój sieci transportowych, w szczególności komunikacji publicznej. Ta kwestia jest zresztą ściśle powiązana z pierwszą. Postawienie na wysokiej jakości transport publiczny zmniejszy presję samochodową mieszkańców przedmieść i peryferii Poznania na dzielnice śródmiejskie takie jak Łazarz. To niezbędny warunek odnowy dzielnicy i polepszenia jakości życia w niej.
Po trzecie, musimy reagować na zmiany demograficzne w Poznaniu – wzrost udziału seniorów wśród mieszkańców miasta, ale także i rosnącą od kilku lat (na szczęście) liczbę najmłodszych poznaniaków. Obie te grupy potrzebują odpowiedniej opieki, choć oczywiście ich potrzeby są różne. Trzeba więc przygotować właściwą liczbę miejsc w żłobkach i przedszkolach oraz ułatwiać seniorom dostęp do placówek, które zapewnią im opiekę medyczną i pomoc w codziennym życiu, ale także będą sprzyjały zwiększeniu ich aktywności społecznej. - Jak widzi Pan Łazarza za 4 lata? Jak sądzi Pan, co uda się nowej Radzie Miasta zrobić dla dzielnicy w najbliższej kadencji?
Łazarz powinien stać się zadbaną dzielnicą śródmiejską w stylu miast zachodnich, gdzie zachowane są walory bogatej historii i tradycji, pięknej architektury, ale jednocześnie zapewniony jest wysoki standard życia i komfort zamieszkania. Czy jest możliwe, żeby tak było już za 4 lata? Zapewne nie, niektóre zaniedbania (dotyczące np. warunków mieszkaniowych) powstały w ciągu wielu lat i nie da się ich usunąć od razu. Nie możemy sobie jednak pozwolić na stratę kolejnych 4 lat. Takie działania jak uspokojenie ruchu samochodowego, zwiększenie udziału zieleni w przestrzeni dzielnicy, programy dla dzieci i seniorów można rozpocząć od początku nowej kadencji i osiągnąć efekty już w ciągu 4 lat. - Targi powinny być sprywatyzowane czy skomunalizowane?
Większość udziałów w MTP powinno mieć miasto Poznań oraz samorząd województwa wielkopolskiego. Dopuszczalny jest udział prywatnego inwestora branżowego, ale nie może on mieć decydującego głosu w sprawie rozwoju i przyszłości Targów. - Tylko w ostatnich 8 latach (2002-2009) według danych GUS Grunwald wyludnił się o 8254 mieszkańców. Natomiast według danych miasta Łazarz wyludnił się w ostatnich 10 latach (2000-2010) o prawie 10 tys. mieszkańców (9 666, z czego 7576 z terenu Osiedla Świętego Łazarza, 2090 z terenu Osiedla Targowego). Proces wyludniania dzielnicy jest co raz większy. Tylko w pierwszym półroczu liczba mieszkańców Łazarza zmniejszyła się 423 mieszkańców (z Osiedla Św.Łazarza - 346, z Os. Targowego - 77).
Co zrobić, by mieszkańcy Łazarza nie chcieli się wyprowadzać z dzielnicy oraz by przybywali nowi?
Ten temat jest mi szczególnie bliski, gdyż prowadzimy w Centrum Badań Metropolitalnych UAM szczegółowe badania i analizy dotyczące tego problemu. Musimy odpowiedzieć sobie na 2 pytania:
1) dlaczego mieszkańcy opuszczają Łazarz (ale też inne dzielnice śródmiejskie)?
2) jakie mogą największe atuty Łazarza dla zatrzymania i przyciągania mieszkańców?
Z analiz prowadzonych przeze mnie i moich kolegów wynika, że mieszkańcy Poznania uciekający na przedmieścia najwyżej cenią sobie w nowym miejscu zamieszkania ciszę i zieleń. Najbardziej doskwierają im natomiast problemy transportowe, związane z dojazdem do pracy i szkoły oraz brak ciekawej oferty kulturalnej i rozrywkowej skupionej w centrum Poznania. To pokazuje nam kierunek działania dla Łazarza. Przecież my też możemy zmniejszyć hałas, wyciszyć ruch samochodowy oraz wprowadzić więcej zieleni w dzielnicy. Z drugiej strony trzeba doskonalić i wyeksponować niewątpliwe walory Łazarza: gęstą sieć infrastruktury społecznej (przedszkola, szkoły w zasięgu kilkuminutowego pieszego dojścia), dogodny dojazd do centrum komunikacją publiczną (choć może być jeszcze lepszy). Jest jeszcze coś więcej: duch, atmosfera Łazarza. Naszym atutem jest architektura dzielnicy, w niektórych miejscach niestety zaniedbana, ale bez wątpienia znacznie ciekawsza niż banalne i powtarzalne domki na przedmieściach. Przestrzeń Łazarza może być atrakcją samą w sobie. To miejsce, które może stać się „modne”, tak jak było w początkach XX w. - Co sądzi Pan o sporze pomiędzy Kurią, a Miastem w sprawie 8LO. Jak Pana zdaniem można rozwiązać problem "ósemki"?
Budynek "Ósemki" powstał w dużej mierze, dzięki ofiarności mieszkańców Poznania i powinien służyć społeczeństwu miasta.
Oczywiście kwestie dotyczące uregulowania własności budynku i odpłatności za korzystanie z niego powinny być rozwiązane zgodnie z przepisami obowiązującego prawa. Przebieg i atmosferę tego konfliktu oceniam jednak negatywnie. Wydaje mi się, że niektóre działania Kurii nie wpłynęły zbyt korzystnie na jej wizerunek wśród mieszkańców Poznania. - Czy jest Pan za powstaniem centrum handlowo-usługowego "Metropolis"?
Dla mnie ważna jest przede wszystkim architektura i oferta centrum. Jeżeli oprócz sklepów, byłoby tam miejsce także na działalność rekreacyjną i kulturalną, a w dodatku powstałby obiekt wysokiej klasy architektonicznej, to takie miejsce mogłoby zwiększyć atrakcyjność Łazarza jako miejsca zamieszkania. Pozostają oczywiście inne trudne kwestie: obsługa komunikacyjna (tu trzeba by przyjrzeć się proponowanym szczegółowym rozwiązaniom) oraz wpływ na mniejsze placówki handlowe. Wydaje się jednak, że dla tych ostatnich większym zagrożeniem mogą być raczej dyskonty spożywcze niż centrum w rodzaju "Metropolis". - Główna ulica dzielnicy - Głogowska (podobnie jak Św.Marcin i Dąbrowskiego) jeszcze do nie dawna tętniła życiem. W tej chwili powstają tu praktycznie same banki i salony sukien ślubnych.
Czy jest szansa przywrócenia dawnego charakteru ulicy Głogowskiej, po przez np. zrobienie z niej deptaku z ogródkami i kawiarenkami?
W miastach zachodnich główne ulice historycznych dzielnic śródmiejskich (a za taką uważam Łazarz) są najczęściej właśnie eleganckimi deptakami, ewentualnie z dopuszczeniem szynowej komunikacji publicznej. Żeby można zrobić to samo z Głogowską, konieczne jest wybudowanie nowej ulicy wzdłuż torów kolejowych, tzw. Dolnej Głogowskiej, na którą należy przenieść cały ruch kołowy, który przejeżdża tranzytem przez Łazarz. Wtedy można pomyśleć o uspokojeniu, a docelowo ograniczeniu ruchu samochodowego na samej Głogowskiej. Doświadczenia zachodnioeuropejskie wskazują, że takie działania prawie automatycznie wpływają na zmianę profilu ulicy, pojawiają się kafejki, galerie, księgarnie, atrakcyjne sklepy specjalistyczne, itp. Niestety, budowa Dolnej Głogowskiej jest w miejskich planach inwestycyjnych na dalekim miejscu. Będę robił wszystko, aby to zmienić. - Jak można rozwiązać problem z parkowaniem w dzielnicy? Szczególnie w okolicach Areny, Targów i Lejka Łazarskiego?
- Czy na Łazarzu powinna zostać wprowadzona strefa parkowania? Jeśli tak, to gdzie, w jakim rejonie?
Odpowiem na te dwa pytania łącznie, bo są ze sobą bezpośrednio związane. Rozwiązywanie problemów z parkowaniem w nowoczesnych metropoliach opiera się na 2 elementach: promocji komunikacji publicznej oraz rozsądnej polityce parkingowej, której instrumentem może być m.in. strefa parkowania, ale także np. parkingi wielopoziomowe. Trzeba przeprowadzić solidną analizę obecnego wypełnienia miejsc parkingowych na Łazarzu oraz zlokalizować miejsca pod ewentualne parkingi wielopoziomowe (szczególnie w okolicach obiektów najbardziej obciążonych ruchem samochodowym). Być może w wyniku takiej analizy okaże się, że niektóre fragmenty Łazarza muszą zostać objęte strefą. Na pewno nie powinno to wyglądać tak, jak pochopnie zrobiono w przypadku starych Jeżyc, gdzie od 2011 r. strefą będzie objęta cała dzielnica, w tym nawet obszary, gdzie żadnych większych kłopotów z parkowaniem do tej pory nie było. Wprowadzenie strefy w najbardziej zatłoczonych rejonach Łazarza powinno być jednak generalnie korzystne dla stałych mieszkańców, którzy dzięki specjalnym identyfikatorom będą mogli wreszcie swobodnie parkować na miejscach w pobliżu swojego domu, do tej pory notorycznie zajmowanych przez przyjezdnych. - Co sądzi Pan o reformie jednostek pomocniczych i połączeniu Osiedla Świętego Łazarza z Osiedlem Targowym? Czy nowa Rada Osiedla będzie działać jeszcze lepiej i sprawniej, chociażby dzięki lepszym kompetencjom i większemu budżetowi?
Oba dotychczasowe osiedla mają dobrych i odpowiedzialnych samorządowców, a także doświadczenia we współpracy, dlatego też jestem przekonany, że proces łączenia (zapewne w odróżnieniu od niektórych innych części Poznania) będzie przebiegał w sposób możliwie bezbolesny. Obie części nowego osiedla mają oczywiście pewną specyfikę, ale z pewnością zdecydowanie więcej jest elementów wspólnych. Dorobek obu rad osiedli z pewnością nie zostanie zmarnowany. Powiększone, liczące ponad 35 tys. mieszkańców, osiedle będzie należało do największych i najbardziej liczących się w Poznaniu. Nie ukrywam, że przez pewien czas uczestniczyłem w pracach nad przygotowywaniem reformy samorządów pomocniczych jako ekspert i konsultant, postulując możliwie szerokie rozszerzenie kompetencji i środków będących do dyspozycji rad osiedli. Oczywiście, nie wiemy jeszcze do końca jak to będzie wyglądało w praktyce, wiele w tej sprawie zależy od nowej Rady Miasta. Osobiście opowiadam się za bardzo daleko idącym wzmocnieniem kompetencji rad osiedli (oczywiście w połączeniu z odpowiednim zwiększeniem środków finansowych z uwagi na rozszerzony zakres działania). Jeżeli zostanę wybrany do nowej Rady, to na pewno będę namawiał innych radnych do poparcia takiej koncepcji. - Jak można rozwiązać problem toalety publicznej na Rynku Łazarskim?
Konieczny jest schludny i pasujący do architektury dzielnicy budynek szaletów miejskich, dobrze wkomponowany w przestrzeń Rynku. Jeżeli popierana przeze mnie koncepcja zwiększenia kompetencji i środków finansowych samorządów pomocniczych wejdzie w życie, to nowa rada osiedla Św. Łazarz powinna mieć skuteczne narzędzia, aby rozwiązać ten problem. - Czy Zbigniew Wągrowski, dobrze wypełnia obowiązki administratora Parku Wilsona (przyp. nie zgadzał się na powstanie placu zabaw, dopiero po ponad 2 latach zaczęła działać fontanna przy muszli, część mieszkańców narzeka na zaniedbany Park Wilsona)?
Nie znam osobiście pana Wągrowskiego, ale Park Wilsona to największy zielony "skarb" dzielnicy, który powinien służyć przede wszystkim bezpośrednio mieszkańcom Łazarza. Jeżeli pojawia się rozbieżność pomiędzy koncepcjami zarządzającego parkiem dyrektora Palmiarni a oczekiwaniami mieszkańców dzielnicy, to konieczna jest poważna rozmowa z udziałem obu zainteresowanych stron. W przypadku nasilenia nieporozumień nie wykluczałbym podjęcia poważnej debaty na temat, czy Park Wilsona powinien być dalej zarządzany przez Palmiarnię. - Mieszkańcy ulicy Kolejowej narzekają na to, że nikt się nimi nie interesuje. Kiedy ulica Kolejowa doczeka się remontu?
Kolejowa znajduje się w bardzo kiepskim stanie i to nie ulega wątpliwości. Problemem nie tylko Łazarza, ale i całego Poznania jest to, że o kolejności remontów ulic w mieście decyduje w zasadzie wyłącznie Zarząd Dróg Miejskich, który w budżecie miasta ukrywa wszystkie tego rodzaju przedsięwzięcia pod ogólnym hasłem „remontów dróg”. Konieczna jest zmiana takiego sposobu projektowania budżetu (i będę do niej dążył), tak żeby radni miejscy i, przede wszystkim, mieszkańcy Poznania mogli się konkretnie dowiedzieć, jakie remonty są przewidziane z naszych pieniędzy w danym roku. Taka lista powinna być ujawniona i poddana debacie publicznej. Ze swojej strony mogę zadeklarować, że będę dążył do tego, aby ul. Kolejowa miała na niej odpowiedni priorytet. - W studium planowania i zagospodarowania przestrzennego zapisany jest tramwaj w ciągu ulicy Grochowskiej i na os. Kopernika (m.in. w ciągu ul. Arciszewskiego). Kiedy jest szansa na zrealizowanie tej inwestycji? Czy w ogóle tramwaj na os. Kopernika i w ciągu ulicy Grochowskiej jest potrzebny?
Tramwaj na Os. Kopernika jest bez wątpienia potrzebny, to największe chyba osiedle w Poznaniu bez bezpośredniego dostępu do tramwaju. Sprawna komunikacja tramwajowa z Os. Kopernika do centrum Poznania może zmniejszyć ruch samochodowy, który obciąża w dużej mierze ulice Łazarza. Realistycznie patrząc, tramwaj na os. Kopernika nie powstanie niestety przed 2014 r., gdyż budżet miasta będzie za bardzo obciążony inwestycjami tramwajowymi przewidzianymi na Euro 2012 (przedłużenie PST do Dworca Zachodniego, linia na Franowo wraz z nową zajezdnią). Koniecznie trzeba jednak w najbliższej kadencji zacząć przygotowanie procesu inwestycyjnego, który w polskich warunkach bywa, znów niestety, bardzo długi.
Tramwaj na Grochowskiej to również bardzo dobra koncepcja i, moim zdaniem, władze miasta powinny były wpisać tę inwestycję na listę przedsięwzięć związanych z Euro 2012. Niestety, nie zrobiono tego, wybierając znacznie mniej ambitne zadanie, tj. remont torowiska na ul. Reymonta i Przybyszewskiego (tramwaj na Grochowskiej jest bardzo efektywną alternatywą dla tej trasy). Do koncepcji tramwaju na Grochowskiej trzeba wrócić przygotowując listę zadań inwestycyjnych na okres po Euro 2012.
Dr Łukasz Mikuła (ur. 1982) - wykładowca Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza, specjalista z zakresu planowania przestrzennego, samorządu terytorialnego i zarządzania miastami, rodowity poznaniak, absolwent II LO oraz prawa i gospodarki przestrzennej na UAM, licencjonowany przewodnik miejski po Poznaniu.
Aktualności |
najnowsze | najpopularniejsze |
· Wybieramy najważniejsze wydarzenie minionego roku {PLEBISCYT Z NAGRODAMI}
(21-01-2025 08:16)
· Matejki zamknięta! Autobusy "164" kursują objazdem przez Rondo Jeziorańskiego
(20-01-2025 14:47)
· 64-letni mężczyzna zmarł na Moście Dworcowym
(20-01-2025 14:18)
· Radni interweniują w sprawie pustostanów, którym grozi zawalenie
(20-01-2025 08:02)
· Kolejny spadek "Dwójki" – nie jest to już najlepsza szkoła w Wielkopolsce
(20-01-2025 06:05)
· Na Targach i w Parku Manitiusa znajdowały się niegdyś cmentarze
(02-11-2024 09:29)
· Rogale na Św. Marcina {PRZEPIS}
(11-11-2024 09:53)
· Pół wieku temu Sczanieckiej przejechał ostatni tramwaj
(12-01-2025 22:07)
· Nastolatek wyskoczył z wieżowca przy Dmowskiego
(24-05-2024 19:59)
· "Szóstka" nie będzie kursować
(24-11-2024 02:14)
Niezapominajka |
sty
17:00
Kościół Prawosławny - Cerkiew św. Mikołaja ul. Marcelińska 20
Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan - nabożeństwo ekumeniczne
sty
18:00
Kościół Ewangelicko-Augsburski Łaski Bożej ul. Obozowa 5 (przy Rondzie Jeziorańskiego)
Tydzień Modlitwo Jedność Chrześcijan - nabożeństwo centralne, kazanie wygłosi abp. Stanisław Gądecki
sty
do 25-01-2025
Międzynarodowe Targi Poznańskie
Agro Premiery
sty
Polska * Poznań * Łazarz
33. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy - "dla onkologii i hematologii dziecięcej"
11:00
Kościół Ewangelicko-Augsburski Łaski Bożej ul. Obozowa 5 (przy Rondzie Jeziorańskiego)
"Barwy organów Poznania" - koncert w wykonaniu Koła Artystyczno-Naukowego Organistów Akademii Muzycznej w Poznaniu
- w programie m.in. J.S. Bach czy F. Mendelsshon
Ogłoszenia |
· Chcesz pozdrowić sąsiada? Nie wiesz, jak sprzedać samochód lub ...
(19-08-2005 00:00)
Zapisz się na listę mailingową: