Różnica między świętami katolickimi a prawosławnymi wynika z kalendarza juliańskiego, którym posługują się wyznawcy obrządku wschodniego, choć w Ukrainie prawosławni po raz pierwszy obchodzili Boże Narodzenie 24 grudnia razem z katolikami.

W sobotni wieczór w cerkwi przy ul. Marcelińskiej odprawione zostało uroczyste nabożeństwo wigilijne, zaś w niedzielne przedpołudnie sprawowana była liturgia Bazylego Wielkiego z okazji święta Narodzenia Jezusa Chrystusa. Podczas nabożeństwa poświęcony został został chleb, wino, olej i ziarna pszenicy.

W tradycji prawosławnej nie ma opłatka. W Cerkwi nie ma również żłóbka, jest za to choinka. Wierni oddają pokłon przed ikoną, płaskorzeźbą przedstawiającą wizerunek narodzonego Chrystusa.

Tegoroczne święta są szczególne dla prawosławnych czy grekokatolików, którzy przybyli do Poznania i okolic z Ukrainy, w związku z trwającą od prawie dwóch lat wojną. W Wielkopolsce przebywa ok. 30 tysięcy uchodźców.

Świątynia prawosławna, która znajduje się przy ul. Marcelińskiej 20 została konsekrowana 13 kwietnia 1924 roku, zaś sam budynek pochodzi z początku XX wieku, pierwotnie służący jako stajnia dla pułku kawalerii. Zanim powstała cerkiew wierni prawosławni (głównie Grecy) spotykali się we własnych domach. Obecnie parafia należy do dekanatu łódzkiego diecezji łódzko-poznańskiej Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego. W cotygodniowych nabożeństwach sprawowanych w soboty o godzinie 17:00 i w niedziele o godz. 10:00 uczestniczy około 200 osób.

Cerkiew prawosławna jest jednym z największych wyznań chrześcijańskich na świecie i liczy ok. 350 milionów osób. W Polsce jest ok. 700 tysięcy wiernych wyznania prawosławnego, głównie zamieszkałych na wschodzie kraju.

Fot: Parafia Prawosławna Św. Mikołaja w Poznaniu