Portal lazarz.pl szanuje prywatność swoich czytelników i przetwarza tylko te dane osobowe, które są niezbędne do prawidłowego świadczenia usług informacyjnych jakie oferuje.
Strona wykorzystuje pliki cookies. Mogą Państwo określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w waszej przeglądarce.
Klikając poniższy przycisk zgadzają się Państwo na przetwarzanie zbieranych przez portal lazarz.pl danych osobowych w zakresie i na warunkach opisanych w naszej
Polityce Prywatności.
Wyrażenie zgody jest dobrowolne, ale może być konieczne w celu wykonania niektórych usług.

Zgoda

67 lat temu… - .:LAZARZ.PL->poznański portal dzielnicowy:. Łazarz w z@sięgu myszki
67 lat temu…
28-06-2023 06:00   Janusz Ludwiczak
28 czerwca 1956 r. wybuchło Powstanie Poznańskie. Tego dnia o godzinie szóstej rano na ulice miasta wyszli robotnicy Cegielskiego, domagając się chleba i poprawy warunków bytowych ludności. Dołączali do nich tramwajarze i pracownicy wielu innych zakładów. Protestujący wznosili hasła: "My chcemy chleba", "Chcemy wolnej Polski".

Na ulice stolicy Wielkopolski wyjechały czołgi. W stronę demonstrantów oddano strzały. W wyniku dwudniowych starć na ulicach miasta śmierć poniosło 58 osób. Najmłodszą ofiarą był 13-letni Romek Strzałkowski. Rannych zostało ok. 650 osób, kilkaset osób aresztowano.

Wybuch strajków i manifestacji miał miejsce podczas ostatniego dnia wystawy, odbywającej się na Międzynarodowych Targach Poznańskich. Dzięki temu o wydarzeniu tym dowiaduje się świat, gdyż na targach jest ponad 2 tysiące zagranicznych gości, wystawców i dziennikarzy. Obcokrajowcy zobaczyli i usłyszeli tłum idący Głogowską w stronę dzisiejszego Placu Mickiewicza. Demonstranci weszli też na Targi z transparentem "My chcemy chleba".

– Byłam przypadkowym uczestnikiem poznańskiego Czerwca, ale bardzo związana z tymi ludźmi. Gdy byłam na ówczesnym placu Stalina to wydawało mi się, że powinnam pomagać tym ludziom, być razem z nimi, wspierać ich w cierpieniu. Dzięki temu mniej się bałam, że mogę zostać postrzelona – powiedziała Aleksandra Banaszak, uczestniczka Czerwca`56.

– Byłam pielęgniarką, pracowałam wtedy w szpitalu miejskim nr 2 przy ul. Mickiewicza [obecnie Szpital Raszei - przyp. red.], który znajdował się naprzeciwko Urzędu Bezpieczeństwa. Szpital był bardzo ostrzeliwany. W czasie operacji padły strzały w kierunku sali operacyjnej. W pewnym momencie musieliśmy pochylić się – dodaje Aleksandra Banaszak, świadek wydarzeń sprzed 67 lat.

Poznański Czerwiec 1956 zapisał się w historii Polski jako jedno z najbardziej dramatycznych wydarzeń po II wojnie światowej, którego ofiarami byli poznańscy robotnicy walczący o godne życie.

W 2006 roku na ścianie budynku Zespołu Szkół Muzycznych przy ul. Głogowskiej powieszona została tablica poświęcona 13-letniemu Romkowi Strzałkowskiemu, który uczęszczał do Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Karola Kurpińskiego. W 50. rocznicę tych wydarzeń Zespół Szkół Handlowych przy ul. Śniadeckich otrzymał imię Bohaterów Poznańskiego Czerwca 1956.

W czerwcu 2011 roku Prezydent RP odsłonił przed wejściem głównym na Międzynarodowe Targi Poznańskie tablicę pamiątkową poświęconą wydarzeniom z 1956 r., na której znajduje się fragment wiersza Franciszka Fenikowskiego "Czarny czwartek".

"To zdjęcie obiegło cały świat, który w ten sposób dowiedział się o pierwszym tak poważnym, demokratycznym proteście Polaków przeciwko ówczesnemu ustrojowi" - mówił w trakcie tej uroczystości Andrzej Byrt, ówczesny prezes Międzynarodowych Targów Poznańskich.

Natomiast w listopadzie 2013 roku w zajezdni przy ul. Głogowskiej poświęcony został historyczny krzyż ku czci i pamięci pracowników MPK. Krzyż ten został wzniesiony pierwotnie w zajezdni przy ul. Gajowej podczas obchodów 25. rocznicy Poznańskiego Czerwca`56.

Z kolei w 2018 roku skwer przy zbiegu ulic Małeckiego, Łukaszewicza i Granicznej otrzymał nazwę "Eki z Małeki".
Eka – to wyrażenie gwarowe posiadające kilka znaczeń, używane m.in. na określenie grupy znajomych z tej samej ulicy, dzielnicy, części miasta, którzy spotykali się na tzw. ekach, czyli rogach ulic, spędzając razem czas. W latach 50. XX w. poznańskie eki tworzyli m.in. bikiniarze – przedstawiciele pierwszej polskiej młodzieżowej subkultury, których wyróżniał specyficzny strój, gwara i zawadiackie fryzury. Przez kolorowy ubiór i zamiłowanie do jazzu, boogie-woogie oraz rock and rolla bikiniarze manifestowali sprzeciw wobec szarej komunistycznej rzeczywistości. Uznawani byli za chuliganów i wrogów społeczeństwa. Negatywny wizerunek bikiniarza był kreowany przez propagandę komunistyczną za pomocą niemal wszystkich dostępnych środków społecznego wpływu i nacisku. Do najbardziej znanych grup w Poznaniu należała Eka z Małeki, której miejscem spotkań było skrzyżowanie ulic Granicznej, Kanałowej i Kolejowej z ulicą Antoniego Małeckiego. Młodzi ludzie należący do niej wzięli czynny udział w wydarzeniach Poznańskiego Czerwca 1956 r.


Aktualności
R E K L A M A
Niezapominajka
11

lut

do 14-02-2025
Międzynarodowe Targi Poznańskie
"Budma" - Międzynarodowe Targi Budownictwa i Architektury

15

lut

Szkoły katolickie ul. Głogowska 92 (budynek dawnego VIII LO)
Biała sobota - bezpłatne konsultacje lekarskie, badania i porady medyczne
w godz. 10:00-13:00

14:00
Młodzieżowy Dom Kultury nr 3 ul. Jarochowskiego 1
Międzyszkolny Konkurs Piosenki Obcojęzycznej

16

lut

13:30
Kościół Matki Boskiej Bolesnej ul. Głogowska 97
Światowy Dzień Chorego - msza św. dla chorych z błogosławieństwem lourdzkim pod przewodnictwem bp. Grzegorza Balcerka

18

lut

19:00
Klub Osiedlowy "Krąg" ul. Dmowskiego 37
Spotkanie z Marcinem Kostrzyńskim - miłośnikiem przyrody, twórcą filmów, edukatorem, autorem książek
- "PrzyRoda przyKręgu"
wstęp wolny

[ wszystkie ]

Ogłoszenia
Newsy na Twoją skrzynkę!
Zapisz się na listę mailingową:
Twój e-mail: