Portal lazarz.pl szanuje prywatność swoich czytelników i przetwarza tylko te dane osobowe, które są niezbędne do prawidłowego świadczenia usług informacyjnych jakie oferuje.
Strona wykorzystuje pliki cookies. Mogą Państwo określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w waszej przeglądarce.
Klikając poniższy przycisk zgadzają się Państwo na przetwarzanie zbieranych przez portal lazarz.pl danych osobowych w zakresie i na warunkach opisanych w naszej
Polityce Prywatności.
Wyrażenie zgody jest dobrowolne, ale może być konieczne w celu wykonania niektórych usług.

Zgoda

Działkowcy nie chcą przeznaczenia ogródków na park. Co dalej z terenem "Metropolis"? {►FILM} - .:LAZARZ.PL->poznański portal dzielnicowy:. Łazarz w z@sięgu myszki
Działkowcy nie chcą przeznaczenia ogródków na park. Co dalej z terenem "Metropolis"? {►FILM}
02-05-2022 17:49   Janusz Ludwiczak
Tereny ogródków działkowych przy ulicy Hetmańskiej, Dmowskiego, Potockiej i Kolejowej miałyby zostać zamienione w otwarty park, na co stanowczo nie zgadzają się działkowcy i część mieszkańców. Łazarscy radni i ekolodzy postulują również, by miasto nie sprzedawało swojego terenu po drugiej stronie ulicy Hetmańskiej (przy Góreckiej). Na nieruchomości tej, gdzie niegdyś znajdowały się ogródki działkowe miało powstać centrum handlowe, później biura, obecnie inwestor chce postawić tam kilka bloków mieszkaniowych.

W piątkowe popołudnie na skwerze przy zbiegu ulic Hetmańskiej i Kolejowej odbyło się spotkanie, podczas którego omawiano zieleń w południowo-wschodniej części Łazarza. Pojawili się działkowcy, mieszkańcy, ekolodzy, przedstawiciele Rady Osiedla Św. Łazarz, byli również: miejski radny Filip Olszak, szef poznańskiej Platformy Obywatelskiej Bartosz Zawieja, urzędnicy z Miejskiej Pracowni Urbanistycznej i zastępca prezydenta Poznania, Bartosz Guss, który pojawił się godzinę później niż pierwotnie informowali organizatorzy.

Podczas spotkania poruszono kilka kwestii. Jedną z nich było przekształcenie ogródków działkowych im. Kopczyńskiego oraz im. Curie-Skłodowskiej (znajdujących się w obszarze ulic Hetmańskiej, Dmowskiego, Potockiej i Kolejowej) w otwarty park. Przewidują to zapisy projektu nowego studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego.

– To absurd! Ogródki działkowe po drugiej stronie ulicy Hetmańskiej zlikwidowano w marcu 2000 roku. Miała tam powstać duża inwestycja– mówiła jedna z uczestniczek spotkania.

– Ponad dwa lata temu kupiłem ogródek na ROD Skłodowskiej-Curie. Mieszkam w pobliskim bloku. Z żoną specjalnie upewnialiśmy się czy nasza działka nie jest przeznaczona do likwidacji. W 2015 roku pojawił się pomysł, by nasze ogródki działkowe zlikwidować. Po protestach w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego pojawił się zapis, że tereny te będą dalej ogrodami działkowymi. A teraz pojawia się dokument, że ogrody działkowe będą zlikwidowane i będzie tu park – wskazuje Piotr Szymkowiak.

– Rozumiem zarówno mieszkańców, jak i działkowców. Zwłaszcza że po jednej stronie torów ma powstać dzielnica Wolne Tory, z którą przybędzie ok. 30 tys. mieszkańców. Brakuje i będzie brakować więc w tym rejonie zieleni. Zwłaszcza że już teraz jest tu gęsta zabudowa. Likwidacja ogródków nie jest rozwiązaniem. Budowa w ich miejsce parku może być też kosztowna – stwierdził Bartosz Zawieja, przewodniczący PO w Poznaniu.

Radny Filip Olszak zaznaczył, że do piątku włącznie zainteresowani mogą zgłaszać swoje uwagi.

– Do 6 maja możecie Państwo kierować do Miejskiej Pracowni Urbanistycznej swoje uwagi w formie listownej lub internetowej. Jako radni miejscy wsłuchamy się w uwagi mieszkańców – zapewnił Filip Olszak, radny miasta Poznania.

Wiceprezydent Bartosz Guss zaznaczył, że miasto nie chce likwidować ogródków działkowych.

Podczas piątkowego spotkania rozmawiano również o terenach po drugiej stronie ulicy Hetmańskiej (między Górecką, Krauthofera i Dmowskiego). Ponad 20 lat temu należąca do Parafii Matki Boskiej Bolesnej działka została sprzedana, a ogródki działkowe zostały zlikwidowane.

Na działce przy zbiegu ulic Hetmańskiej, Dmowskiego, Krauthofera i Góreckiej miało najpierw stanąć centrum handlowe Hetman, jednak amerykański inwestor, firma Polimeni wycofała się, a projekt sprzedała kieleckiemu Echo Investment. Centrum handlowo-rozrywkowe Metropolis miało zostać otwarte w 2008 roku, jednak na przeszkodzie stanęły m.in. problemy ze sprawami gruntowymi i właścicielami działek.

W połowie 2014 r. inwestor poinformował, że planowane centrum handlowo-rozrywkowo-usługowe Metropolis, które pierwotnie miało mieć 73 300 metrów kwadratowych powierzchni zostanie zmniejszone o ponad połowę, do 33 tys. m². Na pozostałej powierzchni inwestor planował zlokalizować park biurowy.

Rok później Echo Investment wycofał się jednak z planu wybudowania centrum handlowego Metropolis, w którym oprócz kilkunastu sklepów i hipermarketu miało powstać 6-salowe kino.

– Obecnie trwają prace nad nową koncepcją zagospodarowania tego terenu, a założona funkcja to zespół biurowy. Decyzja o zmianie przeznaczenia jest wynikiem analiz i obserwacji rynku. Szczegóły projektu i harmonogram dalszych prac zostaną przedstawione w drugiej połowie bieżącego roku – mówił nam w 2015 r. Wojciech Gepner, rzecznik inwestora, firmy Echo Investment.

Okazuje się jednak, że przez najbliższe lata w tej części Łazarza nic nie powstanie.

– Działka na razie znajduje się w naszym banku ziemi. Prowadzimy stale jej analizy, ale nie mamy wobec niej żadnego konkretnego planu – tłumaczył portalowi Lazarz.pl Emil Górecki z Echo Investment S.A.

W marcu 2018 roku Rada Miasta Poznania uchwaliła plan miejscowy dla tego terenu, który obejmuje obszar o powierzchni 1,44 ha. Przewiduje on przeznaczenie terenu po zlikwidowanych ogródkach działkowych na tereny o funkcjach usługowych.

Właściciel nieruchomości, spółka Echo Investment chce teraz jednak postawić bloki mieszkalne.

– Według obecnego stanu plan miejscowy przewiduje funkcję usługową. Właściciel zaproponował zmianę na funkcję mieszkaniową. Procedowana zmiana studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego jest szansą, żeby ubogacić teren o funkcję zieleni – mówi w rozmowie z portalem Lazarz.pl Bartosz Guss, zastępca prezydenta Poznania.

Póki co teren po południowej stronie ulicy Hetmańskiej, gdzie miało powstać "Metropolis" zamienia się w śmietnik – leżą tam opony, stare telewizory, gruz, odpady budowlane, jest też porzucona odzież, poduszki, dywan i masę butelek i innych śmieci.

– Widzimy, że ten teren jest mocno zarośnięty, przyroda upomniała się o swoje. Będziemy chcieli zachować tą zieloną przestrzeń. Jest to teren prywatny, ale podejmiemy również działania, by właściciel uporządkował teren – zadeklarował wiceprezydent Bartosz Guss.

O jak największe zachowanie terenów zielonych apelują ekolodzy i przyrodnicy.

– Chcielibyśmy, aby teren przy zbiegu ulic Hetmańskiej i Góreckiej był jak w największym stopniu zachowany jako teren zieleni dla mieszkańców, powinien to być park. Niestety miasto w planie miejscowym przeznacza ten teren pod zabudowę usługową. Wiemy, że właściciele terenu prywatnego nie chcą już wybudować centrum handlowego, raczej będą chcieli zmienić zapisy planu miejscowego, w projekcie studium jest tam już wpisana zabudowa mieszkaniowa – wskazuje Robert Kalak z organizacji Prawo do Przyrody i Koalicji ZaZieleń Poznań.

W lutym miasto wystawiło na sprzedaż swoją działkę przy zbiegu ulic Hetmańskiej i Góreckiej. Za liczącą ponad 12 tys. m² nieruchomość cenę wywoławczą ustalono na 35,2 mln zł .

– Postulowaliśmy, aby działka ta nie została sprzedana, a miasto przeznaczyło ten teren na park. Okazało się, że nikt nie zgłosił chęci zakupu. Sprzedaż została wstrzymana. Dlatego, tym bardziej apelujemy, by zostało zachowanych tutaj jak najwięcej terenów zielonych – zaznacza Agnieszka Michalak-Pietkiewicz, przewodnicząca Zarządu Osiedla z Rady Osiedla Św. Łazarz.

Miasto chce natomiast zrealizować park linearny.

– Park linearny na Górczynie na nasypie dawnej Kolei Berlińskiej, powstałej w 1870 roku, stanowić będzie w przyszłości kręgosłup terenów zielonych dla tej części miasta Poznania (ograniczonej ulicami Dmowskiego, Krauthofera i Górecką). Inspiracją dla nas może być np. High Line w Nowym Yorku. Obecnie obszar ten podlega zbyt chaotycznej urbanizacji ze szkodą dla środowiska. Przyspieszenie prac planistycznych ma na celu ochronę lokalnego ekosystemu z mokradłami, a także stworzenie dla mieszkańców ogólnodostępnej, atrakcyjnej przestrzeni z naturalną roślinnością – zapowiada Bartosz Guss, zastępca prezydenta Poznania.

Mieszkańcy Górczyna wskazują, że ta część Poznania jest już mocno zabudowana, a należy chronić każdą zieleń.

– Należy zabezpieczyć te działki i przeznaczyć je jako teren zieleni. W ostatnim czasie w rejonie ulicy Dmowskiego powstało kilkanaście bloków, w sumie jest to ponad 2,6 tys. mieszkań. Miasto powinno zacząć myśleć nad decyzjami, które wydaje. Po zajęciu do tej pory terenów zielonych przez bloki nie powstały nowe miejsca biologicznie czynne. Deweloperzy coraz więcej terenu zalewają betonem – wskazuje Anna Gulczyńska, mieszkanka Górczyna.


Aktualności
R E K L A M A
Niezapominajka
03

gru

19:00
Klub Osiedlowy "Krąg" ul. Dmowskiego 37
"Omnifagus" - spotkanie autorskie z Rafałem Nawrockim
Wstęp wolny

05

gru

do 08-12-2024
Międzynarodowe Targi Poznańskie
"Cavaliada" - Międzynarodowe Zawody Jeździeckie

17:00
Klub Osiedlowy "Krąg" ul. Dmowskiego 37
Koncert zespołu "TON"

07

gru

11:00
Łazarz
"Ulice Poznania - Grunwaldzka"
- wycieczka z przewodnikami z Grupy PoPoznaniu
zbiórka pod pomnikiem Tadeusza Kościuszki

14:00
Łazarz
"Ulice Poznania - Grunwaldzka"
- wycieczka z przewodnikami z Grupy PoPoznaniu
zbiórka pod pomnikiem Tadeusza Kościuszki

[ wszystkie ]

Ogłoszenia
Newsy na Twoją skrzynkę!
Zapisz się na listę mailingową:
Twój e-mail: