Wydarzenia, Sklepy i handel, Mieszkania i nieruchomości

Restauracja Monidło opuszcza Łazarz

23-09-2020 18:09   Janusz Ludwiczak

Po 15 latach istnienia restauracja Monidło wyprowadza się z kamienicy przy ul. Matejki 68. Jednym z powodów jest podwyżka czynszu.

Restauracja "Monidło" w kamienicy przy ul. Matejki 68 została otwarta w 2005 roku.

– Nie możemy dalej działać w tym lokalu. Z właścicielem kamienicy mieliśmy podpisaną umowę na 15 lat. Chcieliśmy kontynuować działalność w tym samym miejscu, ale niestety nowe zaproponowane warunki finansowe zwaliły nas z nóg – mówi portalowi Lazarz.pl Barbara Frąckowiak, współwłaścicielka "Monidła".

"Monidło" nie kończy działalności, przeniesie się w inne miejsce.

– Bez wątpienia, to bardzo smutna chwila, ale mamy nadzieję, że nie żegnamy się z Łazarzem na zawsze. Chcielibyśmy, aby nasz nowy lokal znajdował się gdzieś nieopodal i prawdę mówiąc mamy już coś na oku, ale negocjacje trwają więc na razie nic nie zdradzamy. Jednego jesteśmy pewni – nie wyobrażamy sobie innego miejsca jak tylko Łazarz. Niepowtarzalny klimat, wyjątkowe miejsca, wspaniali ludzie, którzy są zaangażowani w życie tej miejskiej społeczności – przyznaje Barbara Frąckowiak z restauracji "Monidło".

Restauracja "Monidło" w kamienicy przy Matejki 68 będzie działać jeszcze do końca tygodnia.

– Restaurację otworzyliśmy w 2005 roku. Od początku serwowaliśmy klasyczną kuchnię polską i regionalną, jej sezonowe wariacje oraz potrawy z rodzinnych przepisów naszych przyjaciół. Jesteśmy dumni z nagród w konkursach kulinarnych, ale najbardziej cieszą podbite serca wiernych klientów i własne miejsce na kulinarnej mapie Poznania. Wspominamy współorganizowany z Klubem Krąg konkurs na najlepsze danie kuchni łazarskiej, piknik w Parku Wilsona z Radą Osiedla Św. Łazarz, „Jedzielnię” na Rynku Łazarskim, akcję "Parking Day", spotkania koła plastyków z Kazimierzem Rafalikiem, akcje charytatywne z Romanem Modrzyńskim. 15 lat to szmat czasu. Wszystko się zmieniało w tym czasie. Nasza restauracja, Łazarz, ulica Matejki. Wszystko to wraca teraz w naszej pamięci żywymi obrazami – podsumowuje Barbara Frąckowiak.

Fot: Janusz Ludwiczak/archiwum Lazarz.pl, Andrzej Radwański, Dziennikarski Klub Seniora/Klub Krąg

ZOBACZ TAKŻE: "Zbyt wysoki czynsz" – Głogowską opuścił kolejny sklep - tym razem piekarniczo-cukierniczy

ZOBACZ TAKŻE: Zakład naprawy parasoli po ponad 50 latach przeszedł do historii

ZOBACZ TAKŻE: Po Hortexie i Regionalnej z Głogowskiej znika kolejna cukiernia i kawiarnia

ZOBACZ TAKŻE: "Foto-Grafika" Kazimierza Rafalika w Monidle

ZOBACZ TAKŻE: Ślepe ryby zostały "Najlepszym daniem łazarskim"

ZOBACZ TAKŻE: Najlepsza kaczka po Wielkopolsku jest z "Monidła"