Sesja rady osiedla była nielegalna? Przewodniczący zwołał ją zaledwie z 6-godzinym wyprzedzeniem
Regulamin Rady Osiedla Św. Łazarz mówi, że sesja powinna być zwołana 7 dni przed jej terminem. Tymczasem w poniedziałek o godz. 12:13 łazarscy radni dowiedzieli się, że sześć godzin później, o 18:30 odbędzie się sesja, podczas której przewidziano tylko jeden projekt uchwały ws. konkursu grantowego na remont alejek w Parku Kasprowicza.
– Ta sesja została zwołana niezgodnie z regulaminem, bez zachowania terminu – wskazuje Tomasz Wierzbicki, wiceprzewodniczący Komisji Samorządowej Rady Miasta Poznania.
Przewodniczący łazarskiego samorządu twierdzi, że na wniosek przewodniczącej zarządu może zwołać sesję w nagłym przypadku: – Mieliśmy zagrożenie, że nasz wniosek grantowy zostanie uznany za niekompletny, bo brakuje oświadczenia, że będziemy w przyszłości zapewniać środki na utrzymanie naszego przedsięwzięcia – twierdzi przewodniczący Filip Olszak.
– O tak ważnej sprawie jak składanie wniosku grantowego nie można robić na szybcika. Nie można zwoływać sesji z godziny na godzinę – zaznacza radny Wojciech Wośkowiak.
Wczoraj o godz. 12:13 łazarscy radni dowiedzieli się mailowo, że za nieco ponad sześć godzin odbędzie się sesja Rady Osiedla Św. Łazarz, podczas której podejmowany będzie zaledwie jeden projekt uchwały w sprawie zabezpieczenia środków na utrzymanie odnowionych alejek parkowych w Parku Kasprowicza wraz z infrastrukturą towarzyszącą. Co ciekawe już pod koniec czerwca rada osiedla podejmowała uchwałę w tej samej prawie - aplikowania do konkursu grantowego na remont alejek w Parku Kasprowicza.
Regulamin Rady Osiedla Św. Łazarz mówi jednak, że sesje mogą być zwołane na 7 dni przed jej terminem, czyli radni powinni otrzymać informacje o posiedzeniu przynajmniej tydzień wcześniej.
– To jest mało poważne. Nie można zwoływać sesji z godziny na godzinę. Jest regulamin, na który wszyscy się zgodziliśmy. Sesje należy zwołać 7 dni przed. Są wakacje, jest sezon urlopowy. Czy mam sprawdzać maila co pół godziny, bo nagle się okaże, że dziś jest kolejna sesja? Jest to bardzo nieprofesjonalne podejście. O tak ważnej sprawie jak składanie wniosku grantowego nie można robić na szybcika – uważa Wojciech Wośkowiak, członek Rady Osiedla Św. Łazarz, który był przed dwie kadencje jej przewodniczącym.
Poniedziałkowa sesja Rady Osiedla Św. Łazarz odbyła się niezgodnie z regulaminem. Tego samego zdania jest również Komisja Samorządowa Rady Miasta Poznania.
– Sesja musi być zwołana 7 dni przed. Jeśli przewodniczący zwołał ją w innym terminie, a w tym przypadku w tym samym dniu jest to niezgodne z regulaminem. Jest to niezgodne z przepisami – zaznacza Ewa Jemielity, przewodnicząca Komisji Samorządowej Rady Miasta Poznania.
Sprawą ma zająć się Komisja Samorządowa. Zdaniem jej wiceprzewodniczącego podjęte uchwały może nawet unieważnić prezydent miasta.
– Ta sesja nie powinna się w ogóle odbyć, gdyż została zwołana niezgodnie z regulaminem. Myślę, że powinniśmy zająć się tym na Komisji Samorządowej. Sesja została zwołana niezgodnie z prawem, bez zachowania terminu. Prezydent Poznania może nawet unieważnić uchwały, które były podejmowane na tej sesji. Nie słyszałem jeszcze o takim przypadku w Poznaniu – wskazuje Tomasz Wierzbicki, wiceprzewodniczący Komisji Samorządowej, radny miasta Poznania.
Przewodniczący łazarskiego samorządu pomocniczego twierdzi, że sesja nie była nielegalna, a musiała zostać zwołana, by nie przepadł wniosek na remont alejek w Parku Kasprowicza.
– Na wniosek przewodniczącej zarządu mogę zwołać sesję w sprawach nagłych. A dziś takie sesje nadzwyczajne odbyły się jeszcze na Śródce i na Starym Mieście. Mieliśmy zagrożenie, że nasz wniosek grantowy zostanie uznany za niekompletny, bo brakowało oświadczenia, że w przyszłości będziemy zapewniać środki na utrzymanie naszego przedsięwzięcia, jakim jakimi są alejki w Parku Kasprowicza i ich remont, o który się ubiegamy. Rady osiedli mają kłopoty z tym, że trzeba skompletować wszystkie załączniki do wniosków grantowych. Urząd Miasta stwierdził, że muszą być dołączone wszystkie załączniki, a jednego z nich od nas wcześniej nie wymagano – twierdzi Filip Olszak, przewodniczący Rady Osiedla Św. Łazarz.
Komentarze (20)
02-08-2018 10:00:31
poznanianka
Brawo dla wypowiedzi p. Wojciecha Chudego. A może warto zainteresować się i dociekać ,kto po wykonaniu inwestycji małej czy większej, póżniej o nią dba.Taka informacja powinna się należeć mieszkańcom , od radnych ..Zarząd Zieleni Miejskiej w moim odczuciu ma za dużo oddziałów.Kto i dlaczego wyznaczył od lat takie czy inne drzewo do wycinki, kto sprząta skwery, kto przycina czy wycina stare zeschnięte gałezie drzew dla bezpieczeństwa ? A jak to robią doświadczyli obserwatorzy ul. Kolejowej. Z kilkoma gałązkami jechał samochod i kilku pracowników.To co widzieli z wysięgnika to gałązka , a przeginające się gałezie drzew na chodnik i jezdnię już do nich nie należały.Nadawało się na film Barei.I takich instytucji z zasiedziałymi pracownikami można mnożyć i należy się im przypatrzyć , ich szefostwu.
01-08-2018 23:06:32
Lodowa
Pan Filip już chyba odleciał.czemu Pan nie zajmie się zwężeniem Glogowskiej i planowanymi zmianami na Lukaszewicza i Dmowskiego. A może Pan popiera te poświęcone pomysły????
01-08-2018 10:08:32
Lajlalaj
Czyli pan Olszak zwołał tę sesję, prowadził ją i protokołował? Brawo! Cóż za talenty! A pani Zielińska? Takie tłumaczenie, że chodzę do pracy szef mi nie da wolnego, muszę ostrożnie regulować te kwestie... Kogo to obchodzi? Na pewno nie wyborców! Jak się nie jest dyspozycyjnym, to lepiej nie blokować mandatu. A wskazywanie palcem na jeszcze słabszych pod względem frekwencji to w moim odczuciu zachowanie na poziomie dziecinady w piaskownicy. Ich rażące nieobecności nie usprawiedliwiają pani absencji.
31-07-2018 17:17:22
Wojciech Chudy
Na mocną reprymendę zasługują radni z Komisji Samorządowej: radny Tomasz Wierzbicki i radna Ewa Jemielity. Po pierwsze, zamiast dokładnie zapoznać się ze sprawą, wydali już wyrok skazujący. Po drugie, wykazali się dużą niekompetencją. Kto jak kto, ale radny Komisji Samorządowej powinien mieć opanowany statut osiedlowy w małym paluszku. Dodatkowo warto zaznaczyć, że zapisy o możliwości zwołania posiedzenia rady zgodnie z art. 24 pojawiają się we wszystkich statutach osiedli. Po trzecie, Komisja Samorządowa powinna wspierać rady osiedli, a nie być tubą przedwyborczą. Radni tej komisji powinni starać się rozwiązywać problemy, a nie je mnożyć i eskalować konflikty i napięcia.
31-07-2018 17:07:58
Wojciech Chudy
Statut osiedla ewidentnie pozwala zwołać taką sesję na wniosek przewodniczącego zarządu lub 1/3 składu rady osiedla. Z informacji od pana przewodniczącego wiemy także, że rada osiedla już podjęła uchwałę o przystąpieniu do konkursu grantowego. Chodziło tylko o poprawkę, aby wniosek nie został odrzucony z przyczyn formalnych. Jako że termin mija z ostatnim lipca szybkie procedowanie było konieczne. Czyli nie możemy w tym przypadku mówić o złamaniu przepisów, czy możliwości powtórzenia sesji. Ważniejsze jest pytanie: dlaczego Zarząd Zieleni Miejskiej (zarządca parku) nie wziął na siebie utrzymania inwestycji? Jeżeli rada osiedla decyduje się na taką uchwałę, musi liczyć się z corocznymi, sporymi wydatkami, a co za tym idzie, faktycznym zmniejszeniem budżetu oosiedla na inne zadania.
31-07-2018 15:22:49
Bogna Zielińska
podobno opuściła- 6 sesji, nie wiem, nie liczę, tak biorę dietę- 20 zł za sesję, a opuściła- bo każda sesja dla mnie to urlop, ponieważ pracuję do 19, i potrzebuję też mieć zapasy na zebranie Zarządu, którego jestem członkiem lub ważne spotkanie w UM, i bywa, że aby mieć chociaż tydzień urlopu wypoczynkowego muszę oszczędnie regulować te kwestie, a szef też nie zawsze ten urlop mi da. Nawet jak mnie nie ma to dzwonię i dowiaduję się jakie decyzje zapadły. Natomiast, w dni wolne od pracy nie twierdze (jak niektórzy z naszych radnych- w niedzielę to mi się nie chce) ale jako reprezentant RO jestem- czy dawniej w parku Kasprowicz przy zbieraniu podpisów o ratowanie pływalni letniej, czy też w lataniu po osiedlu całym i ocenianiu zieleni zgłoszonej do konkursu, czy też w radzie programowej Inkubatora Kultury- nie mam sobie nic w tej kwestii do zarzucenia. Jak już tak sobie liczymy- to proszę sprawdzić pozostałych radnych i ich zaangażowanie w działalność pozasesyjną- szczególnie tych najbardziej krzyczących na FB. Pozdrawiam
31-07-2018 14:50:52
Filip Olszak
Sesje tego dnia były jednocześnie w 3 Radach, pracownica która nas obsługuje jest na urlopie, w związku z tym protokolantem byłem ja, jest to dopuszczalne i rzadko, ale praktykowane. Konieczność złożenia dodatkowego załącznika wyniknęła z treści pisma skierowanego przez POSiR, które wpłynęło do Wydziału Wspierania Jednostek Pomocniczych 30 lipca oraz wcześniejszego pisma ZZM. Ponieważ istniało ryzyko, że treść tych pism może być zinterpretowana na naszą niekorzyść, pojawiła się potrzeba podjecia takiej uchwały. Tak jak już pisałem, prace nad grantem trwały od ponad 2 miesięcy, wcześniej nie wiedzieliśmy, że z treści pisma, wymaganego jako załącznik do wniosku, będzie wynikać konieczność dołączenia takiej uchwały.
31-07-2018 14:15:58
Z Łazarza
Pan Olszak jest przecież pracownikiem Wydziału Wspomagania Jednostek Pomocniczych Miasta Poznania... Więc jeśli wpłynie jakaś skarga na RO, to on ją rozpatrzy...
31-07-2018 13:17:27
Pani Radna
Zielińska opuściła podobno aż 8 z 46 sesji (tj. 17%); czy to prawda, a jesli tak, to dlaczego? Czy radna ta pobiera dietę?
31-07-2018 13:10:40
Bogna Zielińska
Pan Wierzbicki i pani Jemielity może sprawdzą, dlaczego w przypadku pracy urzędu RO nie otrzymują pełnych informacji dotyczących składanych wniosków, tylko bardzo często okazuje się, że na ostatnią chwilę ( jak było w tym przypadku, w piątek wniosek był OK w poniedziałek już niepełny) żądają dodatkowej dokumentacji. Ja jako radna, (a wnioski na granty były składane już przez RO wiele razy i nie było problemów) odebrałam to i odbieram w dalszym ciągu, czytając wypowiedzi powyżej, jako próbę utrącenia tego wniosku- pytanie tylko, kto ma interes w tym, aby nie remontować alejek w parku, czyżby kampania wyborcza była ważniejsza od zwykłych ludzkich spraw i metoda po trupach do celu miała tutaj zastosowanie. Bardzo to przykre- szczególnie jak wypowiadają się radni, którzy palcem w bucie nie kiwnęli, aby przy sporządzeniu wniosku o grant pomóc.
31-07-2018 12:49:33
mieszkaniec
W marcu wybory. Myślę, że czas podziękować niektórym radnym, zwłaszcza tym, którzy zasiadają ponad 15 lat...
31-07-2018 12:45:23
Lajlalaj
Czy sesję tę protokołował pracownik Wydziału Wspierania Jednostek Pomocniczych Miasta UMP, czy kto inny? To pytanie do p. Olszaka.
31-07-2018 12:39:13
poznanianka
I wszystko jasne panie F.Olszak.To jest jeden z przykładów , szybko,niestarannie , czegoś brakowało.Zawsze są terminy na przygotowanie wniosków.Ale gdyby, to przecież w Radzie nie jest pan sam. Nawet " obudził " się , przed wyborami pan Wośkowiak.I ten pospiech przekłada się na wyznaczanie inwestycji , robienie planów ,mieszanie wszystkiego ze wszystkim.Potem poprawianie , uzupełnianie i na końcu nie wiadomo , nic. Nie ma informacji ,o tym kto sporządzil projekt , kto jest wykonawcą i najważniejsze, kto dokonał technicznego odbioru.Za bubel zapłacono i radni się cieszą. Potem chociażby siłownie, nie zawsze nadają się do ćwiczeń , a skwery , którymi się chwalą radni tonią w śmieciach. Czyżby nie mieszkali , albo nie chodzili po Lazarzu ?????No ale nie wszyscy mogą mieszkać nawet w pobliżu pięknie wykonanego otoczenia ( parkownie , ławki ,zieleń i kosze na smieci ) w pobliży p. L.Dudziak.
31-07-2018 12:27:39
Lajlalaj
Do p. OLSZAKA - a jak zagwarantowany był wymóg jawności sesji tego organu, skoro o miejscu i czasie tej sesji zawiadomieni zostali - jak czytamy - tylko radni mejlowo. Termin i miejsce sesji powinno być przez zwołującego podany do publicznej wiadomości przed sesją, w sposób umożliwiający obywatelom udział w niej.
31-07-2018 12:24:52
Lajlalaj
Sesja "Rady Osiedla" zorganizowana w "Nocnym Targu Towarzyskim" i wszystko wiadomo...
31-07-2018 12:20:06
Były Radny
Zajmujecie się totalnymi bzdurami! Pan Wośkowiak niech lepiej spojrzy na swoją frekwencję na sesjach, bo nie jest zbyt aktywnym radnym. Czasami są takie sytuacje, że trzeba zwołać sesje w trybie nagłym.
31-07-2018 12:08:42
Panie Olszak
A kiedy ogłoszono wnioski grantowe i jak długi był czas na ich składanie
31-07-2018 11:39:44
mieszkaniec
4,93% - Rada Osiedla wybrana przez 1 353 osoby na 27 426. Dobrze, że w marcu są wybory...
31-07-2018 11:28:24
Filip Olszak
Podkreślam jednocześnie, że Rada Osiedla Św. Łazarz już wcześniej podjęta przez Radę 16 maja 2018 r. Środki na ten cel są też zabezpieczone w przyjętym już budżecie Osiedla na przyszły rok. Wczorajsza uchwała stanowić ma jedynie załącznik do wniosku i jest konsekwencją wcześniejszych decyzji podjętych przez Radę Osiedla.
31-07-2018 11:19:36
Filip Olszak
Par. 24 ust. 2 Statutu Osiedla Św. Łazarz: "Przewodniczący Rady zwołuje również sesję Rady w ciągu 14 dni od dnia złożenia pisemnego wniosku i załączonego do niego proponowanego porządku obrad, podpisanego przez 1/3 ustawowego składu Rady lub na wniosek Przewodniczącego Zarządu." Z takim przypadkiem mieliśmy do czynienia wczoraj, został złożony pisemny wniosek Przewodniczącej Zarządu o zwołanie sesji. Mając na uwadzę konieczność złożenia kompletnego wniosku grantowego do 31 lipca zwołałem sesję Rady Osiedla. Przepis na podstawie którego sesja została zwołana mówi tylko o maksymalnym terminie "do 14 dni" nie ma w tym wypadku zapisu o tym, żeby było to nie wcześniej niż x dni. Był to wypadek nagły, uznałem, że możliwość pozyskania 500 tys. na remont alejek w Parku Kasprowicza uzasadnia zastosowanie takiego trybu.
ZOBACZ TAKŻE: Rada Osiedla Św. Łazarz utajniła obrady w sprawie przyszłości szkół!
