Wydarzenia, Komunikacja, Inwestycje

"Jest to projekt zrobiony w pośpiechu" - dr Jeremi Rychlewski o budowie tramwaju na os. Kopernika

10-02-2017 07:37   Janusz Ludwiczak

Zobacz komentarze (3) * Skomentuj

Ponad 1,2 tys. uwag wpłynęło podczas konsultacji dotyczących budowy nowej trasy tramwajowej przez ul. Arciszewskiego na os. Kopernika. W tym roku ma zostać wykonana dokumentacja techniczna inwestycji. Tymczasem zdaniem dr Jeremiego Rychlewskiego, eksperta ds. transportu z Politechniki Poznańskie projekt został wykonany w pośpiechu. Źle zostały przewidziane perony i przejścia na skrzyżowaniu ulic Reymonta, Hetmańskiej i Arciszewskiego.

Od lat 80. mówi się o budowie trasy tramwajowej na osiedle Kopernika, która miałaby prowadzić od skrzyżowania ulic Reymonta i Hetmańskiej przez szeroki pas rozdziału ulicy Arciszewskiego i dalej ulicą Zamkniętą, przecinając Ściegiennego do ul. Pogodnej i Rembertowskiej. Docelowo bimby miałyby dojeżdżać do pętli w rejonie skrzyżowania ulic Promienistej i Jawornickiej. Dzięki tej inwestycji, która od trzech dekad zapisana jest w Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego moglibyśmy bimbą dojechać również na cmentarz Górczyński.

W Planie zrównoważonego rozwoju publicznego transportu zbiorowego dla miasta Poznania na lata 2014 – 2025 osiedle Kopernika zostało uznane za jeden z ważniejszych generatorów ruchu na obszarze miasta, natomiast budowa trasy tramwajowej została uznana za istotną z powodu zwiększenia dostępności tramwaju na tym obszarze. Aktualnie, obszar objęty przedmiotem konsultacji obsługiwany jest komunikacją autobusową. W pewnym oddaleniu, na ulicy Grunwaldzkiej, przebiega trasa tramwajowa – z uwagi na położenie nie obsługuje ona bezpośrednio osiedla, a dotarcie na przystanek wymaga pokonania od 500 m do nawet 1500 m drogi pieszej lub dojazdu autobusem, przy czym przesiadki na żadnym węźle krzyżującym ruch autobusowy z tramwajowym nie są zorganizowane w systemie „drzwi w drzwi” (co powoduje, że atrakcyjność komunikacji miejskiej znacząco spada. Przebieg trasy tramwajowej do osiedla Kopernika został wyznaczony przez obszar gęstej zabudowy mieszkaniowej wzdłuż ulic: Arciszewskiego, Pogodnej i Promienistej – wyjaśnia Agnieszka Smogulecka z Zarządu Transportu Miejskiego.

W ubiegłym roku została opracowana koncepcja nowej trasy tramwajowej. W grudniu Zarząd Transportu Miejskiego przeprowadził konsultacje społeczne z mieszkańcami w sprawie projektu nazwanego "Copernicus".

W wyniku konsultacji do ZTM wpłynęło ponad 1200 wypełnionych przez mieszkańców ankiet. Na razie jest zbyt wcześnie by wskazywać na powtarzające się zagadnienia. W trakcie konsultacji poruszono m.in. kwestię połączenia pętli na os. Kopernika z ul. Grunwaldzką. Jednak, jak informowaliśmy wcześniej, zamysł przedłużenia tramwaju od/do ul. Grunwaldzkiej był analizowany, ale został odrzucony z uwagi na: brak możliwości podłączenia trasy na węźle Grunwaldzka-Jawornicka z uwagi na wybudowane wiadukty nad przyszłą III Ramą Komunikacyjną oraz istniejącą okoliczną zabudowę; brak możliwości alternatywnego włączenia torowiska z uwagi na otaczającą zabudowę oraz planowaną zabudowę; niezgodność przebiegu ze Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego i MPZP (prawem miejscowym)– wyjaśnia Agnieszka Smogulecka, rzecznik ZTM.

Obecnie trwa drobiazgowa analiza wniosków i uwag przedstawionych w ankietach przez mieszkańców. Natychmiast po jej zakończeniu poinformujemy o wynikach przeprowadzonych konsultacji społecznych. Na 2017 r. zaplanowane jest wykonanie dokumentacji technicznej. Na razie jest zbyt wcześnie, aby mówić o terminie wykonania prac – dodaje Agnieszka Smogulecka z ZTM.

Zdaniem dr Jeremiego Rychlewskiego, eksperta ds. transportu z Politechniki Poznańskie projekt został wykonany w pośpiechu. Źle zostały przewidziane perony i przejścia na skrzyżowaniu ulic Reymonta, Hetmańskiej i Arciszewskiego.

Ideę oczywiście dobrze oceniam, co do szczegółów projektu mam duże wątpliwości. Jest to projekt zrobiony w pośpiechu, zadbano o wygląd, ale o szczegóły techniczne nie (są ewidentne błędy). Projekt w zakresie wspomnianego skrzyżowania tez oceniam źle: brak przejść na perony z obu stron, niepotrzebne kolizje rower-pieszy, odsunięcie przejść od tarczy skrzyżowania, bez myślenia o poprawie przepustowości. To główne rzeczy, szczegółów jest nieco więcej – uważa dr Jeremi Rychlewski, ekspert ds. transportu, Politechnika Poznańska.

Skrzyżowanie ulic Reymonta / Hetmańska / Arciszewskiego / Grochowska jest kluczowe i bardzo istotne dla miasta, wchodzi ono w skład drugiej ramy komunikacyjnej. Już teraz samochody stoją tam w korkach. Poznań może zaprzepaścić szansę na usprawnienie komunikacji w tym rejonie. To szczególnie ważne w kontekście planów uspokojenia ruchu na Łazarzu. Przy odpowiedniej organizacji ruchu kierowcy chętniej wybieraliby przejazd przez skrzyżowanie, a nie przez mniejsze, lokalne ulice – wskazuje dr Jeremi Rychlewski.

Wiz/Map: ZTM

ZOBACZ TAKŻE: Tramwaj na os. Kopernika nie pojedzie przez Arciszewskiego?

ZOBACZ TAKŻE: Ulicą Arciszewskiego na os. Kopernika pojedzie tramwaj lub... trolejbus

ZOBACZ TAKŻE: Rozpoczynamy spacer po Łazarzu, przybliżając patronów ulic - na początek Arciszewskiego