Projekt PiS zakłada likwidację gimnazjów i przywrócenie ośmioletniej szkoły podstawowej, czteroletniego liceum, pięcioletniego technikum i trzyletniej szkoły zawodowej. Zmiany, jakie planuje wprowadzić Ministerstwo Edukacji Narodowej zakładają, że w 2017 roku nie będzie już prowadzony nabór do gimnazjów, a uczniowie klas szóstych szkół podstawowych rozpoczną naukę w klasie 7. Gimnazja mają zostać zlikwidowane docelowo za trzy lata.

Znikną również trzy łazarskie gimnazja. Najprawdopodobniej Gimnazjum nr 33, mieszczące się przy zbiegu ulic Jarochowskiego i Wyspiańskiego oraz Gimnazjum nr 53 na Winklera zostaną przekształcone w szkoły podstawowe.

Mam nadzieję, że jeszcze ktoś pójdzie po rozum do głowy i wycofa się ze zmian. Jeśli nie Gimnazjum 33 zostanie wygaszone. Cała sieć szkolna na wszystkich poziomach nauczania będzie musiała ulec zmianie, dotyczy to również granic obwodów. Czekamy na propozycje zmian, jakie ma przygotować Wydział Oświaty. My myślimy jednak, by Gimnazjum 33 jak niegdyś było podstawówką – powiedział Lech Sadowski, dyrektor Zespołu Szkół Gimnazjalno¬–Licealnych (Gimnazjum nr 33).

Z pewnością zmieni się również nazwa placówki, która nie będzie już brzmieć Zespół Szkół Gimnazjalno–Licealnych. W nieco lepszej sytuacji jest Zespół Szkół nr 8 przy zbiegu ulic Jarochowskiego i Winklera.

Jesteśmy w najlepszym przypadku. Nasze gimnazjum zostanie wygaszone, jednak do tego samego budynku będą chodzić uczniowie klas starszych szkoły podstawowej. Dużym problemem będzie jednak przystosowanie klas. Poprzednia reforma zakłada likwidację klasopracowni w szkole podstawowej. Mają wrócić przedmioty przyrodnicze takie jak biologia, chemia, fizyka, geografia, trzeba będzie przebudować sale – wskazuje Ewa Baranowska, dyrektor Zespołu Szkół nr 8 (Gimnazjum 53).

W zupełnie innym kierunku chce iść Gimnazjum nr 51 na Potockiej. Plany przewidują utworzenie tam liceum terapeutycznego.

Mało realna jest samodzielna szkoła podstawowa. Obok za płotem mamy Szkołę Podstawową nr 77. Na Łazarzu jest wystarczająca liczba szkół podstawowych. Jednak zgodnie z założeniami reformy mamy możliwość utworzenia oddziałów klas starszych od 5 do 8. Druga możliwość to znalezienie innej alternatywy. Chcielibyśmy iść w kierunku uruchomienia liceum terapeutycznego – powiedziała Małgorzata Sienkiewicz, dyrektor Gimnazjum nr 51 im. Jana Pawła II.

Propozycje zmian ma przygotować specjalnie powołany zespół powołany przez władze Poznania i Wydział Oświaty. Największy problem dotyczyć będzie jednak gimnazjów, które znajdują się w budynkach wolnostojących.

Będziemy się starać, żeby te szkoły dalej funkcjonowały. Są pewne rozwiązania i pomysły. Jesteśmy po pierwszych rozmowach z Komisją Oświaty i Wychowania Rady Miasta. Lada moment powołany zostanie zespół roboczy do spraw przygotowania reformy i zmian, które będą w mieście Poznaniu. Dyrektorzy obecnych gimnazjów przygotowują pomysły na swoje szkoły. Musimy ponieść jak najmniejsze koszty, jednak sama reforma będzie kosztować wiele milionów złotych. Będzie trzeba przystosować budynki szkół, sale lekcyjne, przygotować pracownie, sanitariaty. Najpóźniej do końca lutego musimy podjąć decyzję o zmianach, które mają wejść w życie od 1 września – wyjaśnia Wiesław Banaś, zastępca dyrektora Wydziału Oświaty Urzędu Miasta Poznania.

Dodajmy, że Ministerstwo Edukacji Narodowej planuje również wprowadzić zmiany w kształceniu zawodowym. Dwustopniowa szkoła branżowa będzie realizowała kształcenie zawodowe; w ramach I stopnia zdobyć będzie można pierwszą kwalifikację zawodową, np. mechanika pojazdów samochodowych, w II stopniu - drugą kwalifikację, czyli np. technika pojazdów samochodowych. Po II stopniu można będzie zdawać maturę zawodową (obowiązkowe na niej będą egzaminy z języka polskiego, obcego i matematyki) i pójść po niej na wyższe studia zawodowe, które zapewnią tytuł licencjata. Jeśli młody człowiek będzie chciał kształcić się dalej i zdobyć tytuł magistra, będzie musiał zdać taką maturę, jaką zdają uczniowie liceów i techników.

Fot: Janusz Ludwiczak

ZOBACZ TAKŻE: Gimnazja zostaną zlikwidowane. Powrócą 8-letnie podstawówki