Wydarzenia, Rady Osiedli, Nasze sprawy, Inwestycje, Ekologia, zieleń i przyroda

W Parku Kasprowicza powstał wybieg dla psów. Właściciele narzekają na zbyt niskie i ostre ogrodzenie

05-09-2016 02:08   Janusz Ludwiczak

Właściciele czworonogów mogą już swobodnie spuszczać swoje pupile z uwięzi. W Parku Kasprowicza powstał wybieg dla psów. Jak zwracają uwagę osoby wyprowadzające psy na spacer - wybieg ma zbyt niskie i ostre ogrodzenie.

Jak informowaliśmy w lipcu wybieg dla psów pierwotnie miał powstać w 2014 roku, jednak na przeszkodzie stanęły fundusze. W końcu w ramach budżetu na ten rok udało się przeznaczyć 32 tys. zł na ten cel.

Wybieg dla psów w Parku Kasprowicza miał być gotowy do końca sierpnia. Prace rozpoczęły się dopiero w środę, 31 sierpnia, udało je się zakończyć w piątek.

Wybieg ma ok. 2,5 tys. m kw. powierzchni, posiada dwie śluzy. Wybiegi dla psów zostały już wyznaczone w Parku Jana Pawła II na Wildzie, w Parku Mazowieckiego na Starym Rynku, na Cytadeli, w parku Nad Wartą, na os. Tysiąclecia czy w Parku Wodziczki na Sołaczu.

Zarząd Zieleni Miejskiej realizując postulaty mieszkańców Poznania, szczególnie tej grupy, która posiada psy wyznaczył na terenie niektórych parków sektory, w których czworonogi pod okiem swoich właścicieli mogą być spuszczone z uwięzi – informuje Zarząd Zieleni Miejskiej.

Jednak są osoby, którym nie podoba się wybieg dla psów.

To jest duży obszar, który jest ogradzany. Jako mieszkańcy jesteśmy zbulwersowani. To jest teren, gdzie bawią się dzieci. Dla mnie jest to porobiony pomysł. Wybieg jest zbyt blisko naszych bloków – powiedziała w rozmowie telefonicznej do portalu lazarz.pl Małgorzata [nazwisko do wiadomości redakcji], mieszkanka ul. Chociszewskiego.

Narzekają również właściciele psów. Na facebookowej Nieformalnej Grupie Łazarskiej wywiązała się duża dyskusja.

120cm - taką wysokość ma ogrodzenie budowanego właśnie wybiegu dla psów w Parku Kasprowicza. Ogrodzenie zakończone jest u góry wystającymi metalowymi prętami. Czy Rada Osiedla zamierza odebrać tę inwestycję finansowaną z budżetu RO? Płot powinien być wyższy. Pytanie, czy jesteście w stanie sprawić, by wymieniono elementy na wyższe. To co powstało nie spełnia standardów oczekiwanych przez użytkowników. Szkoda, że podejmowanie decyzji o tak kluczowym elemencie wybiegu wyglądało jak wyglądało – zauważa Andrzej Janowski.

Mój pies już wczoraj pokazał gdzie ma takie ogrodzenie gdy wleciało mu tam jego kółeczko zrobił hop ze sporym zapasem jeszcze – wskazuje Olii.

Czy ci, którzy stawiają to ogrodzenie zdają sobie sprawę z tego, ze będą z niego także korzystać psy dla których 120cm to żadna przeszkoda? Ludzie! Włączcie, do cholery, myślenie!!! – dodaje Pauka Be.

Na orliku był podobny motyw :) po siódmej przebitej piłce dyrekcja gimnazjum 33 nakazała pozaginać pręciki. różnica jest taka, że my traciliśmy tylko piłki.... – uważa Artur Silski.

Rada Osiedla Św. Łazarz będzie wnioskować o podwyższenie ogrodzenia.

Ustaliliśmy wysokość na 1,3 m. Pierwotnie Rada Osiedla Św. Łazarz proponowała 1,5 metra wysikości, a ZZM 1 metr. Ale panele ogrodzenia miały być takie jak te które są na placu zabaw. Czyli zakończone owalnie. Brak tych zakończeń to właśnie ta różnica 10 cm. Będziemy kontaktować się z ZZM. Proszę spojrzeć na całą sprawę w szerszym kontekście. Dotychczas istnieje w parku wybieg dla psów, oficjalnie wyznaczony, przy ul. Reymonta. Bez ogrodzenia. Tam też można wypuszczać psa bez smyczy. I nikt nie wnioskował by ten teren ogrodzić. Chcieliśmy dodatkowo wyznaczyć teren dla psów bliżej głównych alejek. Ma być to nawet nie tyle wybieg co plac zabaw. Dlatego też w środku planujemy w porozumieniu z właścicielami psów zaprojektować wyposażenie tego placu zabaw. Ma być on atrakcyjny dla czworonogów. Może dzieki temu nie będą z niego uciekać tuż po spuszczeniu ze smyczy. Wiem że płot mógłby być wyższy. Ale weźcie państwo pod uwagę że on nie ma też zbytnio ingerować w wygląd parku. To nie jest na wpół dziki lasek marceliński tylko park w środku miasta i moim zdaniem płot o wysokości 1,8 wyglądał by w tej przestrzeni fatalnie. Inną sprawą jest zakończenie płotu, tak jak już pisałem miało być ono zagięte tak jak na placu zabaw – podsumowuje Filip Olszak, przewodniczący Rady Osiedla Św. Łazarz.

Fot: Janusz Ludwiczak

ZOBACZ TAKŻE: Psie kupy pomalowano farbą

ZOBACZ TAKŻE: Radni przeprowadzili w Parku Kasprowicza wizję lokalną, w trakcie której szukali wybiegu dla psów

ZOBACZ TAKŻE: Strażniczki miejskie w Parku Kasprowicza przypominały właścicielom psów o ich obowiązkach

ZOBACZ TAKŻE: Uwaga właściciele psów! Ktoś porozrzucał kawałki kiełbasy z gwoźdźmi

ZOBACZ TAKŻE: "Kilogramy psich odchodów i porozrzucane papiery" - zrewitalizowany skwer zamienił się w śmietnik

ZOBACZ TAKŻE: POZnan* hau hau... czyli prawie trzy tysiące psów na Targach {GALERIA ZDJĘĆ}

ZOBACZ TAKŻE: Uwaga właściciele psów! Na Matejki rozpylają monotlenek diwodoru

ZOBACZ TAKŻE: Drut kolczasty pojawił się na Marcelińskiej - zagrożenie dla dzieci i psów?

ZOBACZ TAKŻE: Zarząd Zieleni Miejskiej na prośbę mieszkańców stworzył wybieg dla psów w Parku Kasprowicza

ZOBACZ TAKŻE: Podatek za posiadanie psa miał wynieść 90 złotych

ZOBACZ TAKŻE: W Parku Kasprowicza ustawiono kosze na psie kupy i posadzono nowe drzewa

ZOBACZ TAKŻE: Pies uciekł z salonu i wpadł pod samochód – ani właścicielka ani groomerka nie poczuwają się do winy