O sprawie pisał portal epoznan.pl. W środę ok. godz. 11:20 na skrzyżowaniu ulic Głogowskiej i Wyspiańskiego został potrącony starszy mężczyzna, który szedł razem z małą wnuczką. Z pomocą ruszyła pani Alina, która zaopiekowała się również dziewczynką.

Przyjechało pogotowie i chwilę później autobus, na który czekałam. Ja nadal stałam z dziewczynką, bo obsługa karetki zajęła się starszym panem. Autobus pojechał. Potem przyjechała policja, więc powiedziałam, że jestem świadkiem zdarzenia i podałam swoje dane. Gdy wróciłam na przystanek zniknęły moje dwie reklamówki z małymi, ale jak dla mnie to dość drogimi zakupami. Wyszło na to, że ja zaopiekowałam się poszkodowanymi, a ktoś moimi zakupami – napisała do portalu epoznan.pl Alina Prentka.

Na szczęście pani Alina odzyskała skradzione zakupy, które odzyskali policjanci z drogówki.

Fot: archiwum lazarz.pl

Byłeś świadkiem wypadku? Widziałeś dziurę w jezdni? Zamknęli Twój ulubiony sklep? W kranie nie ma wody? Zaginął Twój pies lub kot? Powiadom o tym mieszkańców Łazarza. Masz sprawę, która wymaga naszej interwencji? Wyślij e-mail na Kontaktową Platformę Czytelników: 24@lazarz.pl lub sms/mms: 503 420 675. Twórz razem z nami - by pomóc innym.