Wydarzenia, Targi, Oświata, Kultura, Kościoły i religie, Komunikacja

Dezodoranty o zapachu świętych, tańczące roboty i Maghreb

23-05-2016 00:54   Janusz Ludwiczak

W sobotę odbyła się kolejna Noc Muzeów, podczas której można było zwiedzić meczet, zobaczyć tańczącego i grającego na perkusji robota, zajrzeć do Muzeum Kiczu Religijnego czy poznać zasadę działania energetycznej tablicy sterowniczej.

Na Łazarzu można było zawitać aż do czterech miejsc. W Muzułmańskim Centrum Kulturalno-Oświatowym przy ul. Biedrzyckiego można było zobaczyć meczet, nauczyć się języka arabskiego, wziąć udział w warsztatach z kaligrafii czy skosztować potraw kuchni marokańskiej.

750 metrów dalej, 10 minut spacerkiem w zajezdni tramwajowej przy ul. Głogowskiej 131/133 można było poznać historię komunikacji miejskiej. Swoje drzwi otworzyło Muzeum Komunikacji, w którym można było zobaczyć w jakich niegdyś mundurach chodzili motorniczowie i konduktorzy. Jedną z prezentowanych ekspozycji jest makieta PeSTki, czyli Poznańskiego Szybkiego Tramwaju. W skali 1:87 można zobaczyć jak wygląda jedna ze stacji. Nie brakowało również prezentacji starych biletów, pamiątek związanych z poznańską komunikacją, modeli tramwajów i autobusów a także starych rozkładów jazdy. W Muzeum Komunikacji można było również zobaczyć energetyczną tablicę sterowniczą, dzięki której było wiadomo w jakim miejscu doszło do awarii sieci trakcyjnej.

W Chłodni, która mieści się w piwnicy Cafe Przymiarka na rogu ulic Wyspiańskiego i Drużbackiej funkcjonowało Muzeum Kiczu Religijnego, które prezentowało obrazy maryjne ozdobione lampkami, fluorescencyjne różańce czy dezodoranty o zapachu świętych.

Spreje z wizerunkami świętych przywiozłem z Chicago. Noszą nazwy: święty Juda Tadeusz, droga krzyżowa i Matka Boska z Guadalupe. Pewnie miały służyć temu, by zapach, który się roznosił kojarzył się ze świętością. Jest też butelka po winie z wizerunkiem śp. ks. Jankowskiego z podpisem "Monsignore" (Prałat) czy znicz z napisem "Joker" – powiedział Bartosz Borowski, autor Muzeum Kiczu Religijnego.

Z kolei na "Noc z Designem" zaprosiło School of Form przy ul. Głogowskiej 18 - w pawilonie 1 MTP. Do godz. 23 można było zobaczyć prace semestralne i dyplomowe studentów, wziąć udział w warsztatach poświęconych designowi oraz na temat języka komunikacji w internecie. Kulminacyjnym punktem programu były prezentacje robotów przemysłowych, które są pomocne w projektowaniu i edukacji.

Fot: Janusz Ludwiczak

ZOBACZ TAKŻE: W Noc Muzeów można było zobaczyć meczet i pokaz tańca palestyńskiego oraz nauczyć się arabskiego

ZOBACZ TAKŻE: Muzeum Komunikacji przeżywało prawdziwe oblężenie

ZOBACZ TAKŻE: Stary dworzec kolejowy odkrył swoje tajemnice - można było zobaczyć podziemia i zaplecze kas