Przypomnijmy. Przez ostatnie dwa lata, od połowy maja do końca września Park Kasprowicza tętnił życiem, a to za sprawą Targu Śniadaniowego. Organizatorzy chcieli stworzyć warunki do wspólnego posiłku z przyjaciółmi - śniadania z możliwością zjedzenia przy stołach i na kocach. I to im się udało. Miejsce, które na co dzień służy do spacerów, biegania czy wyprowadzania psa zamieniło się w piknik.

Jak informowaliśmy w poniedziałek wszystko wskazuje na to, że nie będzie już Targu Śniadaniowego w Parku Kasprowicza.

Nie wiem czy w ogóle ruszymy. Jak na ten moment Urząd Miasta ma jakieś inne plany o których nie raczył nas poinformować. Nie mamy żadnych danych związanych z realizacją projektu – wyjaśniał portalowi lazarz.pl Krzysztof Cybruch z Targu Śniadaniowego.

Według naszych nieoficjalnych informacji Poznańskie Ośrodki Sportu i Rekreacji, które zarządzają Parkiem Kasprowicza (wcześniej czynił to Zarząd Zieleni Miejskiej) chciały organizację imprezy powierzyć innemu podmiotowi. Jak udało nam się dowiedzieć śniadaniowy targ miała organizować firma cateringowa, która chce na terenie pływalni uruchomić restaurację.

Pomimo wcześniejszych deklaracji, wstępnej zgody na zajęcie terenu, pozytywnych komentarzy zarówno ze strony Urzędu jak i całej lokalnej społeczności nie jesteśmy w stanie kontynuować naszego projektu. Odmowa z Zarządu Zieleni Miejskiej podyktowana wskazaniami Urzędu Miasta jest co najmniej niezrozumiała. Nie otrzymaliśmy żadnego konkretnego argumentu dlaczego projekt nie może być dalej realizowany. Miasto postanowiło realizować podobne projekty angażując do nich spółki miejskie a nas zwyczajnie "zablokować" w działaniu. Nie znamy powodów, nie rozumiemy aktualnej sytuacji. Przykro nam to pisać, wiedząc że wielu z Was wyczekiwało tego sezonu. Ponad 90 podmiotów do tej pory współpracujących z Targiem Śniadaniowym w ciągu dwóch lat również zostało pozbawionych możliwości działania w aktualnej sytuacji. Mamy nadzieje że przyszłość będzie bardziej kolorowa a aktualny Prezydent Miasta Poznania poświęci choć chwile na refleksję w zaistniałej sytuacji – poinformowali w środę organizatorzy Targu Śniadaniowego.

Szanowni Państwo! Podobnie jak wielu z Was również wielokrotnie byłem na imprezach plenerowych opartych na pomyśle wspólnego jedzenia na wolnym powietrzu. Proponuję: w ciągu dwóch dni organizatorzy imprez o takim charakterze - zwracam uwagę, że Targ Śniadaniowy nie jest jedynym tego typu wydarzeniem w Poznaniu – dostaną informacje z zasadami na jakich mogą współpracować z Miastem Poznań przy organizacji tego typu imprez lub/i propozycję spotkania w tej sprawie. Proszę też pamiętać, że rozmawiamy o wydarzeniach o charakterze komercyjnym i osadzonym na terenach zieleni, za które odpowiedzialność ponoszą jednostki miejskie – napisał na Facebooku organizatorów Tomasz Lisiecki, dyrektor Wydziału Komunikacji Społecznej w Gabinecie Prezydenta Poznania.

W poniedziałek otrzymaliśmy również stanowisko Poznańskich Ośrodków Sportu i Rekreacji, w którym czytamy:
"Poznańskie Ośrodki Sportu i Rekreacji były otwarte na rozmowy, o czym świadczy korespondencja z organizatorami Targu Śniadaniowego. Potwierdzamy jednak, że rozmowy rzeczywiście nie są obecnie prowadzone. Powód zerwania rozmów leży po stronie organizatora, który nie wywiązał się z postanowień poprzednio zawartej umowy, co było warunkiem podpisania kolejnej i organizator został o tym poinformowany. Jako Samorządowy Zakład Budżetowy Miasta Poznania nie możemy pozwolić sobie na ponowne zawieranie umów z podmiotami, które nienależycie wywiązały się z poprzednich zobowiązań.
Jeśli chodzi o rozmowy z innymi podmiotami to rzeczywiście zgłaszają się do nas różne firmy, które chcą organizować w Parku Kasprowicza ciekawe wydarzenia dla mieszkańców i nie zamykamy się tylko na Targ Śniadaniowy".

Fot: Janusz Ludwiczak

ZOBACZ TAKŻE: Nie będzie już Targu Śniadaniowego w Parku Kasprowicza