Portal lazarz.pl szanuje prywatność swoich czytelników i przetwarza tylko te dane osobowe, które są niezbędne do prawidłowego świadczenia usług informacyjnych jakie oferuje.
Strona wykorzystuje pliki cookies. Mogą Państwo określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w waszej przeglądarce.
Klikając poniższy przycisk zgadzają się Państwo na przetwarzanie zbieranych przez portal lazarz.pl danych osobowych w zakresie i na warunkach opisanych w naszej
Polityce Prywatności.
Wyrażenie zgody jest dobrowolne, ale może być konieczne w celu wykonania niektórych usług.

Zgoda

.:LAZARZ.PL->poznański portal dzielnicowy:. Łazarz w z@sięgu myszki
Odcinek 32: Rada Osiedla Św. Łazarz = prywatny folwark

Rada Osiedla Św. Łazarz = prywatny folwark

Rada Osiedla Św. Łazarz została powołana po to, aby reprezentować mieszkańców – ich sprawy, problemy, interesy. Jednak w ostatnim czasie odnoszę wrażenie, że niektórzy radni traktują samorząd pomocniczy miasta Poznania jako swój prywatny folwark, robiąc ze spraw dotyczących Łazarza wielkie tajemnice – kolejny felieton z cyklu: "Piórem, a właściwie klawiaturą Janusza Ludwiczaka...".

Od samego początku istnienia portal lazarz.pl informuje o pracach rady osiedla, relacjonuje sesje, prezentuje uchwały, zamieszcza informacje o konsultacjach, itd. Na tym polega przecież rola portalu informacyjnego, jakim jest istniejący od 13 lat serwis lazarz.pl.

Jednak od momentu opublikowania 30 lipca informacji o błyskawicznie zwołanej w ciągu 6 godzin sesji pojawił się spór z Radą Osiedla Św. Łazarz. Jak twierdziła radna Bogna Zielińska, członek Zarządu jest to "atak na radę osiedla".

Pani radna Bogna Zielińska stwierdziła również pisząc na profilu portalu lazarz.pl:

"Widzę , że sygnaliści w RO rosną w siłę- czyli kampania wyborcza po trupach do celu- zablokujemy remont alejek, jeżeli to tylko może wam zaszkodzić a nam pomóc na niezrobionym asfalcie wjechać do RM :-( a mieszkańcy- cytując klasyka-"... kupi wszystko" Nie ma to nic wspólnego z rzetelnym dziennikarstwem jest osobistą wycieczka w odpowiedzi RO na wiadomy mail, jak on się ma do obiektywizmu i rzetelności redakcji, bo może warto aby mieszkańcy wiedzieli z jakich przyczyn nastąpił ten atak, nie wierzę w przypadkowość tych zdarzeń."

"Nie byłoby sensacji i portal by nie zarobił bo nikt by go nie odwiedzał - proste jak drut. Nie ma to nic wspólnego z etyką i rzetelnością dziennikarską co z przykrością konstatuję."

"Pański portal to prywatna działalność gospodarcza mająca na celu zarabianie, z niezależnym dziennikarstwem nie ma nic wspólnego- tak jak Pan z dziennikarzem, prowadzi Pan po prostu firmę informacyjną. A w to, że bez łaski ma Pan dostęp do informacji to wszyscy wiemy, tak samo jak wszyscy wiemy, kto w RO jest sygnalistą i udostępnia, co jest już karygodne, nawet prywatną korespondencję radnych. Przykre, że dla paru gorszy, taniej sensacji i osobistego odwetu nie potrafi być Pan przyzwoitym".

No to pani radnej Bognie Zielińskiej, która jest członkiem Zarządu Osiedla Święty Łazarz jak i wielu łazarskim radnym wyjaśnię: "tak teksty są specjalnie manipulowane, na zlecenie, a mam z tego grube miliony". Gdybym faktycznie trzepał kasę to mógłbym spokojnie siedzieć teraz na hamaku na Kanarach i pić orzeźwiające drinki za 5 tys. euro za kieliszek.

A na poważnie. Jak wiecie portal lazarz.pl, który mam możliwość prowadzić dla Państwa już od 13 lat jest prowadzony przeze mnie praktycznie po godzinach, nie ma z niego wielkich kokosów. Gdyby nie mój zapał, poświęcenie, pasja już dawno zakończyłby swoją działalność. Nigdy moją intencją nie było przedstawianie nieprawdziwych informacji. Nikt mną nie steruje i nie wpływa na przedstawiane fakty. Serwis lazarz.pl jest niezależny.

Ale jak widzę, niektórzy państwo radni nie rozumieją na czym polega być radnym, z resztą przykładów jest wiele. Oto jeden z nich. 24 maja, kiedy odbyła się nadzwyczajna sesja m.in. w sprawie autobusu na ulicy Kolejowej od pana radnego Łukasza Prymasa, zastępcy przewodniczącej Zarządu Osiedla Św. Łazarz usłyszałem: "Ale prasy nie wpuszczamy, jak na Wiejskiej!". Może to był żart, ale wiem przecież jak „cieszą się” przedstawiciele Rady Osiedla Św. Łazarz, gdy pojawia się redakcja portalu lazarz.pl.

Proszę, o to kolejne przykłady. Grudzień 2016 roku. W Pireusie odbywa się posiedzenie Zarządu Rady Osiedla Św. Łazarz w sprawie projektów drogowych "Rowerowy Łazarz". Jego przewodnicząca Maria Łazarz zabrania wykonywania zdjęć projektów i tym samym ich opublikowania. Uczestniczyłem w tym spotkaniu, bo chciałem Państwu, czyli czytelnikom i mieszkańcom przedstawić planowane zmiany w organizacji ruchu.

"Niestety, nie możesz zrobić zdjęć projektów. Nie dostałam zgody. Nie możesz tego upublicznić" – powiedziała mi w grudniu 2016 r. Maria Łazarz, przewodnicząca Zarządu Rady Osiedla Św. Łazarz, po czym radni zakryli projekty.

Jak widać była to wielka tajemnica państwowa (przepraszam, miejska).

Kolejny przykład - z sesji, która odbyła się w czerwcu. Przewodniczący Filip Olszak prezentował nowy projekt organizacji ruchu po wprowadzeniu Strefy Płatnego Parkowania, na którym pojawia się kilka zmian, już po przeprowadzonych konsultacjach społecznych. Robiłem wtedy zdjęcie ilustracyjne akurat do relacji z sesji. No i usłyszałem: "Nie, nie będziesz robić zdjęcia projektu, dowiedzą się o tym z czasem wszyscy mieszkańcy". Na szczęście zdjęcie mapy z nową organizacją ruchu i tak udało się zrobić i mogłem je przedstawić Państwu w artykule: "W przyszłym roku strefa płatnego parkowania rozszerzana będzie na Łazarz - już od Bukowskiej"

Ale jak widać Rada Osiedla Św. Łazarz znana jest już z tego, że lubi tylko, jak wystawia się jej laurki, a unika trudnych tematów. Mogliśmy przekonać się o tym w lutym 2012 roku, kiedy to utajnione zostało posiedzenie Komisji Oświaty i Kultury Rady Osiedla Św. Łazarz (poprzedniej kadencji, której przewodniczącym był Wojciech Wośkowiak), a spotkanie dotyczące obwodów i rejonów szkół gimnazjalnych i podstawowych odbyło się przy zamkniętych drzwiach. Wtedy redakcja portalu lazarz.pl została wyproszona z sali i posiedzenia łazarskiego samorządu pomocniczego. Pewnie kwestią czasu pozostanie sytuacja, kiedy to Rada Osiedla Św. Łazarz weźmie przykład z parlamentarzystów z Wiejskiej w Warszawie i nie pozwoli dziennikarzom uczestniczyć w posiedzeniach sesji, a tym samym pozbawi mieszkańców informacji. Przepraszam, de facto to już się dzieje.

Niektórzy łazarscy radni osiedlowi traktują samorząd pomocniczy jak swój prywatny folwark, a zapomnieli, że nie są politykami, tylko przedstawicielami mieszkańców wybranymi w wyborach. Dziwi więc fakt, że z wiele dokumentów i informacji jest utajniane, a przecież są to sprawy publiczne, które dotyczą nas wszystkich.

No, ale czego możemy się spodziewać po Radzie Osiedla Św. Łazarz, skoro w zeszłym roku na jej oficjalnej stronie internetowej www.naszlazarz.pl pojawiły się informacje... jak powiększyć penisa. Przez 6 lat na oficjalnej stronie miasta, w wortalu osiedlowym (poznan.pl/osiedla) nie pojawiły się żadne aktualności i komunikaty ze strony Rady Osiedla Św. Łazarz, ostatnie informacje pochodzą z... 29 lutego 2012 roku!

Nic więc dziwnego, że w czerwcu Lidia Dudziak, radna Miasta Poznania wystąpiła z interpelacją, w której pisze:
"Tak jak w przypadku Rady Miasta Poznania, również informacje rad osiedli - porządek obrad, projekty uchwał i inne powinny być w BIP z wyprzedzeniem. Dotychczas takich informacji nie ma, a jest to pozbawienie informacji publicznej, mieszkańcy mają prawo wiedzieć".

No właśnie, porządek obrad sesji wraz z projektami uchwał powinny być, tak jak w przypadku Rady Miasta Poznania i wielu innych samorządów, powinny być przynajmniej tydzień wcześniej zamieszczane w BIP-ie, czyli Biuletynie Informacji Publicznej, tak, by mogli wszyscy się z nimi zapoznać.

No, ale cóż, niektórym radnym nie jest na rękę przedstawiać wszystkie sprawy i niestety trzeba im dalej patrzeć na ręce. A w marcu mamy kolejną okazję to zmienić. Odbędą się wybory na nową kadencję Rady Osiedla Św. Łazarz (2019-2023). Podczas ostatnich wyborów, które odbyły się w 2015 r. frekwencja wyniosła zaledwie 4,93%, na 27 426 uprawnionych do głosowania poszło zaledwie 1 353 osób, czyli co 20 mieszkaniec, a żeby zostać radnym wystarczyło 195 głosów (czyli 1,85%). Może więc czas na zmiany?

Janusz Ludwiczak, 11 sierpnia 2018

Skomentuj i weź udział w dyskusji


W kolejnym odcinku (33):
... wkrótce

Aktualności
R E K L A M A
Niezapominajka
04

kwi

do 07-04-2024
Międzynarodowe Targi Poznańskie
"Poznań Motor Show" - targi motoryzacyjne
TTM - Targi Techniki Motoryzacyjnej

07

kwi

Poznań * Łazarz
Wybory samorządowe

12

kwi

do 14-04-2024
Międzynarodowe Targi Poznańskie
"Poznań Run Expo" - targi sportowe: bieg | aktywność | motywacja

14

kwi

Poznań * Łazarz
16. Poznań Półmaraton

20

kwi

11:00
Młodzieżowy Dom Kultury nr 3 ul. Jarochowskiego 1
Konkurs Piosenki Przedszkolnej

[ wszystkie ]

Komentarze
Ogłoszenia
Newsy na Twoją skrzynkę!
Zapisz się na listę mailingową:
Twój e-mail: