Spacer po Łazarzu - patroni naszych ulic, Reportaże, Ekologia, zieleń i przyroda, Ciekawostki

Miało być tutaj zoo, funkcjonowało wesołe miasteczko - Park Kasprowicza

10-08-2014 08:04   Janusz Ludwiczak

Zobacz komentarze (6) * Skomentuj

Ma 9,3 hektarów, jego początku sięgają końca lat 20. XX wieku, kiedy stworzono tutaj wesołe miasteczko. Niemcy chcieli praktycznie urządzony już park przekształcić w zoo. Prace nad stworzeniem obecnego Parku Kasprowicza przeprowadzono w 1962 r. Dziesięć lat później rozpoczęto budowę Areny. W naszym cyklu "Spacer po Łazarzu - patroni naszych ulic" przyszedł czas na parki. W 50. odcinku przedstawiamy Park Kasprowicza

Jego początki sięgają końca lat 20. XX wieku

Park Kasprowicza położony jest pomiędzy ulicami Reymonta, Wyspiańskiego, Jarochowskiego i Chociszewskiego. Jest to jeden z największych parków w mieście, zajmuje obszar 9,3 hektara.

Początkowo znajdowały się tutaj lasy i pola. W 1928 roku teren ten przeznaczono na tereny wystawowe PeWuKi, czyli Powszechnej Wystawy Krajowej, która odbyła się od 16 maja do 30 września 1929 r. W miejscu obecnego parku znajdowało się m. in. wesołe miasteczko i stadion "Arena". Później w tym miejscu powstał stadion "Energetyk".

W 1936 roku rozpoczęto urządzenie parku. Na 1 września 1939 zaplanowano otwarcie parku ogólnodostępnego dla mieszkańców, który do wybuchu wojny został praktycznie skończony. Naziści zniszczyli jednak starannie wykończony obiekt, z zamiarem przeniesienia w to miejsce Ogrodu Zoologicznego, do czego nigdy nie doszło.

W marcu 1945 urządzono tu lądowisko dla samolotów sanitarnych, zwożących rannych żołnierzy radzieckich z okolicznych pól bitewnych (szpital polowy urządzono w pobliskiej szkole przy ul. Jarochowskiego 1).

Na początku lat sześćdziesiątych teren uporządkowano, dokonano też nowych nasadzeń drzew i krzewów. Prace nad stworzeniem parku przeprowadzono w 1962 r., według projektu Bernarda Lisiaka.

Dziesięć lat później, 1 lipca 1972. r. rozpoczęto budowę hali widowiskowo-sportowej Arena, którą oddano do użytku 23 miesiące później, 28 czerwca 1974 r. W latach 70. wybudowano również pływalnię letnią.

W 1967 r. od strony ulicy Jarochowskiego ustawiono kamienny obelisk z płaskorzeźbą twarzy Jana Kasprowicza, wykonaną przez Edwarda Haupta.

Poczciwa "czterdziestolatka"

W północnej części Parku Kasprowicza, od strony ulicy Wyspiańskiego znajduje się hala widowiskowo-sportowa Arena, która powstała dokładnie czterdzieści lat temu. Decyzję o budowie hali widowiskowo-sportowej Prezydium Rady Narodowej m. Poznania podjęło w 1969 roku. Formę bryły ostatecznie przesądziły przesłanki ekonomiczne, z których wynikało, że optymalną figurą geometryczną jest koło, a stereometryczną - bryła stanowiąca czaszę lub wycinek kuli. Hala powstała według projektu Jerzego Turzenieckiego.

Obciążenia poszczególnych elementów liczono na komputerze Mińsk 22 w poznańskim Zakładzie Elektronicznej Techniki Obliczeniowej.

Obiekt wyposażono także w specjalne urządzenia: ruchomą kabinę jezdną centralnej rampy świetlnej, umożliwiając jej obsługę oraz składany ekran umieszczony w zapadni (24m na 15m). Obydwa rozwiązania były niekonwencjonalne i zostały zgłoszone do Urzędu Patentowego.

W pobliżu hali (ul. Reymonta) zaprojektowano parkingi: jeden bezpośrednio przy hali na 175 samochodów osobowych, drugi przy południowo-zachodnim narożniku terenu (przy pływalni) na 225 samochodów osobowych i 16 autokarów. Wraz z halą zbudowano budynki pomocnicze: wentylatornię i kotłownię.

Na parkiecie Areny o średnicy 45,5 m i powierzchni 1 625 m² rozgrywane mogą być mecze siatkówki, koszykówki, piłki ręcznej, halowej piłki nożnej oraz mecze bokserskie. To tutaj organizowane były Mistrzostwa Świata w Kręglarstwie, Mistrzostwa Europy w Szermierce, Mistrzostwa Polski w Taekwondo. Ponadto, Arena to miejsce imprez estradowych, koncertów gwiazd zagranicznych i polskich, dyskotek, pokazów, targów i festynów.

Przy tak długiej liście wydarzeń i gwiazd łatwo zauważyć, że model wielofukcyjnego wykorzystania obiektu, wdrażany dziś w wielu halach, czy stadionach całej Europy, Arena realizuje od lat. Rocznie odbywa się tu około 50 imprez sportowych, rozrywkowych i komercyjnych. Przez lata w Arenie gościły praktycznie wszystkie gwiazdy polskiej estrady i najwięksi scen europejskich: Iron Maiden, Leonard Cohen, czy Joe Cocker. Wielu celebrowało emocje Mistrzostw Świata w Szermierce, Mistrzostwa Europy w Koszykówce Kobiet, AVIS CUP z Wojciechem Fibakiem, rewie na lodzie, czy widowiska kabaretowe. Ilość imprez firmowych, organizowanych w Arenie pokazuje, że było to jedno z największych centrów rozrywkowych miasta. Dziś, sentymentalną wyrozumiałość wywoła wspomnienie koncertu Izabeli Trojanowskiej, gdy rozentuzjazmowany tłum... wybił dokładnie wszystkie szyby na poziomie foyer. Została jedna. Do dziś.
Uśmiech nawet samego bohatera na pewno wywoła wspomnienie niezwykle żywiołowego koncertu Rudiego Szuberta. Artysta podczas koncertu i energicznego występu... wpadł pod scenę i zniknął niczym dzisiejszy David Copperfield. Dynamiczne zmiany dzisiejszego rynku pracy wymagają od nas elastyczności i dostosowania, a w Arenie jest człowiek, który wie o tym miejscu wszystko od samego początku. Od 40 lat jest pracownikiem Areny i pełni funkcję elektryka - wylicza Joanna Janowicz-Strzyżewska, rzecznik Poznańskich Ośrodków Sportu i Rekreacji (POSiR).

Arena oddana do użytku równo 40 lat temu jest wciąż miejscem wielu wydarzeń o skali światowej i europejskiej, ale także miejscem, które po prostu znaczy bardzo wiele dla społeczności lokalnej i tworzy historię ich życia.

Szansą budżet obywatelski?

To, czego chcielibyśmy życzyć sobie z okazji urodzin Areny, to możliwość wprowadzania zmian, na których zależy mieszkańcom, a których to miejsce potrzebuje. I robić to w taki sposób, by zachować tradycję i zarządzać miejscem efektywnie i nowocześnie - mówi Zbigniew Madoński, dyrektor Poznańskich Ośrodków Sportu i Rekreacji.

Czy Arena największe lata świetności ma już za sobą? W porównaniu do innych miast nie wygląda to najlepiej. Oddana do użytku w październiku 2002 roku hala sportowo-widowiskowa Łuczniczka w Bydgoszczy może pomieścić do 8 tysięcy widzów, natomiast hala Atlas Arena w Łodzi przynajmniej 10 049. Największą halą widowiskowo-sportową w Polsce jest obecnie Ergo Arena na pograniczu Sopotu i Gdańska. Hala została otwarta w sierpniu 2010 roku i znajduje się w niej łącznie 11 409 miejsc siedzących z możliwością poszerzenia do 15 tysięcy miejsc.

Zmiany możliwe do przeprowadzenia w Arenie są efektem propozycji złożonych do Poznańskiego Budżetu Obywatelskiego i świadomego zagospodarowania 2 mln zł. Są wśród nich bardzo istotne zmiany modernizacyjne, które wpłyną na komfort miejsca: prace instalacyjne przy oświetleniu awaryjnym, wprowadzenie nowego oprogramowania do serca sportowych emocji, czyli tablicy wyników, przebudowa wybranych wejść, trybuny reprezentacyjnej i szatni dla zawodników - wskazuje Joanna Janowicz-Strzyżewska z POSiR.

Serce kotłowni Areny stanowił kocioł od lokomotywy

Okazuje się, że znajdująca się przy hali kotłownia miała nietypowy element.

Jeszcze do 2000 roku funkcjonowała tutaj kotłownia. Była ona potrzebna po to, żeby ogrzać Arenę, która w tej chwili jest podłączona pod cieplik miejski. Okazuje się, że jej sercem, najważniejszym miejscem był kocioł parowy od lokomotywy. Miała to być prowizorka, która przetrwała wiele lat - objaśnia Paulina Krajewska, przewodnik PTTK.

Arena ma bliźniaka

Okazuje się, że Arena ma bliźniaka. W Rzymie, pomiędzy Viale Tiziano, Via Pietro de Coubertin, a Via Nedo Nadi znajduje się podobna do poznańskiej hali Palazzetto dello Sport (pol. Mały Pałac Sportu).

Hala ta powstała w 1960 roku na Letnie Igrzyska Olimpijskie. Obiekt może pomieścić 4 tysiące widzów, podobnie jak poznańska Arena.

Palazzetto dello Sport zaprojektowali w latach 1956-1957 Pier Luigi Nervi i Annibale Vitellozzi, autor dworca Termini w Rzymie. Według Antoniego Piskadło Mały Pałac Sportu jest najwybitniejszym dziełem w karierze Nerviego.

Obiekt zrealizowano na planie koła i przykryto kopułą o średnicy 60 m. Opiera się ona na żelbetowych podporach w kształcie litery Y, przechylonych ku środkowi. Dużą część przestrzeni między podporami wypełnia szkło. Hala charakteryzuje się elegancją konstrukcji, lekkością i wyrafinowaniem.

Baseny, które miały zostać zlikwidowane

Przeciekające dno w brodziku i średnim basenie, korzenie drzew niszczące nieckę dużego basenu, wysłużona aparatura do flirtowania i uzdatniania wody - tak do wiosny wyglądało kąpielisko przy Arenie. Jeszcze rok temu nie było szans na uratowanie pływalni letniej w Parku Kasprowicza, z której w upalne dni korzysta nawet tysiąc osób jednego dnia.

W połowie marca zapadła decyzja o przeprowadzeniu remontu pływalni letniej w Parku Kasprowicza. 12 osób przez miesiąc robiło wszystko, by prace zakończyły się przed wakacjami. W ramach inwestycji, która kosztowała 364 655 z przeprowadzono remont chlorowni, niecki brodzika dla dzieci wraz z hydroizolacją basenu, remont placu przy brodziku dla dzieci, a także remont niecki średniego i dużego basenu. Zadanie obejmowało również modernizację zewnętrznych pryszniców przy basenach kąpielowych, wymianę rur, remont cząstkowy chodników z płyt betonowych. Wymienione zostały także drewniane siedziska i toalety.

Do zrobienia jest jeszcze wiele, dlatego pływalnia w Parku Kasprowicza powinna być sukcesywnie remontowana i rozbudowywana.

Pływalnia letnia w Parku Kasprowicza ma być czynna do końca sierpnia. Na terenie kąpieliska przy Arenie znajdują się trzy baseny – duży o wymiarach 50x20 m, średni oraz brodzik dla małych dzieci. Chętni oprócz pływania mogą skorzystać z 65 metrowej zjeżdżalni, zagrać w koszykówkę lub siatkówkę. Do dyspozycji plażowiczów jest też wypożyczalnia leżaków.

Niewyjaśniony pożar zabytkowych trybun stadionu

W kwietniu 2010 r. doszło do pożaru na terenie dawnego stadionu Energetyka, który gasiło 9 jednostek straży pożarnej. W wyniku pożaru spaliła się drewniana trybuna stadionu. Wskutek pożaru spłonęła część drewnianej trybuny, jednak drugą połowę udało się uratować. W pożarze nikt nie ucierpiał.

Wartość strat oszacowano na 100 tysięcy złotych. Pozostałą część trybun, która nie spłonęła trzeba było wyburzyć. Policjantom zajmującym się problematyką nieletnich i prewencji kryminalnej z komisariatu grunwaldzkiego udało się zatrzymać podpalaczy, którymi okazali się trzej nastolatkowie: dwaj chłopcy w wieku 13 lat i 10-letnia dziewczynka.

Stadion Energetyka przy ulicy Reymonta był wpisany do rejestru zabytków. Powstał w 1929 roku na Powszechną Wystawę Krajową - "PeWuKę". Obecnie teren byłego stadionu Energetyka jest niezabudowany. Właściciel nieruchomości chciał w tym miejscu postawić pięć 16-piętrowych wieżowców mieszkalnych, o czym więcej poniżej.

Plan miejscowy przed powstaniem pięciu 16 piętrowych wieżowców

W czerwcu Rada Osiedla Św. Łazarz złożyła wniosek o przystąpienie do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla Parku Kasprowicza. Nowy właściciel terenu dawnego stadionu Energetyka planował postawić w tym miejscu pięć 18-kondygnacyjnych wieżowców mieszkalno-usługowych.

Aby temu zapobiec pojawił się pomysł objęcia terenu planem zagospodarowania z określeniem dopuszczalnego rodzaju zabudowy. Projekt jednogłośnie poparła Komisja Polityki Przestrzennej Rady Miasta Poznania, natomiast 20 grudnia 2013 r. Rada Miasta Poznania podjęła uchwałę o przystąpieniu do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla terenów pomiędzy ulicami Jarochowskiego, Chociszewskiego, Reymonta i Wyspiańskiego.

Przez trzy tygodnie, od 21 stycznia do 11 lutego można było składać wnioski, uwagi i sugestie dotyczące projektu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego "Park Kasprowicza". Miejska Pracownia Urbanistyczna otrzymała ponad sto uwag i sugestii.

Obecnie wnioski są analizowane. Będzie je rozpatrywał również pan prezydent. Wnioski dotyczyły przede wszystkim terenu wzdłuż ul. Reymonta. W drugiej połowie roku, po wakacjach kiedy powstanie konkretna koncepcja planu miejscowego z uwzględnionymi uwagami i sugestiami. Projekt zostanie przedstawiony na II etapie konsultacji społecznych. Wnioski dotyczyły przede wszystkim terenu wzdłuż ul. Reymonta - tłumaczył Łukasz Olędzki, rzecznik Miejskiej Pracowni Urbanistycznej.

W Parku Kasprowicza w namiotach nocowali Irlandczycy, Chorwaci a nawet Australijczycy

Dwa lata temu Park Kasprowicza przez 12 dni zamienił się w miasteczko dla kibiców Euro 2012. Fani piłki nożnej, wśród których byli głównie Irlandczycy, a także grupka Chorwatów i Włochów w Arenie na dużym ekranie oglądała mecze. Natomiast na terenie Parku Kasprowicza znajdowała się strefa noclegowa - pole namiotowe oraz pole kamperowe. Na terenie Fan Campu mieściła się również strefa gastronomiczna, polowy bank i kiosk, a także sklepy, w których można było kupić gadżety i pamiątki związane z Euro 2012. Nie zabrakło też punktu informacji turystycznej.

Początkowo mieszkańcy Łazarza byli sceptycznie byli nastawieni wobec działalności miasteczka dla kibiców. Obawy te okazały się jednak niepotrzebne.

Wydaje nam się , że mieszkańcy Łazarza bardo dobrze odebrali cały projekt i nie spotkaliśmy się z żadną jawną niechęcią z ich strony. Miasteczko zostało dobrze przygotowanie, tak, aby nie przyczyniło się do powstania żadnych zniszczeń na terenie Parku Kasprowicza. Nasi goście zachowywali się poprawnie i razem, w radosnej atmosferze przeżywali piłkarskie emocje. Nie doszło do żadnych aktów wandalizmu na terenie naszego miasteczka - uważa Małgorzata Krysiak z biura prasowego organizatora miasteczka dla kibiców Euro 2012.

Mieszkańcy jak i my, radni byliśmy pełni obaw. Okazało się, że Irlandczycy potrafią się fantastycznie bawić i nieść ze sobą radość. Rozmawialiśmy z mieszkańcami, którzy stwierdzili, że tych kibiców będzie brakować. Nie doszło do żadnych incydentów. Byłam osobiście kilka razy na terenie Fan Campu i nie zauważyłam zniszczeń, czego się obawialiśmy. Jesteśmy pozytywnie zaskoczeni. Był to taki kolorowy punkt na mapie Łazarza - sądzi Maria Łazarz, Przewodnicząca Zarządu Rady Osiedla Św. Łazarz.

Przy okazji Fan Campu Prezydent Poznania Ryszard Grobelny postanowił zamienić garnitur i krawat na krótkie spodenki i sportową koszulkę. Gospodarz miasta wraz z urzędnikami i radnymi zagrał w siatkówkę plażową z irlandzkimi kibicami. W drużynie prezydenta zagrali Jakub Rotnicki - poseł PO, Norbert Napieraj - miejski radny z Poznańskiego Ruchu Obywatelskiego oraz Dariusz Łapawa z Wydziału Sportu Urzędu Miasta.

Podczas meczu nie liczył się wynik, lecz dobra zabawa, w końcu nie co dzień zdarza się, że gospodarz miasta gra w siatkówkę z kibicami, i to w dodatku z Irlandii.

Organizator miasteczka, producent piwa, dofinansował siłownię na wolnym powietrzu. Wybudowano ją obok Orlika, znajdującego się na terenie Zespołu Szkół Gimnazjalno-Licealnych. Na ten cel organizator przekazał 20 tysięcy złotych.

Rada Osiedla Św. Łazarz zabezpieczyła ze swoich środków 10 tys. zł. Kolejne 10 tys. zł dołożył Wydział Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta Poznania. Ponadto 20 tys. zł pozyskaliśmy od organizatora Fan Campu. Dzięki temu mogliśmy zaoferować mieszkańcom 6 urządzeń po 2 stanowiska, czyli łącznie 12 elementów siłowni - tłumaczy Wojciech Wośkowiak, przewodniczący Rady Osiedla Św. Łazarz i Radny Miasta Poznania.

Przeplotnie, równoważnie i piramidy linowe

Pod koniec 2012 r. w Parku Kasprowicza, w pobliżu Areny, "na górce", przy jednej z alejek, naprzeciwko siłowni na wolnym powietrzu wybudowano plac zabaw. W ramach I etapu za 104 tys. zł wybudowano m. in. dwie huśtawki, bujak dla młodszych dzieci, piaskownice i trzy ławki. Całość została odgrodzona.

Plac zabaw będzie rozbudowywany. W ramach kolejnych etapów dobudowano m. in. statek piracki, zjeżdżalnie, ścianki wspinaczkowe. W tym roku, w ramach III etapu inwestycji powstała przeplotnia, równoważnia, piramida linowa do wspinania się oraz huśtawki dla dzieci starszych. Inwestycja kosztowała 108 tys. zł i w całości został sfinansowana ze środków Rady Osiedla Św. Łazarz.

Łazarski samorząd pomocniczy chce w przyszłym roku ubiegać się o grant na dalszą rozbudowę placu zabaw - tym razem stworzenie miejsca dla dzieci niepełnosprawnych wraz z remontem najbardziej zniszczonych alejek.

Zagrać w szachy na świeżym powietrzu

W maju tuż obok placu zabaw stanęły dwa stoliki z szachownicą do gry w szachy lub warcaby.

Na stolikach znajduje się szachownica, wystarczy przynieść swoje pionki i już na świeżym powietrzu możemy zagrać w szachy bądź warcaby. Stoliki zostały sfinansowane z poprawki budżetowej Klubu Radnych PO w ramach programu rozwoju elementów rekreacji i zieleni - wyjaśnia Mariusz Wiśniewski, przewodniczący Komisji Rewitalizacji Rady Miasta Poznania.

W sumie w całym Poznaniu powstało 20 stolików szachowych. Znajdują się one jeszcze w parkach na os. Oświecenia i os. Powstań Narodowych, nad Wartą, w Parku Marcinkowskiego, Parku Jana Pawła II, parku Szelągowskim, na Cytadeli, skwerze Łukaszewicza oraz na Placu Asnyka na Jeżycach. Natomiast na Łazarzu również w Parku Wilsona oraz na Placu Nowakowskiego (na skwerze przy Rondzie Jeziorańskiego). Koszt jednego stolika szachowego z dwoma ławeczkami do siedzenia wynosi ok. 2,5 tys. zł.

"Na Arenie" w soboty jedzą śniadanie aż do 16:00

Od 10 maja w każdą sobotę między godz. 8 a 16 Park Kasprowicza tętni życiem, a to za sprawą odbywającego się tu Targu Śniadaniowego. Organizatorzy chcą stworzyć warunki do wspólnego posiłku z przyjaciółmi - śniadania z możliwością zjedzenia przy stołach i na kocach. I to im się udało. Miejsce, które na co dzień służy do spacerów, biegania czy wyprowadzania psa w każdą sobotę już od trzynastu tygodni zamienia się w piknik.

Organizatorzy na prośbę wystawców chcieli od sierpnia przenieść imprezę na Cytadelę. Pod koniec lipca zapadła jednak decyzja o pozostaniu na Łazarzu. Targi Śniadaniowe mają odbywać się w każdą sobotę do końca września.

Społeczny ogród warzywny z grillem i strefą piknikową

Kilka dni temu teren pływalni letniej pomniejszył się o 1600 metrów kwadratowych. Na działce o długości 160 metrów i szerokości 10 metrów Kolektyw Kąpielisko chce posadzić m. in. kapustę, sałatę, słoneczniki i inne rośliny. W miejscu tym ma znaleźć się również grill.

Będzie to wygrodzony teren z osobnym wejściem. Na tym terenie będziemy organizować warsztaty ogrodnicze. Będziemy chcieli zrobić małą architekturę, różnego rodzaju siedziska. Chcemy też zbudować grill. Teren ten mamy dostać od POSiR-u na rok. Mieliśmy ten teren dostać za symboliczną złotówkę, jednak ostatnio dowiedziałyśmy się że będzie to opłata 100 zł/mc - tłumaczy Klaudia Lewczuk z Kolektywu Kąpielisko.

Nasze działania rozpoczęliśmy, kiedy kąpielisko nie działało i miało zostać zlikwidowane. Chcieliśmy stworzyć coś w rodzaju ośrodka kultury. Ludzie w Parku Kasprowicza chodzą na spacery z dziećmi, biegają i jeżdżą na rowerze. Chcieliśmy stworzyć strefę rekreacyjno-wypoczynkową, teren gdzie można wspólnie działać, obejrzeć film lub spektakl teatralny przy grillu - dodaje Klaudia Lewczuk, Kolektyw Kąpielisko.

Kolektyw Kąpielisko chce również przywrócić mieszkańcom Łazarza i całego Poznania zapomniany teren, który pierwotnie przeznaczony był na lodowisko oraz włączyć go w rekreacyjną przestrzeń Parku Kasprowicza.

Na terenie Parku Kasprowicza, nieco na uboczu, za terenem letniej pływalni, znajduje teren, na którym niegdyś planowano zlokalizować lodowisko. To zapomniane miejsce pozostaje od lat zaniedbane, zarośnięte, najeżone zbrojonymi betonowymi słupami, stanowiącymi niebezpieczeństwo dla bawiących się tam okolicznych dzieci. Chcemy ten nieużywany teren przywrócić mieszkańcom, odkryć jego potencjał poprzez dołączenie go do rekreacyjnej przestrzeni Parku Kasprowicza. Niewykorzystane do tej pory miejsce, po uporządkowaniu, mogłoby stać się obszarem aktywności podzielonym na przenikające się strefy: ogród społeczny w części centralnej, wokół niego strefa piknikowa, strefa aktywnej rekreacji i strefa zabaw. Od strony parkingu utrzymany zostanie pas wysokiej zieleni, stanowiący naturalny ekran akustyczny dla całego parku. W lokalnych debatach pojawia się problem braku terenów zielonych i dostępu do miejsc aktywnej rekreacji dla rodzin. Tłumnie odwiedzany Targ Śniadaniowy i dotychczasowe działania Kolektywu Kąpielisko pokazały, że wśród mieszkańców dzielnicy jest potrzeba spotkań i wspólnego, aktywnego spędzania czasu. Sprzeciw społeczny przeciwko zamknięciu letniej pływalni przy Arenie świadczy o tym, że Park Kasprowicza to miejsce ważne dla mieszkańców Łazarza. Rozbudowanie jego infrastruktury (ogród społeczny, pole piknikowe, naturalistyczny plac zabaw) pozwoli uatrakcyjnić tą przestrzeń i przybliżyć ją wszystkim poznaniakom - argumentuje Aleksandra Dolczewska z Kolektywu Kąpielisko.

Projekt zakłada stworzenie na terenie lodowiska, którego nie udało się wybudować, "Zielonego Fyrtla przy Arenie", który składać będzie się z ogrodu społecznego, strefy piknikowej, strefy zabaw oraz aktywnej rekreacji.

W strefie piknikowej będzie można zorganizować piknik i grilla ze znajomymi albo rodziną, znajdą się tam siedziska, stoliki i grille. Ogród społeczny, gdzie można będzie wspólnie z innymi sadzić w skrzyniach warzywa, zioła i kwiaty. Strefa aktywnej rekreacji to miejsce na warsztaty i zajęcia ruchowe (joga, zumba). No i strefa zabawy, gdzie będzie można pograć w bule, a w zimie poślizgać się na ślizgawce (to w nawiązaniu do pierwotnej funkcji terenu). Chcemy tam też stworzyć miejsce zabaw jakiego jeszcze w Poznaniu nie ma - naturalistyczny plac zabaw, zbudowany z roślin i naturalnych materiałów, umożliwiający kreatywną i swobodną zabawę, intymny kontakt dziecka z przyrodą, a także nieograniczoną zabawę rodzica i dziecka - tłumaczy Aleksandra Dolczewska, Kolektyw Kąpielisko.

Koszt projektu szacowany jest na prawie 1,7 mln zł (1 691 000 zł), z czego 260 000 zł na prace przygotowawcze; na wykonanie przyłącza energetycznego i wodociągowego - 35 000 zł; budowę infrastruktury pod ogród społeczny - 40 000 zł; budowę infrastruktury pod pole piknikowe - 104 000 zł; plac do gry w bule - 60 000 zł; budowa infrastruktury pod naturalistyczny plac zabaw z elementami wodnymi - 60 000 zł, wykonanie ścieżek - 700 000 zł oraz posianie trawy - 432 000 zł.

Projekt jest jak najbardziej możliwy do realizacji i wierzymy, że uda się go przeprowadzić, przywrócić mieszkańcom zaniedbaną część miasta i dzięki temu poszerzyć rekreacyjną ofertę Parku Kasprowicza. Projektowana przez nas przestrzeń będzie służyła na co dzień zapewne głównie mieszkańcom Łazarza, ale dzięki zaproponowanym innowacyjnym rozwiązaniom jak naturalistyczny plac zabaw - ma szansę stać się atrakcją przyciągającą również mieszkańców pozostałych dzielnic. Dzięki temu możemy konkurować z innymi pomysłami zgłoszonymi do budżetu, a nasza propozycja może zainteresować mieszkańców całego miasta - sądzi Aleksandra Dolczewska.

Co ciekawe projekt uzyskał rekomendację nie tylko Rady Osiedla Św. Łazarz, ale również samego prezydenta Poznania Ryszarda Grobelnego.

Biegają wokół Areny

Od 2009 roku z okazji Dni Łazarza w Parku Kasprowicza organizowany jest Otwarty Bieg Łazarski. Początkowo w imprezie tej wzięło udział niespełna 50 zawodników. Pięć lat później było już ich trzykrotnie więcej. W tym roku w Otwartym Biegu Łazarskim, który już po raz szósty z okazji 25. jubileuszowych Dni Łazarza wzięło udział 155 osób. Dzieci mogły wziąć udział w biegu na dystans 100, 200, 400, 800 i 1000 metrów, zaś dorośli mogli spróbować swoich sił w nordic walking oraz biegu na dystans 2,5 i 4,8 km. Każdy zawodnik otrzymał medal, a najlepsi puchary. Byli też tacy zawodnicy, którzy pobiegli dwukrotnie - zarówno w krótszym biegu jak i w pełnych trzech okrążeniach dookoła Areny. Ponadto wśród uczestników Biegu Łazarskiego zostały rozlosowane nagrody w postaci voucherów o wartości 500 złotych na zakup kolekcji do biegania.

Patronem parku poeta i tłumacz

JAN KASPROWICZ - poeta, dramaturg i tłumacz. Urodził się 12 grudnia 1860 r. w Szymborzu (dawniej wieś pod Inowrocławiem, obecnie dzielnica miasta). Absolwent poznańskiego gimnazjum św. Marii Magdaleny, wykładowca, a następnie rektor uniwersytetu we Lwowie.

W 1878 roku nastąpił jego poetycki debiut na łamach poznańskiego tygodnika “Lech”. Jego lata szkolne usłane były konfliktami z kadrą profesorską na tle narodowym. Kasprowicz angażował się w działalność tajnego koła pod patronatem Wincentego Pola. Usuwano z kilku pruskich szkół w Inowrocławiu, Opolu i Raciborzu. W końcu jednak zdołał dokończyć edukację i w 1884 roku zdał egzamin maturalny w Gimnazjum Św. Marii Magdaleny w Poznaniu.

Jego twórczość ewoluowała od naturalizmu poprzez symbolizm i ekspresjonizm do prymitywizmu. Autor poematów i zbiorów wierszy “Z chłopskiego zagonu”, “Krzak dzikiej róży”, “Księga ubogich” oraz dramatów “świat się kończy” i “Marchołt”, a także przekładów i prac historyczno-literackich. Zmarł 1 sierpnia 1926 roku w Zakopanem.

Ciekawostki:

• Na terenie Parku Kasprowicza znajduje się jedna posesja - jest to budynek pływalni letniej. Oficjalny adres to Park Kasprowicza 1. Na dodatek do nieruchomości tej przypisany jest kod pocztowy: 60-235. Co ciekawe drugi obiekt znajdujący się w Parku Kasprowicza - hala widowiskowo-sportowa Arena ma adres nie Park Kasprowicza 2, a Wyspiańskiego 33.
• Park Kasprowicza znajduje się również w Szczecinie, Wrocławiu i Świdnicy.
• Park Kasprowicza jest jednym z największych parków w Poznaniu (dla porównania Park Marcinkowskiego liczy 9,4 ha, Park Chopina - 1,8 ha).

Opracowanie na podstawie - źródła:

• Wikipedia
• "Poznań od A do Z" pod redakcją Włodzimierza Łęckiego i Piotra Maluśkiewicza, Wydawnictwo Kurpisz S. A., Poznań 1998
• Trud pierwszych dni. Poznań 1945. Wspomnienia Poznaniaków, Wydawnictwo Poznańskie, Poznań, 1970
• lazarz.pl - materiały własne

Zdjęcia historyczne: Jan Kurek, CYRYL, Fot: Janusz Ludwiczak, archiwum lazarz.pl

ZOBACZ TAKŻE: Za Niemców zwała się Ziethenstrasse. Nad ulicą znajdowały się drewniane pomosty - ul. Jarochowskiego

ZOBACZ TAKŻE: Niegdyś droga przebiegająca wśród pól. Poczta i blok z narożnymi oknami - ul. Chociszewskiego

ZOBACZ TAKŻE: Spacer po Łazarzu - patroni naszych ulic