Konsulat rosyjski zostanie zamknięty i stanie się miejscem dla uchodźców z Ukrainy?

28-03-2022 00:49   Janusz Ludwiczak

Zobacz komentarze (0) * Skomentuj

Już ponad miesiąca trwa wojna Rosji na Ukrainę. Pod konsulatem Federacji Rosyjskiej przy Bukowskiej odbyła się manifestacja wsparcia dla naszych wschodnich sąsiadów.

– To ludobójstwo trwa już od miesiąca. Spotykamy się pod konsulatem oprawców. Tego konsulatu już dawno tutaj nie powinno być. Będzie apelować aby został on przekształcony na miejsce dla uchodźców, dla ludzi, którzy musieli uciekać ze swojego kraju – mówił Marcin Staniewski, jeden z organizatorów demonstracji.

Protest pod rosyjskim konsulatem przy ul. Bukowskiej odbył się w czwartek, równo miesiąc po rozpoczęciu napaści Rosji na Ukrainę.

– Nie napada się na niezależne państwo, które jest suwerenne i chce być demokratyczne. Stajemy pod konsulatem kraju, który dopuszcza się mordowania drugiego człowieka, bombardowania szpitali, szkół, domów opieki, domów mieszkańców – powiedział Marcin Staniewski.

Wśród uczestników demonstracji było wielu Ukraińców i Białorusinów przebywających w Poznaniu.

W wyniku wojny w Ukrainie zginęło około tysiąca osób, w tym 136 dzieci. Według strony ukraińskiej od początku agresji Rosjanie stracili 14,7 tys. żołnierzy.
Do Polski przyjechało już 2 mln 300 tys. uchodźców z Ukrainy, którzy uciekli przed wojną.

Fot: mat.org.

ZOBACZ TAKŻE: Punkt recepcyjny został przeniesiony. W Poznaniu może przebywać ok. 40 tys. uchodźców

ZOBACZ TAKŻE: Prezydent Ukrainy jak Harry Potter

ZOBACZ TAKŻE: Czerwona farba i piłki symbolizujące "głowę Putina" nabite na ogrodzenie – protest przed konsulatem