Wydarzenia, Patologie Łazarza, Bezpieczeństwo

Policja zatrzymała sprawców napaści na parę

24-02-2022 06:14   Janusz Ludwiczak

Zobacz komentarze (0) * Skomentuj

Nawet 5 lat więzienia grozi dwóm 34-latkom, którzy na początku lutego kierowali groźby karalne wobec pary młodych osób. Sprawcy byli agresywni i wulgarni oraz uszkodzili auto, w którym schronili się poszkodowani. Do zdarzenia doszło na ulicy Głogowskiej, w rejonie Limanowskiego.

Do zdarzenia doszło 2 lutego ok. godz. 18.

– Dwóch mężczyzn szło za nami grożąc (w sferze waszej wyobraźni pozostawię czym grozili). Wsiedliśmy do mojego samochodu, który zaparkowałam nie przy samej głównej ulicy, a parędziesiąt metrów od niej - w uliczce dojazdowej do innych sklepów i zakładów. Szli za nami, więc zamknęłam samochód od środka. To jeszcze bardziej wyzwoliło w nich agresję - kiedy próbowałam wyjechać stłukli szybę w moim samochodzie, kopali, uderzali pięściami w szyby, w cały samochód, wyrwali obie wycieraczki oraz oba lusterka, obnażali się i krzyczeli rzucając kamieniami, wyrwanymi wycieraczkami – opisuje pani Julia.

Poszkodowani zgłosili sprawę na policję. Sprawcy zostali zatrzymani. To dwaj mężczyźni w wieku 34 lat.

– Sprawcy byli wobec nich agresywni i wulgarni oraz kierowali groźby karalne, a kiedy pokrzywdzeni schronili się w pojeździe, agresorzy nie zaprzestali swojego postępowania i zniszczyli im samochód. Porysowali karoserię, wyrwali lusterka oraz wycieraczki. Słysząc to, funkcjonariusze natychmiast zajęli się sprawą. Zabezpieczyli nagrania z kamer monitoringu i po kilkunastu dniach pracy operacyjnej policjanci ustalili tożsamość osób podejrzanych o te przestępstwa – informuje młodsza aspirant Marta Mróz, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu.

– Jeden z mężczyzn został zatrzymany przez funkcjonariuszy 15 lutego br. w miejscu swojego zamieszkania w rejonie Grunwaldu. Drugi z podejrzanych kolejnego dnia sam zgłosił się do Prokuratury. Obydwaj mężczyźni usłyszeli zarzuty kierowania gróźb karalnych oraz zniszczenia mienia – dodaje mł. asp. Marta Mróz.

34-latkom grozi kara do 5 lat więzienia. Wyrok może być jednak wyższy ze względu na to, że sprawa miała charakter chuligański. Decyzją prokuratora poznaniacy otrzymali środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego, zakazu kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonych.

Fot: Julia

ZOBACZ TAKŻE: Zaatakował młodzieżowego radnego – został skazany