Wydarzenia, Prawo i przepisy, Ciekawostki, Bezpieczeństwo

Za oblewanie wodą bez zgody drugiej osoby nawet pół tysiąca złotych mandatu

18-04-2022 11:23   Janusz Ludwiczak

Zobacz komentarze (0) * Skomentuj

Poniedziałek Wielkanocny, to tradycyjny Śmigus-Dyngus. Należy pamiętać, że za oblewanie wodą bez zgody drugiej osoby zgodnie z art. 51 kodeksu wykroczeń możemy liczyć się z mandatem w wysokości od 20 do 500 zł.

Poniedziałek Wielkanocny, to tradycyjny śmigus-dyngus, zwany również "lanym, polewanym a nawet oblanym poniedziałkiem". Ten pierwotnie słowiański zwyczaj polegał na symbolicznym biciu witkami wierzby lub palmami po nogach i wzajemnym oblewaniu się wodą, co symbolizowało wiosenne oczyszczenie z brudu i chorób, a w późniejszym czasie także i z grzechu. Na śmigus nałożył się zwyczaj dyngusowania (dyngowanie), dający możliwość wykupienia się pisankami od podwójnego lania. Nie wiadomo, kiedy te dwa obyczaje się połączyły. Wiadomo natomiast, że tradycje te zapoczątkowano przynajmniej w XV wieku.

Jednak tradycja prawdopodobnie zamiera, a pomyśleć, że jeszcze kilka lat temu m.in. na Rynku Łazarskim, w Parku Wilsona czy na ulicach Głogowskiej, Niegolewskich i Małeckiego młodzi ludzie wzajemnie oblewali się wodą z butelek, a nawet z wiader, co widać na naszych archiwalnych zdjęciach. Jak będzie w tym roku przekonamy się.

Należy jednak pamiętać, że za oblewanie wodą bez zgody drugiej osoby (np. przypadkowych przechodniów) zgodnie z art. 51 kodeksu wykroczeń należy liczyć się z mandatem w wysokości od 20 do 500 zł.

Fot: archiwum Lazarz.pl

ZOBACZ TAKŻE: Na Rynku Łazarskim i w Parku Wilsona było mokro

ZOBACZ TAKŻE: (Po)lała się woda

ZOBACZ TAKŻE: Lanie wody