Ekipa drwali weszła na teren dawnego ogrodu. Po rosnącym modrzewiu pozostał tylko pieniek. Już nie ma sensu patrzeć przez moje okno, bo nie ma na co. Jak to możliwe, że ktoś może tak bezkarnie oszpecić nasz fyrtel i nic nie można z tym zrobić – alarmuje Katarzyna Gmerek na Kontaktową Platformę Czytelników (24@lazarz.pl).

Jak już pisaliśmy z dniem 1 stycznia 2017 roku weszły w życie nowe przepisy umożliwiające właścicielom prywatnych posesji bez zezwolenia wyciąć drzewa lub krzewy, jeśli nie jest to związane z działalnością gospodarczą.

Do tej pory, by wyciąć drzewo na swojej posesji należało wystąpić do gminy - czyli do burmistrza o zezwolenie. Zdaniem PiS stanowiło to nadmierną i nieuzasadnioną ingerencję w możliwość wykonywania prawa własności nieruchomości.

Zgodnie z nowymi przepisami nie trzeba starać się również o pozwolenie na wycinkę drzew, których obwód pnia na wysokości 130 cm nie przekracza 100 cm w przypadku: topoli, wierzby, kasztanowca zwyczajnego, klonu jesionolistnego, klonu srebrzystego, robinii akacjowej i platanu klonolistnego. W przypadkach pozostałych gatunków drzew – 50 cm.

Nowa ustawa o ochronie przyrody została uchwalona w dość rekordowym tempie. Projekt wpłynął do Sejmu 7 grudnia 2016. Pierwsze czytanie odbyło się na posiedzeniu sejmowej Komisji Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa 14 grudnia, a już dzień później odbyło się drugie czytanie. Ustawa została przegłosowana 16 grudnia.

Okazuje się, że w wyniku zmian przepisów pod topór poszły drzewa również w parkach czy lasach. Wielu właścicieli "czyści" działki po to, by sprzedać je deweloperom. Ostatnio nawet prezes PiS Jarosław Kaczyński dostrzegł potrzebę zmian nowych przepisów i zapowiedział poprawkę do ustawy.

Na razie jest szansa, że wycinki drzew na razie nie będzie, gdyż 1 marca zaczął się okres lęgowy ptaków. Do końca października nie można wycinać drzew, na których znajdują się gniazda ptaków w drzewach lub w dziuplach.

Fot: Katarzyna Gmerek
Zdjęcia przesłane przez naszą Internautkę na Kontaktową Platformę Czytelników: 24@lazarz.pl. Dziękujemy

ZOBACZ TAKŻE: Głogowska/Hetmańska: Nie będzie żadnej budowy - "to jedynie prace porządkowe"

ZOBACZ TAKŻE: Wycinka na Łukaszewicza

Byłeś świadkiem wypadku? Widziałeś dziurę w jezdni? Zamknęli Twój ulubiony sklep? W kranie nie ma wody? Zaginął Twój pies lub kot? Powiadom o tym mieszkańców Łazarza. Masz sprawę, która wymaga naszej interwencji? Wyślij e-mail na Kontaktową Platformę Czytelników: 24@lazarz.pl lub sms/mms: 503 420 675. Twórz razem z nami - by pomóc innym.